| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

PKO Ekstraklasa. Michał Rakoczy wyeliminował rywala w białych rękawiczkach

W tak brutalny sposób Michał Rakoczy sfaulował Fabio Nunesa i nie dostał za to czerwonej kartki (fot. 400mm.pl)
W tak brutalny sposób Michał Rakoczy sfaulował Fabio Nunesa i nie dostał za to czerwonej kartki (fot. 400mm.pl)

Brak czerwonej kartki za brutalny faul Michała Rakoczego z Cracovii na Fabio Nunesie z Widzewa to poważny błąd. To musi niepokoić tym bardziej, że to był kolejny w Ekstraklasie faul zagrażający zdrowiu i karierze zawodnika i zarazem kolejny podobny faul, po którym winny nie został przez sędziów wykluczony z gry.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Zderzenie z Niedźwiedziem. Widzew zatrzymał faworyta

Czytaj też

Widzew pnie się w górę tabeli PKO Ekstraklasy (fot. PAP)

Zderzenie z Niedźwiedziem. Widzew zatrzymał faworyta

Jak wygląda perfidny piłkarski faul w białych rękawiczkach? Na przykład tak, jak ten Erika Janży na Rafale Wolskim w poniedziałkowym meczu Górnik Zabrze – Wisła Płock, po którym Janża nie zobaczył czerwonej kartki, czy właśnie tak jak faul Michała Rakoczego na Fabio Nunesie w piątkowym meczu Widzew Łódź – Cracovia. Rakoczy doskonale widział, że Nunes prowadził piłkę, jak ją prowadził, i wiedział też, że w danym momencie Portugalczyk nie stwarzał bezpośredniego zagrożenia dla bramki Cracovii. A mimo to Rakoczy postanowił zaatakować zawodnika Widzewa od tyłu, bez zamiaru zagrania piłki lub ewentualnie w celu dotknięcia piłki przy okazji faulowania rywala.

Rakoczy w pełni świadomie i celowo skoczył na Nunesa od tyłu. Na jego na prawą nogę – jednocześnie na okolice ścięgna Achillesa i staw skokowy – w taki sposób, że stopa piłkarza Widzewa wykręciła się nienaturalnie, co mogło być i najwyraźniej było bardzo bolesne i co mogło spowodować kontuzję i najwyraźniej ją spowodowało. Już w 22. minucie meczu Nunes został zniesiony z boiska i zmieniony przez Mato Milosa.

Rakoczy jest piłkarzem zawodowym od lat, więc musiał wiedzieć, że atakując rywala w taki sposób może wyrządzić mu krzywdę: wyeliminować z meczu, a nawet spowodować poważną kontuzję, która może uniemożliwić wykonywanie zawodu piłkarza przynajmniej przez jakiś okres. A jednak Rakoczy to zrobił. Był to więc faul celowy – z zamiarem bezpośrednim lub zamiarem ewentualnym. W każdym przypadku powinien być ukarany czerwoną kartką i dodatkowo Rakoczy powinien dostać znacznie surowszą karę niż choćby ta dla sfaulowanego korkami w brzuch Rafała Wolskiego, który za nadepnięcie na plecy Erika Janży, mogące spowodować co najwyżej kilka siniaków średnicy korków na bucie piłkarskim, został zdyskwalifikowany na cztery mecze.

Dlaczego sędzia Piotr Lasyk oraz sędziowie wideo Paweł Raczkowski i Paweł Sokolnicki nie dostrzegli powagi faulu Rakoczego oraz związanego z tym faulem zagrożenia dla zdrowia i kariery zawodowej Nunesa?

Albo dlatego, że sędziowie nie są szkoleni jak oceniać takie faule, albo dlatego, że w Polsce szkoleni są źle, albo dlatego, że po prostu wiedzą, czego od nich oczekują krajowi przełożeni... Raczkowski i Sokolnicki może też dlatego, że dzień wcześniej wrócili z Madrytu, gdzie w środę sędziowali spotkanie Atletico – FC Porto. Mieli prawo być zmęczeni podróżami, dramatycznym i trudnym pojedynkiem w Lidze Mistrzów oraz samą myślą o tym, że po piątkowej pracy w Łodzi w niedzielę czeka ich trzeci mecz w ciągu pięciu dni – Raczkowski ma sędziować Pogoni Szczecin i Lechowi Poznań, a Sokolnicki wystąpi w rywalizacji Rakowa Częstochowa z Legią Warszawa.

Za to wszystko – interpretacje "Przepisów gry", szkolenie sędziów, obsady na mecze i w konsekwencji błędy – odpowiadają członkowie zarządu Kolegium Sędziów, którzy są niezwykle zajętymi ludźmi. Mają stałą pracę w swoich zawodach, zupełnie niezwiązanych z piłką nożną – nawet przewodniczący KS PZPN Tomasz Mikulski sprawami sędziowania w Ekstraklasie zajmuje się – co sam przyznawał publicznie – dopiero po swojej pracy w zawodzie lekarza.

"Nie wyobrażałem sobie, jak mógłbym to pogodzić z moimi obowiązkami zawodowymi" – mówił Tomasz Mikulski w wywiadzie, który ukazał się na portalu TVPSPORT.PL. Na pytanie dziennikarza Mateusza Migi "Musiał zawiesić pan praktykę lekarską?", odpowiedział wprost: "Nie. Moi pacjenci nie ucierpią. Przez dwa tygodnie po wyborach, nim doszło do mojej ostatecznej nominacji, zastanawiałem się, jak to pogodzić. Uznałem, że dam sobie radę, bo spojrzałem na nasze kolegium jak na zespół ludzi. Dobrałem sobie wspaniałych, bardzo kompetentnych współpracowników i każdy dostał swoją działkę. Ja mam do nich pełne zaufanie, nie muszę ich kontrolować. W ten sposób lista moich obowiązków będzie nieco krótsza. Oczywiście, ja odpowiadam za całość a jako lekarz jestem przyzwyczajony do pracy kilkanaście godzin na dobę".

Problem w tym, że inni członkowie zarządu Kolegium Sędziów też mają inne zajęcia zawodowe, a na dodatek często podróżują w roli obserwatorów, bo tak się pięknie składa, że jako członkowie zarządu KS PZPN sami siebie mogli wyznaczyć czy przynajmniej zaproponować do pracy w roli obserwatorów UEFA lub instruktorów. Po pracy w innych branżach i sędziowskich podróżach po Europie na zajmowanie się sędziowskimi problemami Ekstraklasy i innych polskich lig naturalnie zostaje im mało czasu i sił. Za mało, jak widać po kolejnych efektach ich pracy w Polsce.

A sędziowie? Starają się sędziować tak, jak tego od nich wymagają przełożeni, czyli właśnie członkowie zarządu KS PZPN z Tomaszem Mikulskim na czele. To nie przypadek, że w Ekstraklasie żółtą kartką zbyt często karane są faule zasługujące na kartkę czerwoną, jak właśnie faul Rakoczego na Nunesie, a w ogóle nie są karane takie faule jak choćby tylko w pierwszej połowie tego samego meczu Widzewa z Cracovią: m.in. faul Marka Hanouska czubkiem buta od tyłu prosto w ścięgno Achillesa Jewhena Konoplanki, czy faul Michala Siplaka korkami prosto w nogę Dominika Kuna. Takie tolerowanie gry brutalnej lub niebezpiecznej nie wynika z indywidualnego poziomu poszczególnych sędziów, lecz jakości przygotowania i wymagań stawianych sędziom przez władze KS PZPN. Albo ewentualnie z braku odpowiednich wymagań w sprawie surowego karania fauli takich jak choćby te ostatnie: Janży na Wolskim, Rakoczego na Nunesie, Hanouska na Konoplance, Siplaka na Kunie czy wcześniej wielu podobnie ostrych fauli. Na przykład na Luquinhasie z Legii Warszawa, który ostatecznie zrezygnował z gry w Polsce i wybrał ligę MLS, gdzie sędziowie lepiej troszczą się o zdrowie zawodników.

Faul Rakoczego to sprytna modyfikacja "flying tackle", czyli jednego z najbardziej niebezpiecznych rodzajów fauli, ale arbitrów Ekstraklasy takie zdarzenia nie powinny zaskakiwać. Klasyczny "flying tackle" zwykle wygląda tak, że zawodnik wyskakuje i atakuje rywala obunóż z powietrza korkami. Chyba każdy sędzia wie, że taki faul należy bezwzględnie karać czerwoną kartką. Wiedzą to sędziowie, zapewne wie także zawodnik Rakoczy, więc wyskoczył, zaatakował z powietrza, ale udem i kolanem, zamiast korkami. Niby ma alibi, ale dla Nunesa to już zupełnie nieistotne. Nawet nie widział, czym oberwał, że tak bolało i potem nawet nie mógł chodzić o własnych siłach.

Nie trzeba być sędzią ani lekarzem, żeby wiedzieć, że każdy faul, tym bardziej każdy faul od tyłu, który powoduje nienaturalne wygięcie ciała rywala, jest lub może być zagrożeniem dla jego zdrowia i kariery zawodowego sportowca. Jeśli do tego faulujący atakuje ofiarę bez zamiaru zagrania piłki lub z małym zamiarem, tzw. ewentualnym, to jasno wskazuje, że takie przewinienie powinno zostać ukarane czerwoną kartką.

Na szkoleniach dla sędziów FIFA i UEFA wielokrotnie słyszałem, że dwa najważniejsze zadania sędziów piłki nożnej – oczywiście oprócz rozstrzygania zwykłych boiskowych sporów – to dbanie o zdrowie zawodników i dbanie o wizerunek gry. Dopóki Tomasz Mikulski i inni członkowie zarządu Kolegium Sędziów sobie o tym nie przypomną, dopóty w Ekstraklasie nadal równie często lub częściej będą się zdarzać takie kontuzje i zmiany jak ta Fabio Nunesa. Dopóki Ekstraklasa SA nie zainteresuje się poziomem sędziowania i profilaktyką dla ochrony zdrowia piłkarzy, dopóty klipy z faulami, takimi jak popełnione w czasie meczu Widzewa z Cracovią, piłkarze będą wysyłać swoim zagranicznym kolegom ostrzegając przed tym, co ich może spotkać w polskich rozgrywkach klubowych.

Zderzenie z Niedźwiedziem. Widzew zatrzymał faworyta

Czytaj też

Widzew pnie się w górę tabeli PKO Ekstraklasy (fot. PAP)

Zderzenie z Niedźwiedziem. Widzew zatrzymał faworyta

Moda na Koronę wróciła. Wstęp na trybuny tylko w barwach
Kibic na wynajem - Korona Kielce
Moda na Koronę wróciła. Wstęp na trybuny tylko w barwach

Fot. TVP
Rafał Rostkowski Był sędzią przez 30 lat: liniowym, głównym, asystentem, technicznym i VAR. Sędziował m.in. w Ekstraklasie w latach 1991-2017, mecze UEFA: 1997-2017, FIFA: 2001-2017. Prowadził również mecze Ligi Mistrzów UEFA i mistrzów świata FIFA. W TVP przybliża niuanse przepisów gry, odsłania kulisy piłki nożnej i stara się pisać takie artykuły, aby młodszym pokoleniom było lepiej niż było starszym.

Rafał Rostkowski jest też między innymi:
● autorem projektu i inicjatorem wprowadzenia zawodowstwa sędziów piłki nożnej w Polsce, autorem kampanii medialnej promującej ten pomysł i autorem trzech pierwszych edycji kontraktów zawodowych dla polskich sędziów;
● autorem wielu publicznych wystąpień przeciwko korupcji w piłce nożnej, autorem różnych propozycji antykorupcyjnych i pomysłodawcą weksli antykorupcyjnych dla sędziów zawodowych;
● pomysłodawcą, inicjatorem i organizatorem programu Referees Exchange Programme Japan/Poland, czyli wymiany sędziów między Japonią i Polską, programu uznawanego za najlepszy tego typu program szkoleniowy na świecie, trwającego od roku 2008 do 2017, reaktywowanego przez JFA i PZPN w 2024 i 2025 roku;
● autorem aplikacji, po otrzymaniu której UEFA przyjęła PZPN do Konwencji Sędziowskiej;
● promotorem idei umożliwienia sędziom korzystania z powtórek wideo, promotorem systemu VAR i autorem kampanii medialnej w celu wdrożenia tego systemu w Polsce;
● autorem propozycji zmian w "Przepisach gry", między innymi interpretacji przepisu o spalonym wdrożonej przez The IFAB w roku 2022;
● autorem petycji do Senatu RP w celu wprowadzenia zmian w polskim prawie i objęcia sędziów sportowych taką samą ochroną prawną, jaką mają funkcjonariusze publiczni.
Zobacz też
Niezbędnik 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły
Niezbędnik kibica 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Terminarz, wyniki i przewidywane składy (25.04.-28.04.2025)

Niezbędnik 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Duże rozczarowanie w Poznaniu. To zaważyło o stracie punktów
Mikael Ishak i Filip Jagiełło po golu dla Kolejorza (fot. PAP).
polecamy

Duże rozczarowanie w Poznaniu. To zaważyło o stracie punktów

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Stracili szansę na mistrza? "Nikt nie wierzy, my wierzymy"
Radosław Murawski wierzy w mistrzostwo Lecha (fot. Getty)
tylko u nas

Stracili szansę na mistrza? "Nikt nie wierzy, my wierzymy"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Zaciągnięty ręczny poznańskiej lokomotywy. Bolesna strata...
Lech Poznań zaliczył kolejną wpadkę (fot. PAP)
polecamy

Zaciągnięty ręczny poznańskiej lokomotywy. Bolesna strata...

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mistrzostwo oddaliło się od Lecha. Sprawdź tabelę PKO BP Ekstraklasy
Tabela PKO BP Ekstraklasy 2024/25 [aktualizacja 26.04.2025]

Mistrzostwo oddaliło się od Lecha. Sprawdź tabelę PKO BP Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
27 kwietnia 2025
26 kwietnia 2025
25 kwietnia 2025
22 kwietnia 2025
Piłka nożna
Terminarz
dzisiaj
Piłka nożna
03 maja 2025
04 maja 2025
05 maja 2025
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
2
30
28
60
4
30
18
53
5
30
16
50
6
30
5
45
7
30
-7
43
8
30
4
42
9
30
1
42
10
30
-8
40
11
30
-3
38
12
30
-9
37
13
30
-5
36
14
29
-15
32
15
30
-17
30
17
30
-15
25
18
29
-16
25
Rozwiń
Najnowsze
"Lewy" czy Piątek? Sprawdź ranking polskich strzelców
nowe
"Lewy" czy Piątek? Sprawdź ranking polskich strzelców
| Piłka nożna 
Który polski piłkarz strzelił najwięcej goli? Polski Złoty But 2024/25 [TABELA]
Sześć finałów cierpienia Polek. Do ilu razy sztuka?
Ewa Pajor (fot. Getty Images)
nowe
Sześć finałów cierpienia Polek. Do ilu razy sztuka?
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Światowa czołówka wystartuje w Beskidach!
Puchar Świata w kolarstwie górskim w Polsce! (fot.
nowe
Światowa czołówka wystartuje w Beskidach!
| Kolarstwo / Kolarstwo górskie 
"Lewy" utrzymuje miejsce, zmiana lidera. Sprawdź klasyfikację Złotego Buta
Klasyfikacja Złotego Buta 2024/25. Na którym miejscu Robert Lewandowski? [TABELA]
"Lewy" utrzymuje miejsce, zmiana lidera. Sprawdź klasyfikację Złotego Buta
| Piłka nożna 
Wielkie święto pływania w Lublinie! Ruszają mistrzostwa Polski
Mistrzostwa Polski w pływaniu (fot.
Wielkie święto pływania w Lublinie! Ruszają mistrzostwa Polski
| Pływanie 
Simeone zmienił wszystko. Atletico zwycięża cierpiąc
Diego Simeone (fot. Getty Images)
Simeone zmienił wszystko. Atletico zwycięża cierpiąc
Bartłomiej Najtkowski - zdjęcie
Bartłomiej Najtkowski
Murray po wygranej z Rumunią na hokejowych MŚ [WIDEO]
fot. TVP Sport
Murray po wygranej z Rumunią na hokejowych MŚ [WIDEO]
| Hokej / Reprezentacja 
Do góry