| Hokej / NHL

Rok do igrzysk w Pekinie 2022: gwiazdy znów zagrają na IO? Pieniądze mogą połączyć NHL i MKOl

Finał igrzysk 2014 w Soczi Szwecja – Kanada: Sidney Crosby pokonuje Henrika Lundqvista. W Pekinie też zobaczymy największe gwiazdy świata
Finał igrzysk 2014 w Soczi Szwecja – Kanada: Sidney Crosby pokonuje Henrika Lundqvista. W Pekinie też zobaczymy największe gwiazdy hokeja? (Fot. Getty)

4 lutego 2022 roku rozpoczną się zimowe igrzyska w Pekinie. Tego samego dnia zacznie się olimpijski turniej hokeja. Czy, w odróżnieniu od Pjongczangu, zobaczymy w nim gwiazdy światowego formatu, z Sidneyem Crosbym, Connorem McDavidem i Aleksandrem Owieczkinem na czele? Porozumienia między NHL a MKOl wciąż brak, choć coraz bardziej prawdopodobne, że tym razem pieniądze... je połączą zamiast podzielić.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Do trzech razy sztuka? Trzy dekady igrzysk bez Polaków

Czytaj też

Reprezentacja Polski w hokeju (Fot. polskihokej.eu)

Do trzech razy sztuka? Trzy dekady igrzysk bez Polaków

Zawodnicy NHL grali w igrzyskach od 1998 roku do 2018. W Pjongczangu ich zabrakło, ponieważ liga nie porozumiała się z MKOl-em. Powrót najlepszych hokeistów świata (także na IO 2026 w Mediolanie/Cortinie d’Ampezzo) teoretycznie został uzgodniony w lipcu przy zawarciu nowego układu zbiorowego między NHL i właścicielami klubów a Stowarzyszeniem Graczy NHL (NHLPA). Teoretycznie, bo to dopiero pierwszy krok.

Właściciele klubów NHL nie pałają miłością do igrzysk


By go wykonać, konieczne były ustępstwa właścicieli. Od lat w znacznej większości nie są oni, delikatnie mówiąc, entuzjastami udziału zawodników NHL w igrzyskach. – Jestem skrajnie przeciwko temu – cytował jednego z nich, proszącego o zachowanie anonimowości, portal telewizji Sportsnet. Tuż przed podpisaniem letniego porozumienia.

Są oczywiście wyjątki. Ted Leonsis, właściciel Washington Capitals, zapewniał przed igrzyskami w Pjongczangu, że nawet jeśli NHL nie pozwoli polecieć do Korei Południowej hokeistom, to on każdego chętnego ze swojego klubu puści. Przede wszystkim chodziło o Owieczkina, który naciskał na ligę, by przerwała rozgrywki. NHL pozostała nieugięta, zapowiedziała kary i w turnieju olimpijskim nie zagrał ani Owieczkin, ani żaden inny.

Do trzech razy sztuka? Trzy dekady igrzysk bez Polaków

Czytaj też

Reprezentacja Polski w hokeju (Fot. polskihokej.eu)

Do trzech razy sztuka? Trzy dekady igrzysk bez Polaków

Aleksandr Owieczkin w dorobku ma mnóstwo medali MŚ, olimpijskiego nigdy nie zdobył
Aleksandr Owieczkin w dorobku ma mnóstwo medali MŚ, olimpijskiego nigdy nie zdobył (Fot. Getty)
"Selekcja będzie ostra". Rekordowa liczba aplikacji olimpijskich wolontariuszy

Czytaj też

Koła olimpijskie w Tokio (fot. Getty Images)

"Selekcja będzie ostra". Rekordowa liczba aplikacji olimpijskich wolontariuszy

Leonsis to jednak wyjątek i trudno nie zrozumieć punktu widzenia właścicieli klubów. To oni płacą zawodnikom wielomilionowe kontrakty, ci mogą wziąć udział w rywalizacji zespołów narodowych w najsilniejszych składach, a śmietankę spija Międzynarodowy Komitet Olimpijski, który może reklamować imprezę twarzami graczy światowego formatu. Właściciele to jedyni, którzy nie mają z tego nic, a tylko wiele ryzykują.

W trakcie intensywnego turnieju olimpijskiego ich gracze mogą odnieść kontuzje, a ubezpieczenie nie zrekompensuje przecież sportowo straty najlepszych. Pewnie i Leonsis zmieniłby zdanie, gdyby w Pjongczangu urazy eliminujące na dłuższy czas z gry odnieśli Owieczkin, Braden Holtby czy John Carlson. Puchar Stanleya 2018 mógłby się nie skończyć pierwszym w historii tytułem Capitals. Kontuzje byłyby wręcz pewne, w końcu cztery lata wcześniej do Soczi poleciało 151 zawodników NHL. W Korei byłaby to podobnie wysoka liczba.

– My właściwie jesteśmy stratni. Umowy graczy, którzy wystąpili w igrzyskach, opiewają na 2,1 mld dolarów. A przez ponad dwa tygodnie nie mieliśmy nad nimi jakiejkolwiek kontroli – przedstawiał sprawę w 2010 roku po IO w Vancouver komisarz ligi Gary Bettman. Długość przerwy olimpijskiej w środku sezonu ligowego też jest nie jest na rękę właścicielom, szczególnie silnych klubów. Dzięki niej uprzywilejowane są słabsze zespoły, wysyłające mniej hokeistów – ich gracze mogą wtedy odpocząć.

Brak porozumienia z MKOl


Właścicielom nie ma się co dziwić, ale z drugiej strony zawodowy sport istnieje dla kibiców, a tych niespecjalnie powinna interesować strona biznesowa. Turniej w Pjongczangu niewątpliwie był ciekawy ze względu na niespodziewane rozstrzygnięcia, choćby srebrny medal Niemców. Poziomem sportowym daleko mu było jednak do wcześniejszych.

"Selekcja będzie ostra". Rekordowa liczba aplikacji olimpijskich wolontariuszy

Czytaj też

Koła olimpijskie w Tokio (fot. Getty Images)

"Selekcja będzie ostra". Rekordowa liczba aplikacji olimpijskich wolontariuszy

Finał IO 2018: Olimpijczycy z Rosji – Niemcy
Finał IO 2018: Olimpijczycy z Rosji – Niemcy (Fot. Getty)
Mecze polskich hokeistów na igrzyskach oraz zdobywcy bramek [LISTA]

Czytaj też

Mecz Polska Jugosławia (8:1) na zimowych igrzyskach olimpijskich Sarajewo 1984  (Fot. archiwum PAP)

Mecze polskich hokeistów na igrzyskach oraz zdobywcy bramek [LISTA]

Na to zwraca uwagę w rozmowie dla "The Athletic" szef Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF) Rene Fasel. – To będzie okazja do restartu. Chcemy przekonać właścicieli, że udział ich zawodników jest potrzebny dyscyplinie – podkreślił.

Bo porozumienie między NHL a NHLPA w praktyce na razie nic nie znaczy. Znaczenia nabierze dopiero wtedy, gdy oba podmioty dojdą do zgody z MKOl-em. Ten przez lata nie chciał partycypować w kosztach ubezpieczeń, transportu i zakwaterowania rodzin graczy NHL. Do tego nie zgadza się na wykorzystywanie symboli olimpijskich przez ligę. Te czynniki były kością niezgody przy okazji IO 2018.

"MKOl 90 proc. zysków przeznacza na rozwój światowego sportu. Oczywistym jest więc, że nie może traktować komercyjnej ligi lepiej od międzynarodowych federacji, które działają non-profit" – czytaliśmy wtedy w oświadczeniu. I trudno było nie przyklasnąć, nie zrobiła nigdy wyjątku dla NBA czy FIFA, dlaczego miałaby robić dla hokeja? Sytuację chciała ratować IIHF, oferująca pokrycie kosztów do 20 mln dolarów. NHL pozostała jednak nieugięta.

Połączy ich ekonomia?


Jej zdaniem to byłby tylko mały ułamek koniecznych sum, co... budziło pewne wątpliwości. Ubezpieczenia wszystkich hokeistów grających w 2014 roku w Soczi kosztowały wg "New York Timesa" niecałe 7 mln dolarów. Nie trzeba wielkiej matematyki, by doliczyć się, że po dodaniu przelotów i noclegów dla najbliższych ostateczna suma i tak byłaby daleka od 20 mln.

Coraz częściej pojawiają się jednak głosy, że MKOl może pokryć część a nawet całość wydatków. Zrobić wyjątek dla Owieczkina, Crosby'ego i spółki, którego nie zrobił nawet dla Michaela Jordana, Lionela Messiego czy Rogera Federera. W MKOl wiedzą, że już raz strata najbardziej rozpoznawalnych ze sportów zimowych była marketingowym strzałem w stopę. Ale i w NHL umieją liczyć pieniądze jak mało kto w światowym sporcie.

Mecze polskich hokeistów na igrzyskach oraz zdobywcy bramek [LISTA]

Czytaj też

Mecz Polska Jugosławia (8:1) na zimowych igrzyskach olimpijskich Sarajewo 1984  (Fot. archiwum PAP)

Mecze polskich hokeistów na igrzyskach oraz zdobywcy bramek [LISTA]

Aleksandr Owieczkin w Pekinie w 2019 roku w ramach akcji promocyjnej NHL
Aleksandr Owieczkin w Pekinie w 2019 roku w ramach akcji promocyjnej NHL (Fot. Getty)

Czym innym był bowiem 50-milionowy rynek południowokoreański przy igrzyskach w Pjongczangu, a czym innym jest półtoramiliardowy chiński. Na tym wciąż jest wiele miejsca do zagospodarowania. Wśród sportów o zasięgu globalnym prymat piłki nożnej jest w Chinach nie do podważenia, ale z tortu marketingowego wciąż można sobie wykroić pokaźny kawałek.

– To zupełnie inny przypadek od Korei. Chiny to ogromna witryna, w której trzeba zdecydowanie mocniej promować hokej na lodzie. Właściciele klubów i władze ligi nie przepuszczą takiej okazji – przewidywał już trzy lata temu w rozmowie dla TVPSPORT.PL Mariusz Czerkawski. A gdy najlepszy polski hokeista w historii wypowiadał te słowa, nikt nie spodziewał się, że świat sparaliżuje pandemia.

MKOl potrzebuje gwiazd


To dodatkowy cios, który trzepnął po kieszeni globalną gospodarkę, w tym sport. Na pewno mają to na uwadze w NHL, gdzie liczą na możliwość odkucia się poprzez ekspansję na Chiny. I w MKOl, bo hokeistami zza Atlantyku (czy, z chińskiej perspektywy, Pacyfiku) dużo łatwiej będzie wypromować jego "produkt". Aktywni zawodnicy uprawiający dyscypliny zimowe, którzy są twarzami globalnych kampanii wielkich marek? Mikaela Shiffrin i... chyba tyle. Multimilionerzy z pogranicza sportu i popkultury, jak Lindsey Vonn, Shaun White a nawet Aksel Lund Svindal (choć to już mniejszy marketingowy kaliber od tamtej trójki) skończyli kariery.

Może się to podobać lub nie, uprawiający dyscypliny zimowe inne niż hokej, narciarstwo i ew. snowboard przez całą karierę mogą mieć problem z zarobieniem takich pieniędzy, jakie Shiffrin, Vonn, White, ale też Crosby, Owieczkin czy McDavid dostają dzięki rocznym kontraktom sponsorskim z Adidasem, Nike, Visą etc. Raport medialny zrobiony przez Press Service w lutym 2017 roku wykazał, że ekwiwalent reklamowy Kamila Stocha jest o ponad 17 mln złotych wyższy niż... Roberta Lewandowskiego i wynosi 60 mln. Trzykrotny złoty medalista olimpijski, jeśli go czytał, pewnie się tylko gorzko uśmiechnął. Wysokość jego umów sponsorskich jest oczywiście tajemnicą, ale wg wyliczeń "Polityki" po zsumowaniu ich z nagrodami sportowymi w 2017 roku zarobił... 1,5 mln złotych. Większą część poza skocznią.

Dla przeciętnego człowieka to oczywiście bardzo duże pieniądze, ale w NHL zawodnik wchodzący do ligi z tzw. entry-level kontraktem tylko z jego tytułu dostaje w rok 700 tys. dolarów. Najlepiej zarabiający obecnie Auston Matthews pobiera w takim czasie od Toronto Maple Leafs 15,9 mln. Z tytułu umów sponsorskich inkasuje, wg "Forbesa", ponad dwa. Najlepsi pod tym względem Owieczkin i Crosby już po około pięć mln. Shiffrin w 2019 roku "wyjeździła" na nartach niecały milion dolarów, ale za to sponsorzy przelali na jej konto około trzech.

Auston Matthews w dorosłej kadrze grał tylko na jednym turnieju. MŚ 2016 Amerykanie skończyli bez medalu
Auston Matthews w dorosłej kadrze grał tylko na jednym turnieju. MŚ 2016 Amerykanie skończyli bez medalu (Fot. Getty)

Przepaść między zarobkami czysto sportowymi Shiffrin, Stocha, Johannesa Klaebo czy Dorothei Wierer a hokeistami wynika z finansowej potęgi NHL. I tylko amerykańska mistrzyni stoków może się równać z gwiazdami hokeja w wysokościach kontraktów reklamowych. To skutek rozpoznawalności globalnej, która przekłada się na wartość marketingową. I tej ostatniej MKOl, po problemach z igrzyskami w Tokio (i z ich wciąż niepewnym losem), tym razem na pewno łatwo nie odpuści.

Jak dotąd do porozumienia nie doszło, co nie znaczy, że rozmowy nie są prowadzone. Znów mediatorem w negocjacjach MKOl z NHL i NHLPA jest IIHF. – Omawiamy obecnie z NHL punkty sporne. Równolegle rozmawiamy też z MKOl-em – zapewnia Fasel. – Ale czas biegnie bardzo szybko – ostrzega.

Jeden z prominentnych działaczy IIHF zapewnił "The Athletic", że prognozy są optymistyczne. – Thomas Bach (przewodniczący MKOl – przyp. red.) bardzo, bardzo tego chce. On potrzebuje tego porozumienia. I myślę, że do niego dojdzie, ale trzeba przyspieszyć tempo rozmów – podkreślił.

Polacy mogą wpłynąć na liczbę graczy NHL w Pekinie


Bo czas ucieka, a wciąż wiele trzeba zrobić. W 18-tysięcznej hali olimpijskiej jest już lód, ale należy jeszcze przeprowadzić testy. Ciągle nie są też znani wszyscy uczestnicy – do ośmiu najlepszych zespołów świata i gospodarzy dołączą zwycięzcy trzech turniejów kwalifikacyjnych. Zaplanowano je na sierpień. We wrześniu lub październiku finaliści będą musieli zgłosić szerokie kadry. Wreszcie na przełomie grudnia i stycznia 25-osobowe zespoły. To plany na teraz, ale uwzględnić jeszcze trzeba koronawirusa, który może w nich namieszać.

Jedną z branych pod uwagę drużyn wciąż jest Polska, która... może ograniczyć liczbę graczy NHL w Pekinie. Biało-czerwoni pozostają w grze i w ostatnim turnieju kwalifikacyjnym na Słowacji zmierzą się z Austrią, Białorusią i Słowacją. Pierwsza ma za oceanem Michaela Raffla, druga Jahora Szaranhowicza, a Słowaków gra tam sześciu. Nam to nie grozi. Odebranie wyjazdu do Pekinu Rafflowi, Szaranhowiczowi, a szczególnie Jaroslavowi Halakovi, Tomasowi Tatarowi trzeba traktować w kategorii marzeń, bo awansuje tylko jeden zespół. By nim zostać, potrzebujemy "dwa i pół cudu".

Ostatni raz na IO. Mecz hokeistów z Włochami!
fot. PAP
Ostatni raz na IO. Mecz hokeistów z Włochami!

Zobacz też
Duża zmiana w najlepszej lidze świata!
Drużyny w NHL rozegrają więcej meczów (fot. Getty).

Duża zmiana w najlepszej lidze świata!

| Hokej / NHL 
Zerwane więzadło, oderwany przywodziciel. Sukces wymaga od gwiazd poświęceń
Matthew Tkachuk (z lewej) i Sam Reinhart zagry

Zerwane więzadło, oderwany przywodziciel. Sukces wymaga od gwiazd poświęceń

| Hokej / NHL 
Poznaliśmy mistrza NHL. Drugi tytuł z rzędu!
Sam Reinhart z Pucharem Stanleya (fot. Getty)

Poznaliśmy mistrza NHL. Drugi tytuł z rzędu!

| Hokej / NHL 
Polak trafił do NHL! "Oferta przyszła parę godzin po MŚ"
Wojciech Stachowiak w barwach ERC Inglostadt
tylko u nas

Polak trafił do NHL! "Oferta przyszła parę godzin po MŚ"

| Hokej / NHL 
Obrońcy tytułu o krok od Pucharu Stanleya
Oilers – Panthers (fot. Getty Images)

Obrońcy tytułu o krok od Pucharu Stanleya

| Hokej / NHL 
Wielkie emocje w NHL. Dziewięć goli w finale!
(fot. Getty)

Wielkie emocje w NHL. Dziewięć goli w finale!

| Hokej / NHL 
Legenda NHL ogłosiła zakończenie kariery
T.J. Oshie (fot. Getty Images)

Legenda NHL ogłosiła zakończenie kariery

| Hokej / NHL 
NHL: deklasacja! Obrońcy tytułu są bliżej trofeum
Hokeiści Florida Panthers przybliżyli się do mistrzostwa NHL (fot. Getty Images)

NHL: deklasacja! Obrońcy tytułu są bliżej trofeum

| Hokej / NHL 
Zacięty bój w finale! Obrońcy tytułu wracają do gry
Hokeiści Florida Panthers odnieśli pierwsze zwycięstwo w finale NHL (fot. Getty Images)

Zacięty bój w finale! Obrońcy tytułu wracają do gry

| Hokej / NHL 
NHL: nowy trener w legendarnym zespole
Marco Sturm (fot. Getty Images)

NHL: nowy trener w legendarnym zespole

| Hokej / NHL 
Polecane
Najnowsze
To zyskał Grbić w Chicago. Zdradza też kolejne plany
nowe
To zyskał Grbić w Chicago. Zdradza też kolejne plany
fot. Facebook
Sara Kalisz
| Siatkówka / Reprezentacja 
Nikola Grbić (fot. Getty)
Sabalenka 45. tydzień na szczycie! Do Igi brakuje jej wiele
Aryna Sabalenka (fot. Getty)
nowe
Sabalenka 45. tydzień na szczycie! Do Igi brakuje jej wiele
| Tenis / WTA (kobiety) 
Ulica bezlitosna dla Kuleszy. "Powinien się podać do dymisji" [SONDA]
(fot. Getty Images/TVP)
nowe
Ulica bezlitosna dla Kuleszy. "Powinien się podać do dymisji" [SONDA]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Guardiola zaniepokojony. KMŚ... zniszczy Manchester City?
Pep Guardiola (fot. Getty)
nowe
Guardiola zaniepokojony. KMŚ... zniszczy Manchester City?
| Piłka nożna 
Kiedy mecze reprezentacji Polski siatkarzy w 2025 roku? [TERMINARZ]
Reprezentacja Polski siatkarzy (fot. Getty Images)
Kiedy mecze reprezentacji Polski siatkarzy w 2025 roku? [TERMINARZ]
| Siatkówka / Reprezentacja 
Kiedy mecze polskich siatkarzy w Lidze Narodów 2025? Sprawdź terminarz
Liga Narodów siatkarzy 2025 – kiedy mecze reprezentacji Polski? [TERMINARZ]
Kiedy mecze polskich siatkarzy w Lidze Narodów 2025? Sprawdź terminarz
| Siatkówka / Reprezentacja 
40 lat pocisku z Baltimore. Najbardziej utytułowany olimpijczyk w historii
Michael Phelps (fot. Getty Images)
polecamy
40 lat pocisku z Baltimore. Najbardziej utytułowany olimpijczyk w historii
Tomasz Sowa - zdjęcie
Tomasz Sowa
Do góry