| Piłka nożna / Euro 2020

Era Roberto Manciniego w Manchesterze City. Piękna historia bez happy endu

Era Roberto Manciniego w Manchesterze City. Piękna historia bez happy endu
Roberto Mancini i jego charakterystyczny szalik w barwach Manchesteru City (fot. Getty)

Roberto Mancini był przyzwyczajony do dwóch rzeczy: do wygrywania i do problemów z pieniędzmi. W Fiorentinie i w Lazio odnosił sukcesy, ale pogrążone w długach kluby nie pozwalały mu poszaleć na transferowym rynku. To zmieniło się w Interze Mediolan i później w Manchesterze City. Włoch był pierwszym menedżerem zatrudnionym przez nowych arabskich właścicieli City. Wprowadził niebieską część miasta do innego świata i zrobił z niej naprawdę hałaśliwych sąsiadów. Odchodził jednak w niesławie...

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Gdy Abu Dhabi United Group we wrześniu 2008 roku przejmowało większościowe udziały w Manchesterze City, drużynę prowadził Mark Hughes. Z Walijczykiem u steru Obywatele zajęli dziewiąte miejsce w lidze w sezonie 2007/08 i dziesiąte rok później. Nie pomogło ściągnięcie Robinho, Vincenta Kompany'ego czy Pablo Zabalety.

Przed sezonem 2009/10 szejkowie udostępnili Hughesowi kolejne fundusze. Na City of Manchester Stadium (wtedy jeszcze przed zmianą nazwy) trafili między innymi Carlos Tevez, Emmanuel Adebayor, Kolo Toure, Joleon Lescott czy Gareth Barry. Ale wyniki nadal nie spełniały ambicji właścicieli. Po serii siedmiu remisów z rzędu i porażce 0:3 z Tottenhamem Hughes został zwolniony.

Chelsea kocha Italię, a inne kluby? Najlepsi Włosi w Premier League

Czytaj też

Euro 2020. Ranking: najlepsi włoscy piłkarze grający w Anglii

Chelsea kocha Italię, a inne kluby? Najlepsi Włosi w Premier League

Sąsiedzkie włamanie


19 grudnia 2009 roku kibice City dostali prezent pod choinkę: nowym menedżerem został Roberto Mancini. Opromieniony trzema mistrzostwami Włoch z Interem, ale i pożegnany przez brak sukcesów w Europie. Jednak właściciele City nie oczekiwali wtedy (jeszcze) hegemonii na kontynencie. Na razie chcieli wywalczyć członkostwo w elitarnym klubie, do którego należały Manchester United, Chelsea, Arsenal i Liverpool. Takie zadanie postawiono przed Mancinim.

Na efekty nie trzeba było długo czekać. Sezon 2009/10 skończył na piątym miejscu – najlepszym od 1992 roku. Poprawił dorobek punktowy Hughesa z poprzedniego sezonu o 17 "oczek". 2010/11 – 21 punktów więcej, trzecie miejsce, awans do Ligi Mistrzów i pierwszy Puchar Anglii od 1969 roku. 2011/12 – 39 punktów więcej i mistrzostwo kraju. Pierwsze od 1968 roku. Mission complete.

I to w jakich okolicznościach! Każdy kibic Premier League pamięta zwycięstwo 6:1 na Old Trafford. Wtedy Sir Alex Ferguson już wiedział – hałaśliwi sąsiedzi, jak kiedyś z przekąsem nazwał City – włamali mu się do domu i rozsiedli się przy jego stole.



U siebie też byli lepsi, wygrywając w 36. kolejce 1:0 i odrabiając w kilka tygodni dużą stratę do lokalnego rywala. To pozwoliło im ścigać się o mistrzostwo do ostatniego meczu w sezonie. A właściwie do ostatnich sekund. W 90. minucie spotkania 38. kolejki z Queens Park Rangers przegrywali na Etihad (stadion zmienił nazwę w 2011 roku) 1:2. Gole Edina Dzeko w 92. i Sergio Aguero w 94. minucie meczu dały im jednak zwycięstwo 3:2 i mistrzostwo. To była bez wątpienia najlepsza ostatnia kolejka w historii Premier League.



Wprowadził klub do innego świata. Pokazał, że naprawdę można wygrywać z najlepszymi – uważa Patryk Idasiak, kibic City. Oczywiście sukces sporo kosztował. Mancini miał jednak nosa do transferów. Ściągnął do Manchesteru Yayę Toure, Davida Silvę i Sergio Aguero. Każdy z nich był kluczowy dla sukcesów klubu w kolejnych latach i każdy zapracował na status legendy ligi angielskiej. Ale duży wkład w tamto mistrzostwo mieli też Mario Balotelli, Samir Nasri, Edin Dzeko, James Milner czy Aleksandar Kolarow. Mancini wydawał dużo, ale z głową. Zresztą, do dziś w Anglii nie da się walczyć o sukcesy nie uczestnicząc jednocześnie w transferowym wyścigu zbrojeń.

Chelsea kocha Italię, a inne kluby? Najlepsi Włosi w Premier League

Czytaj też

Euro 2020. Ranking: najlepsi włoscy piłkarze grający w Anglii

Chelsea kocha Italię, a inne kluby? Najlepsi Włosi w Premier League

Były kadrowicz pełen podziwu. "Mancini wie, jak dotrzeć do głów piłkarzy"

Czytaj też

Roberto Mancini (fot. Getty Images)

Były kadrowicz pełen podziwu. "Mancini wie, jak dotrzeć do głów piłkarzy"

Lubię jak jest nudno


Mancini posprzątał bałagan, który zostawił po sobie Hughes. Za czasów Walijczyka śmiano się, że City gra systemem 1-0-9 z samymi napastnikami i Kolo Toure w obronie. Włoch to zbalansował, poukładał i w ataku został właściwie sam Tevez. Jego zespół opierał się na wyrachowaniu i porządku w defensywie oraz na pełnej dowolności w ataku. Silva schodził do środka i szukał wolnych przestrzeni dla Teveza, a później dla Aguero. Kluczowe było też spuszczenie lejców Yai Toure, który był najwyżej ustawionym z trójki środkowych pomocników. Cała ofensywa Manciniego polegała na improwizacji Silvy, Teveza, Toure oraz na stałych fragmentach – tłumaczy Idasiak.

W reprezentacji Włoch Manciniego widać trochę podobieństw do tamtego City. Klucz to mocni stoperzy, zaryglowanie środka i danie swobody kreatywnym skrzydłowym. Lorenzo Insigne gra trochę jak wtedy Silva, a Federico Chiesa jak Adam Johnson. Jest też jednak sporo różnic. W pomocy Włochów nie ma typowej "szóstki", zawodnika odpowiedzialnego tylko za odbiór, a tamto City miało kogoś takiego w osobach Nigela de Jonga lub Garetha Barry'ego. Dzięki temu tracili mało goli, często wygrywali 1:0. W jego pierwszym, pełnym sezonie w połowie meczów zachowali czyste konto.

Lubię wygrywać 1:0, nie mam problemu z nudnymi zwycięstwami. Mistrzowskie zespoły buduje się od tyłu. Jeśli nie stracisz bramki, a z przodu masz piłkarzy pokroju Dzeko, Teveza i Silvy, to w 90 procentach przypadków coś wpadnie i wygrasz – tłumaczył swoją filozofię. Rzecz jasna spotykało się to z krytyką wymagającej brytyjskiej prasy. Widać tu podobieństwo do dzisiejszej sytuacji Garetha Southgate'a. Też osiąga z Anglią wyniki niepamiętane od dekad i też nie wszystkim to wystarcza.

Były kadrowicz pełen podziwu. "Mancini wie, jak dotrzeć do głów piłkarzy"

Czytaj też

Roberto Mancini (fot. Getty Images)

Były kadrowicz pełen podziwu. "Mancini wie, jak dotrzeć do głów piłkarzy"

Roberto Mancini i efekty jego rekrutacji (fot. Getty)
Roberto Mancini i efekty jego rekrutacji (fot. Getty)

Mistrzostwo Anglii w 2012 roku było moim największym sukcesem w karierze. Wywalczyliśmy ten tytuł w wyjątkowym stylu. Poza tym trenerzy z Włoch rzadko wygrywają zagraniczne ligi – wspominał niedawno selekcjoner Italii. Rzeczywiście, był dopiero drugim włoskim menedżerem z tytułem mistrza Anglii po Carlo Ancelottim.

Magister o twarzy zakapiora. Książki i zabandażowana głowa Chielliniego

Czytaj też

Giorgio Chiellini jest kapitanem reprezentacji Włoch (fot. Getty Images)

Magister o twarzy zakapiora. Książki i zabandażowana głowa Chielliniego

Stan permanentnej wojny


Skoro udało się w kraju, nadszedł czas na podbój Europy. Przed sezonem 2012/13 Mancini podpisał nowy, pięcioletni kontrakt. I jak to zwykle w piłce bywa, nie wypełnił go nawet w 25 procentach. Drugi sezon z rzędu nie przebrnął fazy grupowej Ligi Mistrzów (nie wygrał żadnego meczu w grupie z Realem Madryt, Borussią Dortmund i Ajaksem Amsterdam). W lidze tym razem nie zdołał dogonić United. Zajął drugie miejsce, a w finale Pucharu Anglii przegrał z Wigan prowadzonym przez Roberto Martineza. Dwa dni później został zwolniony.

Zaważyły jednak głównie nie wyniki, a fatalna atmosfera w klubie. Piłkarze mieli dość autorytarnego stylu pracy ich szefa. Inna sprawa, że Mancini sam otoczył się niełatwymi we współpracy osobowościami. Już w mistrzowskim sezonie miał problemy z Tevezem. Argentyńczyk odmówił wejścia z ławki w meczu LM z Bayernem. – Carlos nigdy więcej nie zagra dla Manchesteru City – wypalił Włoch na pomeczowej konferencji. I długo był konsekwentny w tym postanowieniu, ale pod koniec sezonu przełamał się i potem Tevez znowu był u niego podstawowym graczem.

Stracił też kontrolę nad Mario Balotellim. W końcu doszło między nimi do przepychanki na treningu. – Mancini słynął z żelaznej ręki, ale w końcu to doprowadziło do utraty poparcia szatni. Wyleciał po finale FA Cup, w którym wystawił do bramki Joe Harta, choć przez całe rozgrywki bronił rezerwowy bramkarz Costel Pantilimon. Rumun nie krył rozczarowania, zresztą zespół też tego nie rozumiał, to było nieuczciwe. Trener coś obiecywał, a na koniec zmienił zdanie, przegrał finał i stracił posadę – wspomina Idasiak.

Magister o twarzy zakapiora. Książki i zabandażowana głowa Chielliniego

Czytaj też

Giorgio Chiellini jest kapitanem reprezentacji Włoch (fot. Getty Images)

Magister o twarzy zakapiora. Książki i zabandażowana głowa Chielliniego

Pod koniec pracy nie dogadywał się już z nikim. Dosłownie z nikim. Był w stanie permanentnej wojny z piłkarzami, sztabem, fizjoterapeutami, kitmanem, biurem prasowym, nawet z ochroną na parkingu. Gdy fizjoterapeuci codziennie rano dostarczali mu raport medyczny, wybuchał gniewem. Twierdził, że spiskują oni z symulującymi urazy piłkarzami – tak realia pracy z Mancinim opisywał inny rezerwowy bramkarz, Shay Given.

Publicznie narzekał na zawodników. Z imienia wskazywał tych, którzy nie przykładają się na sto procent. Wypalił choćby, że chciałby uderzyć Samira Nasriego, żeby ten dawał z siebie więcej. Piłkarze z kolei zarzucali mu, że zaniedbuje zmienników. – Liczyła się tylko pierwsza jedenastka. Resztę traktował jak duchy. Na treningu mieliśmy się zajmować sami sobą – to jeszcze raz Given. Podobne pretensje zgłaszali Tevez czy Jerome Boateng, który u Manciniego w ogóle nie zaistniał.

Flaga na stadionie City po odejściu Manciniego (fot. Getty)
Flaga na stadionie City po odejściu Manciniego (fot. Getty)

Zastąpił go Manuel Pellegrini, który ugruntował status City jako krajowej potęgi, ale też nie zdołał wygrać Champions League. – Czy jest lepszy ode mnie? Nie wiem. To dobry menedżer, ale na pewno ja jestem piękniejszy – żartował potem Mancini.

Stracił poparcie piłkarzy, ale nie kibiców. Tydzień po zwolnieniu wykupił stronę w gazecie "Manchester Evening News", w której pożegnał się z sympatykami City. Ci odwdzięczyli się podobnym gestem w "La Gazzetta dello Sport". Dziś wielu z nich, urzeczonych stylem gry Italii, sugeruje, że warto rozważyć ponowne zatrudnienie Włocha, gdy era Pepa Guardioli dobiegnie końca.

Kto wie, gdyby w niedzielę udało mu się wygrać na Wembley, to być może nie futbol, a Roberto Mancini wróci do domu...

Zobacz też
Grecja zaszokowała Europę. Największa sensacja w reprezentacyjnej piłce
Euro 2004

Grecja zaszokowała Europę. Największa sensacja w reprezentacyjnej piłce

Jubileusz "Piłkarskiego pokera". Szpakowski o kulisach filmu [WIDEO]
(Fot. PAP)

Jubileusz "Piłkarskiego pokera". Szpakowski o kulisach filmu [WIDEO]

| Piłka nożna 
6 lat od odpadnięcia z Euro 2016. Zobacz mecz z Portugalią!
Polska - Portugalia

6 lat od odpadnięcia z Euro 2016. Zobacz mecz z Portugalią!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Rok od otwarcia Euro 2020: zobacz wygraną Włochów z Turcją [SKRÓT]
Turcja – Włochy (fot. Getty/TVP)

Rok od otwarcia Euro 2020: zobacz wygraną Włochów z Turcją [SKRÓT]

| Piłka nożna / Euro 2020 
wyniki
tabela
Wyniki
11 lipca 2021
Piłka nożna

Włochy

(k. 3 - 2)

Anglia

07 lipca 2021
Piłka nożna

Anglia

Dania

06 lipca 2021
Piłka nożna

Włochy

(k. 4 - 2)

Hiszpania

03 lipca 2021
Piłka nożna

Ukraina

Anglia

Czechy

Dania

02 lipca 2021
Piłka nożna

Belgia

Włochy

Szwajcaria

(k. 1 - 3)

Hiszpania

29 czerwca 2021
Piłka nożna

Anglia

Niemcy

28 czerwca 2021
Piłka nożna

Francja

(k. 4 - 5)

Szwajcaria

27 czerwca 2021
Piłka nożna
Tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
3
7
9
2
3
1
4
3
3
-1
4
4
3
-7
0
Najnowsze
Ucieczka, plandeka i wojna pingpongowa. Top momenty sezonu w skokach
polecamy
Ucieczka, plandeka i wojna pingpongowa. Top momenty sezonu w skokach
foto1
Michał Chmielewski
| Skoki narciarskie 
W tym sezonie Pucharu Świata sporo się działo... (fot. TVP Sport/Eurosport)
Zniszczoł stanowczo o zwolnieniu Thurbichlera: bardzo dobra decyzja!
Aleksander Zniszczoł (fot. Getty Images)
pilne
Zniszczoł stanowczo o zwolnieniu Thurbichlera: bardzo dobra decyzja!
| Skoki narciarskie 
Koniec sezonu! Zobacz ostateczne klasyfikacje generalne
Klasyfikacja generalna PŚ w skokach narciarskich 2024/25 [AKTUALIZACJA]
nowe
Koniec sezonu! Zobacz ostateczne klasyfikacje generalne
| Skoki narciarskie 
Nowy oficjalny rekord świata! Monstrualny lot w Planicy
(fot. Getty)
pilne
Nowy oficjalny rekord świata! Monstrualny lot w Planicy
| Skoki narciarskie 
To koniec. Tak wyglądał kalendarz sezonu 2024/25 w skokach narciarskich
Kiedy konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich? Sprawdź terminarz sezonu 2024/25
To koniec. Tak wyglądał kalendarz sezonu 2024/25 w skokach narciarskich
| Skoki narciarskie 
Pękła bariera w NHL! Zrobił to jako pierwszy w sezonie
Leon Draisaitl (fot. Getty Images)
Pękła bariera w NHL! Zrobił to jako pierwszy w sezonie
| Hokej / NHL 
To ostatnie miesiące luki w przepisie o spalonym! Szansa jeszcze jest...
Kamil Grabara, inni bramkarze i ich drużyny mają jeszcze tylko kilka miesięcy na wykorzystanie luki w "Przepisach gry". The IFAB ogłosiła zmiany, z których wynika, że ta luka zniknie. (fot. Getty Images/The IFAB)
tylko u nas
To ostatnie miesiące luki w przepisie o spalonym! Szansa jeszcze jest...
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Do góry