{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
{{#point_of_origin}} Źródło: {{point_of_origin}}
{{/point_of_origin}}
Czytaj więcej
Przejdź do pełnej wersji artykułu

Kacper Filipiak i Adam Stefanów (fot. PAP)
Jedną z dróg do zdobycia statusu profesjonalisty w snookerze jest uczestnictwo w Q School. To cykl trzech turniejów, zazwyczaj rozgrywanych w maju. Czasami do Main Touru wchodzi z nich dwunastu, innym razem czternastu lub szesnastu zawodników. Do zawodów niekiedy staje trzystu aspirujących snookerzystów. Koszt uczestnictwa? Tysiąc funtów za trzy turnieje. Za wygraną nie przewiduje się nagród finansowych. Dostaje się za to bilet do Main Touru.
Snooker, depresja, samotność. Martin Gould: leżałem w domu i nie byłem w stanie się ruszyć Zasady gry? Losowa drabinka i rywalizacja w modusie lepszy z siedmiu. Przegrasz – odpadasz ze zmagań i czekasz tydzień na kolejne mecze w drugim lub trzecim turnieju tego cyklu.
Inne sposoby na awans do grona zawodowców? Między innymi wygrane w mistrzostwach Europy, mistrzostwach Europy U-21 oraz mistrzostwa świata WSF. Osobno kwalifikują się Chińczycy od siebie z rankingu, a także mistrz Australii i Oceanii oraz mistrz PAN. Do tego są dzikie karty, uprawniające do gry. Wstęp do Main Touru obowiązuje na dwa lata. Jeśli zawodnik nie zdoła się utrzymać, wyżej wymienioną drogę musi przechodzić ponownie.
TikTok, snooker i mistrzostwo świata. Stuart Bingham: powiedziałem żonie, że jest już po mnie
Jeśli chodzi o Polskę, to scena snookerowa w większości przypadków jest dla wybranych. To właśnie w większych miastach znajdują się kluby, w których można znaleźć snookerowe stoły (ale też nie we wszystkich). W mniejszych miejscowościach trafia się na nie znacznie rzadziej. Dla przeciętnego Polaka zakup własnego stołu do domu to również spory wydatek. Koszt pojedynczego modelu? Używany można dostać już od około dziesięciu tysięcy złotych. Nowy to konieczność zapłaty dwudziestu, trzydziestu tysięcy w górę.
Jeśli jest już możliwość odbywania regularnych treningów, można rywalizować na polu krajowym. Są rozgrywki Polskiej Ligi Snookera, a także co roku wyłaniany jest mistrz kraju (w tym sensacyjnie został nim Konrad Juszczyszyn). Jeśli jednak chciałoby się spróbować kariery zagranicznej, robi się jeszcze trudniej.
Poza Wielką Brytanią snooker nie jest w czołówce najpopularniejszych dyscyplin, co powoduje, że jest niedofinansowany. Ile wynosi miesięczne utrzymanie zawodnika? Średnio pięć tysięcy złotych za samą akomodację z możliwością gry (są takie oferty). Do tego należy doliczyć koszty dojazdu na turnieje i zakwaterowania oraz pieniądze na podstawowe potrzeby takie, jak jedzenie. Rocznie więc należy liczyć około 70 000 złotych za bardzo podstawowe warunki do życia. To dla wielu graczy kwoty nie do przeskoczenia.
Co więc zrobić, by się utrzymać? Niepochodzący z bardzo zamożnej rodziny Polak może mieszkać w Wielkiej Brytanii, trenować z innymi zawodnikami i jednocześnie pracować. Niektórzy sportowcy decydowali się na ten scenariusz. Łatwo sobie jednak wyobrazić, że sił na dodatkowe ćwiczenia po dziesięciogodzinnej zmianie jest niewiele. W porównaniu do Brytyjczyków, dla których zatrudnienie trenera za 500-1000 funtów nie jest aż takim kosztem, a mieszkanie jest zagwarantowane choćby przez rodziny, pozostałym zawodnikom jest znacznie trudniej. No chyba, że jest się z Chin. Snookerzyści stamtąd mogą liczyć na duże wsparcie finansowe ze strony rządu.
Geniusz autodestrukcji i sześciokrotny mistrz świata. Ronnie O’Sullivan Co więc pozostaje? – Niestety trzeba liczyć na wsparcie lub współpracę ze sponsorami. My jako zawodnicy możemy dać z siebie wszystko na treningach, ale aspekt finansowy jest czasem nie do przeskoczenia. Grałem w Q School, mieszkałem w Anglii cztery miesiące, trenując w najlepszej akademii na świecie. Koszty życia w Wielkiej Brytanii były jednak wysokie. Wyjściem jest praca po dziesięć godzin dziennie, ale to spore wyzwanie. Na stypendia można natomiast liczyć za medale mistrzostw Europy lub świata. Łapią się więc nieliczni – mówi w TVPSPORT.PL Daniel Holoyda, snookerzysta, brązowy medalista Otwartych Mistrzostw Polski, wielokrotny medalista mistrzostw kraju w kategoriach do lat 18 oraz 21, reprezentant na mistrzostwach Europy i świata. Ostatnio zajął piąte miejsce w Europie do lat 21.
Czytaj też:
Stephen Maguire. Dżentelmen bez muszki i Tiger Woods snookera z 260 000 funtów w kieszeni
Judd Trump. Nieśmiały playboy i mistrz lansu, który został mistrzem świata
Kasa, misiu, kasa. Dlaczego Polak w snookerze ma trudniej?
Sara Kalisz /
Snooker jest trudną grą nie tylko ze względu na wysoką precyzję, której wymaga, ale również przez warunki, które stawia na drodze do zawodowstwa. A tych jest wiele.
Do tej pory tylko dwóch Polaków, Kacper Filipiak i Adam Stefanów, było w gronie zawodowców w snookerze. Już ich w nim nie ma. Dlaczego? Między innymi dlatego, że dyscyplina ta jest wymagająca nie tylko pod względem umiejętności, ale również warunków, w których dochodzi się na szczyt. Europejczykom niepochodzącym z Wielkiej Brytanii jest trudno.
Jak zostać zawodowcem w snookerze?
Jedną z dróg do zdobycia statusu profesjonalisty w snookerze jest uczestnictwo w Q School. To cykl trzech turniejów, zazwyczaj rozgrywanych w maju. Czasami do Main Touru wchodzi z nich dwunastu, innym razem czternastu lub szesnastu zawodników. Do zawodów niekiedy staje trzystu aspirujących snookerzystów. Koszt uczestnictwa? Tysiąc funtów za trzy turnieje. Za wygraną nie przewiduje się nagród finansowych. Dostaje się za to bilet do Main Touru.
Snooker, depresja, samotność. Martin Gould: leżałem w domu i nie byłem w stanie się ruszyć Zasady gry? Losowa drabinka i rywalizacja w modusie lepszy z siedmiu. Przegrasz – odpadasz ze zmagań i czekasz tydzień na kolejne mecze w drugim lub trzecim turnieju tego cyklu.
Inne sposoby na awans do grona zawodowców? Między innymi wygrane w mistrzostwach Europy, mistrzostwach Europy U-21 oraz mistrzostwa świata WSF. Osobno kwalifikują się Chińczycy od siebie z rankingu, a także mistrz Australii i Oceanii oraz mistrz PAN. Do tego są dzikie karty, uprawniające do gry. Wstęp do Main Touru obowiązuje na dwa lata. Jeśli zawodnik nie zdoła się utrzymać, wyżej wymienioną drogę musi przechodzić ponownie.
TikTok, snooker i mistrzostwo świata. Stuart Bingham: powiedziałem żonie, że jest już po mnie
Pierwsze kroki w snookerze nie są łatwe
Jeśli chodzi o Polskę, to scena snookerowa w większości przypadków jest dla wybranych. To właśnie w większych miastach znajdują się kluby, w których można znaleźć snookerowe stoły (ale też nie we wszystkich). W mniejszych miejscowościach trafia się na nie znacznie rzadziej. Dla przeciętnego Polaka zakup własnego stołu do domu to również spory wydatek. Koszt pojedynczego modelu? Używany można dostać już od około dziesięciu tysięcy złotych. Nowy to konieczność zapłaty dwudziestu, trzydziestu tysięcy w górę.
Jeśli jest już możliwość odbywania regularnych treningów, można rywalizować na polu krajowym. Są rozgrywki Polskiej Ligi Snookera, a także co roku wyłaniany jest mistrz kraju (w tym sensacyjnie został nim Konrad Juszczyszyn). Jeśli jednak chciałoby się spróbować kariery zagranicznej, robi się jeszcze trudniej.
Dlaczego Polakom w snookerze jest trudniej?
Poza Wielką Brytanią snooker nie jest w czołówce najpopularniejszych dyscyplin, co powoduje, że jest niedofinansowany. Ile wynosi miesięczne utrzymanie zawodnika? Średnio pięć tysięcy złotych za samą akomodację z możliwością gry (są takie oferty). Do tego należy doliczyć koszty dojazdu na turnieje i zakwaterowania oraz pieniądze na podstawowe potrzeby takie, jak jedzenie. Rocznie więc należy liczyć około 70 000 złotych za bardzo podstawowe warunki do życia. To dla wielu graczy kwoty nie do przeskoczenia.
Co więc zrobić, by się utrzymać? Niepochodzący z bardzo zamożnej rodziny Polak może mieszkać w Wielkiej Brytanii, trenować z innymi zawodnikami i jednocześnie pracować. Niektórzy sportowcy decydowali się na ten scenariusz. Łatwo sobie jednak wyobrazić, że sił na dodatkowe ćwiczenia po dziesięciogodzinnej zmianie jest niewiele. W porównaniu do Brytyjczyków, dla których zatrudnienie trenera za 500-1000 funtów nie jest aż takim kosztem, a mieszkanie jest zagwarantowane choćby przez rodziny, pozostałym zawodnikom jest znacznie trudniej. No chyba, że jest się z Chin. Snookerzyści stamtąd mogą liczyć na duże wsparcie finansowe ze strony rządu.
Geniusz autodestrukcji i sześciokrotny mistrz świata. Ronnie O’Sullivan Co więc pozostaje? – Niestety trzeba liczyć na wsparcie lub współpracę ze sponsorami. My jako zawodnicy możemy dać z siebie wszystko na treningach, ale aspekt finansowy jest czasem nie do przeskoczenia. Grałem w Q School, mieszkałem w Anglii cztery miesiące, trenując w najlepszej akademii na świecie. Koszty życia w Wielkiej Brytanii były jednak wysokie. Wyjściem jest praca po dziesięć godzin dziennie, ale to spore wyzwanie. Na stypendia można natomiast liczyć za medale mistrzostw Europy lub świata. Łapią się więc nieliczni – mówi w TVPSPORT.PL Daniel Holoyda, snookerzysta, brązowy medalista Otwartych Mistrzostw Polski, wielokrotny medalista mistrzostw kraju w kategoriach do lat 18 oraz 21, reprezentant na mistrzostwach Europy i świata. Ostatnio zajął piąte miejsce w Europie do lat 21.
Czytaj też:
Stephen Maguire. Dżentelmen bez muszki i Tiger Woods snookera z 260 000 funtów w kieszeni
Judd Trump. Nieśmiały playboy i mistrz lansu, który został mistrzem świata
Źródło: TVPSPORT.PL