Dzięki wygranej Lokomotiwu Moskwa nad Krylją Sowietow Samara Maciej Rybus i Grzegorz Krychowiak zgarnęli Puchar Rosji, zaś Łukasz Piszczek wraz z Borussią Dortmund zdobył Puchar Niemiec. Dla "Piszcza" było to ósme, a dla "Krychy" to dziewiąte zagraniczne trofeum. W zestawieniu biało-czerwonych z największą liczbą tytułów poza Polską pomocnik wskoczył na dziewiątą pozycję. Absolutnym liderem jest Robert Lewandowski. Za nim plasują się zaskakujące nazwiska.
Polacy w zagranicznych ligach od dobrych kilku lat nie są już tłem czy statystami. Oby bezpowrotnie minęły czasy, w których w raportach na temat biało-czerwonych stranieri najbardziej cieszyliśmy się z goli Andrzeja Niedzielana dla NEC Nijmegen czy Artura Wichniarka dla Arminii Bielefeld. Nasi kadrowicze grają w coraz lepszych drużynach, które seryjnie potrafią zdobywać puchary. Tak też jest w przypadku Macieja Rybusa i Grzegorza Krychowiaka, dla których Puchar Rosji był odpowiednio czwartym i trzecim trofeum w Loko.
Puchar jest Nasz 🏆😍💪🏻 Brawo 🚂 pic.twitter.com/aVZE3D9B97
— Maciej Rybus (@maciej31rybus) May 12, 2021
Aż trzech biało-czerwonych ma na koncie dwanaście zagranicznych tytułów. Najbardziej znanym z nich jest Jerzy Dudek, któremu wyśrubował statystyki z Liverpoolu i Feyenoordu Rotterdam dzięki przejściu do Realu Madryt. Gdyby nie lata na ławce w Hiszpanii golkiper nie zrównałby się z Krzysztofem Warzychą i... Tomaszem Gruszczyńskim. Dwaj wielce bramkostrzelni napastnicy trofea zdobywali grając tylko dla jednego klubu. Warzycha do dziś pozostaje legendą Panathinaikosu Ateny, zaś Gruszczyński wciąż jest najlepszym w historii strzelcem dobrze znanego Legii Warszawa F91 Dudelange.
Pora na podium. Na jego drugim stopniu znajdują się dwaj zawodnicy. Jeden przez lata zapełniał gablotę wraz z kolegami z Manchesteru United, drugi występował na peryferiach profesjonalnego futbolu. W naszym zestawieniu nie liczy się jednak trudność zdobycia danego tytułu, a ich liczba. Tomasz Kuszczak w Anglii zdobył wszystko, co mógł. Z Czerwonymi Diabłami cztery razy wygrywał Premier League, trzykrotnie Puchar Anglii, dwa razy Puchar Ligi, raz Ligę Mistrzów i Klubowe Mistrzostwo Świata. Zanim zaczął bronić na Wyspach Brytyjskich, wraz z Herthą Berlin dwukrotnie triumfował w Pucharze Ligi Niemieckiej.
Adrian Cieślewicz to z kolei legenda piłki w... Walii. Grający od 2014 roku w The New Saints of Oswestry Town & Llansantffraid Football Club pomocnik z najbardziej utytułowanym klubem w kraju wywalczył pięć mistrzostw, cztery puchary i trzy puchary ligi. Dorzucił do tego także... mistrzostwo Wysp Owczych, gdzie w barwach B36 Torshavn występował wraz z bratem, Łukaszem. Ten pozostał na archipelagu i na koncie ma tylko pięć trofeów.
Zwycięzca klasyfikacji może być tylko jeden. Skoro w samym poprzednim sezonie Robert Lewandowski uzbierał siedem trofeów, a na najwyższym światowym poziomie gra od lat, trudno by to nie on był absolutnym liderem zestawienia. "Lewy" to jedyny Polak, który przekroczył granicę 20 tytułów poza granicami kraju. Obecnie ma ich 21 i to na pewno nie ostatnie słowo kapitana naszej kadry.