Wynik badania wariografem może zdecydować o tym, komu uwierzą członkowie Wydziału Dyscypliny Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej – dowiedziałem się w trakcie jego wtorkowego posiedzenia. Sędzia asystent twierdzi, że prezes klubu uderzył go głową w nos, natomiast prezes zapewnia, że to on został uderzony głową w twarz. Jeden z nich prawdopodobnie zostanie ukarany dożywotnią dyskwalifikacją.