| Tenis / Wielki Szlem

US Open. Katarzyna Kawa przed debiutem: nietypowy styl Ons Jabeur? Czuję się w takich warunkach komfortowo [WYWIAD]

Katarzyna Kawa zagra w pierwszej rundzie US Open z Ons Jabeur (fot. PAP)
Katarzyna Kawa zagra w pierwszej rundzie US Open z Ons Jabeur (fot. PAP)

Katarzyna Kawa zadebiutuje we wtorek w turnieju głównym US Open. Rywalką Polki będzie rozstawiona Tunezyjka Ons Jabeur. – Dużo trenuję z mężczyznami, którzy grają w podobnym stylu – mówi TVPSPORT.PL Kawa, która dobrym występem w Nowym Jorku może zbliżyć się do pierwszej setki rankingu.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Ciemne chmury nad US Open? "Nikt nie jest bezpieczny"

Czytaj też

US Open. Arthur Ashe Stadium (Fot. Getty)

Ciemne chmury nad US Open? "Nikt nie jest bezpieczny"

Hubert Błaszczyk, TVPSPORT.PL: – Tegoroczne US Open jest rozgrywane w nietypowych warunkach. Możecie przebywać tylko w hotelu i na kortach. Jak wygląda twój dzień podczas turnieju?
Katarzyna Kawa, uczestniczka US Open 2020: – Sporo czasu zajmuje droga między hotelem a obiektem. Jedziemy aż 45 minut. Nie mamy hotelu w Nowym Jorku, tylko na obrzeżach miasta. Najczęściej nie wracam tam między treningami. Spędzam połowę dnia na kortach. Nie mam jednak za bardzo czasu, żeby myśleć o wyjściu na miasto. Nie przeszkadza mi to, że jesteśmy zamknięci. Szczerze mówiąc mi to odpowiada.

– Jesteś chyba jedną z nielicznych zawodniczek, która do tego podchodzi w ten sposób. Na miejscu nie jest jednak chyba tak strasznie. Możecie chodzić po hotelu, są też różne atrakcje dla zawodników.
– Na zewnątrz jest miejsce, gdzie możemy spędzać czas. Wieczorem zawsze jest organizowany grill. W wolnym czasie można zagrać w golfa albo tenisa stołowego. Jest też możliwość pójścia do fizjoterapeuty. Hotel jest naszą bazą i praktycznie wszystko się tutaj dzieje.

– Sporo kontrowersji wzbudzała liczebność teamów przed przylotem do Nowego Jorku. Ile osób zabrałaś ze sobą?
– Mocno okroiłam swój team. Jestem tutaj tylko z trenerem Grzegorzem Garczyńskim. Myślałam o tym, żeby wziąć więcej osób, ale wiązało się to ze zbyt dużym ryzykiem. Oczywiście chodzi o koronawirusa i to, że cały team musi przejść testy. My przed przylotem izolowaliśmy się przez dwa tygodnie. Nie sądzę, żeby mój fizjoterapeuta mógł sobie na to pozwolić, dlatego zdecydowałam, że nie poleci ze mną. Jest to trochę utrudnienie, ale nie jest to długi wyjazd, a organizatorzy robią dużo dla zawodników.

Ciemne chmury nad US Open? "Nikt nie jest bezpieczny"

Czytaj też

US Open. Arthur Ashe Stadium (Fot. Getty)

Ciemne chmury nad US Open? "Nikt nie jest bezpieczny"

Podczas US Open 2020 na trybunach nie będzie kibiców (fot. Getty)
Podczas US Open 2020 na trybunach nie będzie kibiców (fot. Getty)

– Z perspektywy czasu to chyba słuszna decyzja, bo Guido Pella i Hugo Dellien nie mogli zagrać w pierwszym turnieju w Nowym Jorku właśnie z powodu pozytywnego testu u fizjoterapeuty.
– Trzeba pamiętać, że ja przyjechałam tutaj tylko na jeden turniej, dlatego nie chciałam ryzykować. Nie mam nad wszystkimi kontroli, a nasza dwójka jest dosyć sprawdzona (śmiech).

– W Lexington wykonywano testy na koronawirusa co 48 godzin. Jak wygląda to podczas US Open?
– Po przyjeździe od razu jest wykonywany test i nie można wychodzić z pokoju do czasu otrzymania wyników testu. Dopiero wtedy dostaje się akredytację, oczywiście jeśli wynik jest negatywny. Kolejny test jest za 48 godzin, a później co cztery dni. Tak ma to funkcjonować do końca turnieju.

– Po raz pierwszy zagrasz w turnieju głównym Wielkiego Szlema. Czujesz różnicę w traktowaniu przez organizatorów?
– W poprzednich latach można było odczuć, że zawodnicy z kwalifikacji są traktowani inaczej. Natomiast teraz nie było eliminacji i wiele rzeczy się zmieniło. Nie można tego porównywać. Atmosfera wokół turnieju jest zupełnie inna.

– Wspominasz o atmosferze, ale z wyjątkiem meczów, to nie jest najgorsza sytuacja dla zawodników. W dni treningowe jest więcej swobody niż zazwyczaj.
– Większość miejsc jest przeznaczona dla zawodników. To nowość, bo wcześniej głównie przebywaliśmy w strefie, która mieści się przy korcie Arthura Ashe’a. Teraz jest bardzo spokojnie, bo nie ma kibiców, ale nie mogę powiedzieć, żeby to przeszkadzało. Atmosfera podczas meczów jest inna i tego będzie brakować. Ma się dziwne uczucie, jeśli na jednym z głównych kortów wszystkie miejsca są puste. W dni treningowe jest jednak przyjemniej.

– W czasie pandemii trochę dokuczały ci kontuzje. Najpierw wykorzystałaś przerwę na leczenie przewlekłego urazu, później złapałaś kontuzję po mistrzostwach Polski. Ze zdrowiem już wszystko w porządku?
– Cieszę się, że miałam możliwość rywalizacji po pandemii. Wydaje mi się, że urazy po takiej przerwie są czymś zupełnie normalnym. Po takiej przerwie lepiej się poczułam, zaczęłam mocniejsze treningi i grę w turniejach. Nagle ciało, które nie było do tego przyzwyczajone, odczuło te obciążenia. Łatwiej wtedy po prostu o kontuzję. Przeszłam przez to i aktualnie czuję się bardzo dobrze. Nic mi nie dokucza.

Tunezyjka Ons Jabeur będzie rywalką Kawy (fot. Getty)
Tunezyjka Ons Jabeur będzie rywalką Kawy (fot. Getty)

– Wylosowałaś rozstawioną Ons Jabeur. To zawodniczka, która lubi mieszać uderzenia i wybijać przeciwniczki z rytmu. Jak czujesz się w meczach z takimi rywalkami?
– Dużo trenuję z mężczyznami, którzy grają w podobnym stylu. Dlatego nie powinno mi to przeszkadzać. Czuję się w takich pojedynkach dość komfortowo. Jestem dobrej myśli, jeśli chodzi o pierwszą rundę.

– Trenujesz już kilka dni na kortach, byłaś też w Nowym Jorku przed rokiem. Z perspektywy telewizji wygląda, że nawierzchnia jest dużo szybsza. Masz podobne odczucia?
– Nie pamiętam aż tak dobrze zeszłorocznego turnieju. Korty wydają mi się zupełnie normalne, mimo że wiele osób o tym mówi. Przed wylotem trenowałam też we Wrocławiu na szybszych kortach, więc może to jest powód. Ja czuję się na nich komfortowo. Przyleciałam wcześniej i przyzwyczaiłam się do warunków.

– Nowy Jork to też specyficzne warunki pogodowe. Jednego dnia bywa bardzo wilgotno, innego gra się całkiem przyjemnie. Proces aklimatyzacji już za tobą?
– Rano trenuje się bardzo przyjemnie, ale później robi się gorąco. Po wyjściu słońca, kiedy na termometrze pojawia się ponad trzydzieści stopniu, jest naprawdę ciężko. Z tego powodu przyleciałam tutaj dużo wcześniej, żeby dać sobie czas na aklimatyzację. Zdaję sobie sprawę, że moje ciało potrzebuje trochę tego czasu. Jestem na miejscu już dwa tygodnie i przyzwyczaiłam się do temperatur.

– Mamy do czynienia z bardzo dziwnym sezonem. Wiadomo, że po US Open będzie kilka turniejów przed Roland Garros. Masz już plany startowe na resztę sezonu?
– Tak naprawdę patrzymy na to, co będzie w najbliższej przyszłości. Zagram US Open, później pewnie jeden turniej przed Roland Garros. Tam zapewne będę musiała przebijać się przez eliminacje. Co będzie po Paryżu? Tego nie wiem, bo praktycznie nie ma turniejów w kalendarzu. Ten rok nauczył nas, że nie można za dużo planować.

Zobacz też
Zmiany w turniejach wielkoszlemowych? Tenisiści apelują
Iga Świątek (fot. Getty)

Zmiany w turniejach wielkoszlemowych? Tenisiści apelują

| Tenis / Wielki Szlem 
Organizatorzy chcą uhonorować tenisową legendę
Rafael Nadal na kortach w Paryżu (fot. Getty).

Organizatorzy chcą uhonorować tenisową legendę

| Tenis / Wielki Szlem 
Rewolucja w US Open! Organizatorzy już ją ogłosili
Organizatorzy US Open zapowiadają rewolucyjną zmianę w rywalizacji mikstów (fot. Getty Images)

Rewolucja w US Open! Organizatorzy już ją ogłosili

| Tenis / Wielki Szlem 
Świątek po Australian Open: mam niedosyt
Iga Świątek (fot. Getty Images)

Świątek po Australian Open: mam niedosyt

| Tenis / Wielki Szlem 
"Australia wierzy Oldze i Brendzie". Oskarżenia wróciły do skandalisty
Alexander Zverev i Jannik Sinner (fot. Getty)

"Australia wierzy Oldze i Brendzie". Oskarżenia wróciły do skandalisty

| Tenis / Wielki Szlem 
wyniki
klasyfikacje
Wyniki
26 stycznia 2025
Tenis

Jannik Sinner

(6:3, 7:6, 6:3)

Alexander Zverev

Katerina Siniakova, Taylor Townsend

(6:2, 6:7, 6:3)

Su-Wei Hsieh, Jelena Ostapenko

25 stycznia 2025
Tenis

Simone Bolelli, Andrea Vavassori

(7:6, 6:7, 3:6)

Harri Helioevaara, Henry Patten

Aryna Sabalenka

(3:6, 6:2, 5:7)

Madison Keys

Wakana Sonobe

(6:0, 6:1)

Kristina Penickova

Henry Bernet

(6:3, 6:4)

Benjamin Willwerth

24 stycznia 2025
Tenis

Jannik Sinner

(7:6, 6:2, 6:2)

Ben Shelton

Annika Penickova, Kristina Penickova

(6:4, 6:2)

Emerson Jones, Hannah Klugman

Ognjen Milic, Egor Pleshivtsev

(6:7, 3:6)

Maks Exsted, Jan Kumstat

Benjamin Willwerth

(6:7, 6:4, 6:2)

Jagger Leach

Najnowsze
Barcelona utrzymała przewagę. Zobacz aktualną tabelę La Liga
Barcelona utrzymała przewagę. Zobacz aktualną tabelę La Liga
| Piłka nożna / Hiszpania 
Tabela La Liga 2024/25. Na którym miejscu FC Barcelona Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego? [AKTUALIZACJA]
Hit Ligi Mistrzów, występy Pajor i hokeistów. Sprawdź plan transmisji w TVP
W najbliższą środę pokażemy w TVP rewanżowe starcie Interu Mediolan z Bayernem Monachium w ćwierćfinale Ligi Mistrzów (fot. Getty Images)
Hit Ligi Mistrzów, występy Pajor i hokeistów. Sprawdź plan transmisji w TVP
| Inne 
Piękna walka i udany rewanż w finale Pucharu Polski!
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla (fot. PAP/Łukasz Gągulski)
Piękna walka i udany rewanż w finale Pucharu Polski!
| Siatkówka 
"Rzeźnik" Mbappe. Skandaliczny faul [WIDEO]
Kylian Mbappe (fot. Getty Images/Eleven Sports)
"Rzeźnik" Mbappe. Skandaliczny faul [WIDEO]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Wielka dramaturgia i upadek faworyta w Paryż-Roubaix!
Mathieu van der Poel (z lewej) pokonał Tadeja Pogacara (fot. PAP/EPA)
Wielka dramaturgia i upadek faworyta w Paryż-Roubaix!
| Kolarstwo / Kolarstwo szosowe 
Mateusz Czyżycki: dwa gole do szatni ciężko odrobić [WIDEO]
fot. TVP Sport
Mateusz Czyżycki: dwa gole do szatni ciężko odrobić [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Młodzieżowy reprezentant Polski zakończył karierę
George Chmiel (fot. Getty Images)
pilne
Młodzieżowy reprezentant Polski zakończył karierę
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
Do góry