| Czytelnia VIP

Diego Simeone. Z nożem w zębach, czyli sztuka cierpienia

Diego Simeone (fot. Getty Images)
Diego Simeone (fot. Getty Images)

Paradoks. Dzięki niemu Atletico Madryt zerwało z mitem klubu sufridores, czyli cierpiętników, a ciągle gra tak, by "cierpiąc", osiągać cele.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
"Lewy" młodszy nawet o 10 lat niż wynika to z kalendarza!

Czytaj też

Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

"Lewy" młodszy nawet o 10 lat niż wynika to z kalendarza!

"Cierpieniem" hiszpańskie media nazywają defensywną, pragmatyczną taktykę, którą Simeone stosował wiele razy w ważnych meczach. Od Luisa Aragonesa nauczył się, że liczą się kolejne zwycięstwa, a sir Alex Ferguson utwierdził go w przekonaniu, że wygrywanie daje siłę i dlatego jest sposobem, by dalej zwyciężać (źródło: "Atletico Madryt. Cholo Simeone i jego żołnierze"). A zatem wprost – cel uświęca środki! To dobre credo?


Szalone mecze w Barcelonie

W grudniu 2024 zdjął klątwę i pierwszy raz w karierze pokonał Barcelonę na wyjeździe. Mecz na Montjuic miał niezwykłą dramaturgię, a goście oczywiście cierpieli.

Dominowała Barca, Atletico oddało jej inicjatywę. Wydawało się, że szturm zakończy się zwycięskim golem dla drużyny Hansiego Flicka, ale w doliczonym czasie gry Alexander Sorloth zdobył bramkę na 2:1 dla gości... Na tę wygraną w Barcelonie Atletico czekało od 5 lutego 2006, gdy trenerem madrytczyków był jeszcze Pepe Murcia. Szmat czasu.

Atletico potrafi być jednak jak kameleon. To bowiem krzywdzący stereotyp, że Simeone jest zwolennikiem antyfutbolu. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu półfinałowym Copa del Rey, również przeciwko Katalończykom, drużyna z Metropolitano ruszyła z furią na rywali i prowadziła po sześciu minutach 2:0. Gospodarze poznali moc znakomitego duetu Antoine Griezmann-Julian Alvarez, strzelców goli. Spotkanie zakończyło się remisem 4:4 i nikt nie mógł narzekać na nudę. Gdy wydawało się, że Barca przed rewanżem będzie miała bezpieczną zaliczkę (było 4:2), Atletico się podniosło i znowu ostatnie słowo należało do Sorlotha. W maju 2014, również w Barcelonie, ale na Camp Nou, Simeone świętował największy sukces w trenerskiej karierze: pierwsze mistrzostwo. "Zwycięski" remis 1:1 pozwolił przerwać dominację Barcy i Realu w lidze hiszpańskiej. Oznaczał też koniec z piętnem "sufridores".

"Lewy" młodszy nawet o 10 lat niż wynika to z kalendarza!

Czytaj też

Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

"Lewy" młodszy nawet o 10 lat niż wynika to z kalendarza!

Szczęsny z Pucharem Króla i głodem trofeów. "Jeszcze jeden finał przed nami i..." [WYWIAD WIDEO]
Maja Strzelczyk i Wojciech Szczęsny (fot. TVP)
Szczęsny z Pucharem Króla i głodem trofeów. "Jeszcze jeden finał przed nami i..." [WYWIAD WIDEO]

Wirtuoz, który stał się wizjonerem. 9 lat temu odeszła legenda

Czytaj też

Johan Cruyff (fot. Getty Images)

Wirtuoz, który stał się wizjonerem. 9 lat temu odeszła legenda

Geneza pseudonimu

Najpierw był Cholito, a z czasem stał się Cholo. To nawiązuje do... indiańsko-hiszpańskiego "mieszańca", który ma wyraziste rysy twarzy i silną osobowość. Ponieważ media uważają, że charakter Argentyńczyka znajduje odzwierciedlenie w grze prowadzonej przez niego drużyny, to styl Atletico określa się mianem cholismo. Jest to pojęcie szerokie, obejmujące nie tylko filozofię gry w piłkę, ale też metody pracy i przywództwo Simeone.


Anielska cierpliwość

Przejmował stery w Atletico w grudniu 2011 i choć przez ponad 13 lat nie brakowało zawirowań, to trwa na stanowisku. Ma mocną pozycję i jest najlepiej zarabiającym trenerem na świecie: dostaje około 30 mln rocznie. Historia Simeone w Atletico kontrastuje z szaleństwem, jakie było podczas 16–letnich rządów (od czerwca 1987 roku do maja 2003 roku) ekscentrycznego Jesusa Gila, który zmienił aż 26 trenerów. Średnio pracowali na Vicente Calderon tylko 7,4 miesiąca!

W sezonie 1993/1994 Gil przeszedł samego siebie, gdyż zatrudnił... sześciu trenerów (Jair Pereira, Cacho Heredia, Emilio Cruz, Jose Luis Romero, Santos Ovejero i Jorge D’Alessandro). Podczas pracy Cholo widzimy wreszcie oznaki normalności i stabilności.

Wirtuoz, który stał się wizjonerem. 9 lat temu odeszła legenda

Czytaj też

Johan Cruyff (fot. Getty Images)

Wirtuoz, który stał się wizjonerem. 9 lat temu odeszła legenda

Barcelona z Pucharem Króla. Kounde: pokazaliśmy wielki charakter [WIDEO]
Jules Kounde (fot. TVP Sport)
Barcelona z Pucharem Króla. Kounde: pokazaliśmy wielki charakter [WIDEO]

Futbol u stóp Zeusa. Mitologia Apollonu Litochoro

Czytaj też

(fot. Kronika Apollonu Litochoro autorstwa Sotiriosa Mastagasa)

Futbol u stóp Zeusa. Mitologia Apollonu Litochoro

Zetknięcie z antyfutbolem

Zmarły rok temu naczelny romantyk w argentyńskim futbolu, trener mistrzów świata z 1978, czyli Cesar Luis Menotti powiedział kiedyś:

Szanuję osiągnięcia Diego, ale futbol jest dla mnie zupełnie czymś innym.

Cóż, pierwszym trenerem, od którego Simeone czerpał wiedzę o futbolu był Victorio Spinetto (wtedy zajmował się akademią klubu Velez Sarsfield). On wpoił Diego zasady antyfutbolu, zwracał uwagę na taktyczną dyscyplinę i aspekty fizyczne. Dla jednych Simeone – piłkarz był wręcz uosobieniem zła, ale inni podziwiali upór, agresję, walkę od początku do końca każdego meczu. Nie bez powodu mówiło się, że gra z... nożem w zębach (con el cuchillo entre los dientes).

1/8 finału mundialu we Francji, 1998, rywalizacja Anglii z Argentyną, dramat Davida Beckhama i... perfidia Diego Simeone. Argentyński pomocnik od pierwszych minut usiłował zdeprymować rywala. W 47. minucie zaatakował go bez pardonu. Anglik upadł i wystawił nogę w kierunku Argentyńczyka. Było to niezbyt mocne kopnięcie, ale gracz z Ameryki Południowej wykazał się zdolnościami aktorskimi... To oznaczało czerwoną kartkę dla Beckhama i lawinę krytyki. Argentyńczyk mocno przyczynił się do tego, że gracz Manchesteru United został ofiarą hejtu na Wyspach.

Gdy Simeone grał w Sevilli, to trenerem był Carlos Bilardo, kolejny przedstawiciel antyfutbolu, który przed laty występował w Estudiantes La Plata pod okiem Osvaldo Zubeldii. Tamta drużyna była przeciwieństwem gry fair, bo uciekała się do "brudnych" zagrywek. To też znacząca postać argentyńskiej piłki, szkoleniowiec, który doprowadził Albicelestes do triumfu w finałach mistrzostw świata 1986.

Futbol u stóp Zeusa. Mitologia Apollonu Litochoro

Czytaj też

(fot. Kronika Apollonu Litochoro autorstwa Sotiriosa Mastagasa)

Futbol u stóp Zeusa. Mitologia Apollonu Litochoro

Pau Cubarsi po finale PK. "Każdy z nas zasłużył na tytuł MVP" [WIDEO]
Pau Cubarsi (fot. TVP Sport)
Pau Cubarsi po finale PK. "Każdy z nas zasłużył na tytuł MVP" [WIDEO]

"Zapłaciłem duże pieniądze, żeby trenować Wisłę"

Czytaj też

Robert Maaskant (fot. PAP/Jacek Bednarczyk)

"Zapłaciłem duże pieniądze, żeby trenować Wisłę"

Wściekły Cruyff

Broniąc barw drużyny z Estadio Ramon Sanchez Pizjuan naraził się też... Johanowi Cruyffowi. Sevilla grała z Barceloną, a Simeone ostro zaatakował Romario. Brazylijczyk nie potrafił utrzymać nerwów na wodzy i "zrewanżował się" rywalowi, uderzając go w twarz.

Holender był wyrozumiały dla swojego piłkarza, więc obarczył winą za zdarzenie "rzeźnika" z Sevilli. Kategoryczna wypowiedź trenera Barcy rozsierdziła Simeone. Powiedział po meczu, że ci, którzy "płaczą" i mają pretensje do rywali za niepowodzenia nigdy nie zasługują na szacunek.


A gdyby... do Realu

Można się tylko zastanawiać, czy gdyby przed laty został piłkarzem lokalnego rywala Atletico, czyli Realu, to w przyszłości dostałby szansę pracy na stanowisku trenera Rojiblancos. Chyba można zakładać, że byłoby to mało prawdopodobne. Warto przytoczyć fragment książki "Atletico Madryt. Cholo Simeone i jego żołnierze". Tak a propos:

"W 1994 został zawodnikiem Atletico. Jesus Gil zapłacił za niego 465 milionów peset, czyli równowartość mniej więcej trzech milionów euro. Niewiele brakowało, a Cholo zostałby wtedy graczem Realu! Był nawet na spotkaniu z Ramonem Mendozą, ówczesnym prezesem Los Blancos, w jego wiejskiej posiadłości, porozumiał się już z Realem co do warunków kontraktu. Zanim jednak umowę podpisano, Mendoza zatrudnił nowego trenera. Został nim Jorge Valdano, który nie chciał Simeone; uznał, że do stylu jego zespołu lepiej będzie pasował inny defensywny pomocnik z Argentyny: Fernando Redondo. Trudno mu zarzucić, że się pomylił... Skorzystał z tego Gil i zatrudnił gracza cieszącego się reputacją prawdziwego futbolowego kombajnu. Dzięki Bogu, że tak się stało, dzięki Bogu, że kupili Redondo. – Mnie była bowiem przeznaczona znacznie lepsza droga życiowa: Atletico" – wyznał Simeone wiele lat później.

"Zapłaciłem duże pieniądze, żeby trenować Wisłę"

Czytaj też

Robert Maaskant (fot. PAP/Jacek Bednarczyk)

"Zapłaciłem duże pieniądze, żeby trenować Wisłę"

Szpakowski i Żewłakow oszaleli po golu Kounde na wagę Pucharu Króla! [WIDEO]
Dariusz Szpakowski, Marcin Żewłakow (fot. TVP Sport)
Szpakowski i Żewłakow oszaleli po golu Kounde na wagę Pucharu Króla! [WIDEO]

Raphinha. Uciekł po skrzydle od narkotyków

Czytaj też

Raphinha (fot. Getty Images)

Raphinha. Uciekł po skrzydle od narkotyków

Nietypowa motywacja

Na początku trenerskiej kariery prowadził Racing Club de Avellaneda. Drużyna szorowała po dnie, a Cholo próbował tchnąć życie w pogrążonych w letargu piłkarzy. Wybrał radykalne rozwiązanie.

"W przypływie bezsilności podjął pierwszą i jedną z ostatnich szaleńczych decyzji w trenerskiej karierze. Postanowił odciąć drużynę od świata, wywiózł ją na karne zgrupowanie do czasu, aż klub nie wydostanie się ze strefy spadkowej. Dwa miesiące bez dzieci, żon i kochanek. Po miesiącu sytuacja się nie zmieniła. Zmęczeni odizolowaniem piłkarze zaczęli się buntować. Prezes klubu miał już nawet przygotowanego kandydata na miejsce Simeone, legendę klubu: Reinaldo Merlo. Co zrobił Cholo? Zaparł się jeszcze bardziej. Sprawę chciał załatwić po męsku. Inne rozwiązanie nie wchodziło w rachubę - pogruchotałoby kręgosłup wartości Simeone" – pisał Rafał Lebiedziński. Dodajmy, że Cholo utrzymał wtedy drużynę w lidze, po czym złożył rezygnację. Nie chciał pracować z piłkarzami, którzy nie pasowali do niego charakterologicznie i nie potrafili wytrzymać reżimu.

Pep Guardiola motywował piłkarzy Barcelony fragmentami "Gladiatora" przed finałem Ligi Mistrzów z Manchesterem United. Simeone zagrzewał graczy Estudiantes do boju puszczając im przemowę Ala Pacino z filmu "Męska gra". Słynny aktor był tam charyzmatycznym trenerem zespołu futbolu amerykańskiego. Efekt był znakomity. Udało się zdobyć mistrzostwo Argentyny.

Raphinha. Uciekł po skrzydle od narkotyków

Czytaj też

Raphinha (fot. Getty Images)

Raphinha. Uciekł po skrzydle od narkotyków

Jerzy Dudek wskazał następcę Ancelottiego. "Potrafi ratować zespół" [WIDEO]
Fot. TVP Sport
Jerzy Dudek wskazał następcę Ancelottiego. "Potrafi ratować zespół" [WIDEO]

Życie jest jak loteria. To jedyny taki piłkarz na świecie

Czytaj też

Geoff H

Życie jest jak loteria. To jedyny taki piłkarz na świecie

Co łączy go z Nawałką

Były selekcjoner reprezentacji Polski twierdził, że jeśli drużyna jest już w środku, to autokar nie może cofać. Przesąd? Argentyńczyk zawsze musi wyjść z pojazdu drugi. Ma też niebywałą słabość do czarnego koloru. Gdy Atletico ma serię zwycięstw, to bywa tak, że trener kilka razy z rzędu zakłada te same ubrania. Jeśli drużyna przegrywa, to zmienia spodnie, koszule i buty. Czerń pozostaje bez względu na wszystko.

A przed transferem musi zawsze przeanalizować... horoskop. – Choć to wydaje się szalone, jest prawdą. Cholo sprawdza znaki zodiaku, bo uważa, że mają wpływ na formę piłkarzy – wyjawiła swego czasu argentyńska dziennikarka Veronica Brunati, która przyjaźni się ze szkoleniowcem.


Zabawa genitaliami

Niejednokrotnie widzieliśmy jak gorący temperament mają argentyńscy piłkarze. W obecnej kadrze najbardziej krewki jest zdecydowanie bramkarz Emiliano Martinez, który po finale mundialu w Katarze dał popis infantylizmu. Nie był pierwszy, bo gdy Cholo był piłkarzem Lazio, to po meczach z Interem i Romą lubił naprzykrzać się kibicom tych drużyn, potrząsając przyrodzeniem. W 2019, gdy Atletico grało z Juventusem, a Jose Gimenez dał gospodarzom prowadzenie trener odwrócił się do publiczności (byli to kibice Atletico) i złapał się za krocze. Po meczu utrzymywał, że owszem, to nie był "miły gest, jednak czuł, że musi to zrobić". Dodał, że nie chciał nikogo urazić. Atletico wygrało 2:0. To obsceniczne zachowanie zapamiętał Cristiano Ronaldo... W rewanżu Juventus wygrał 3:0, hat trickiem popisał się Portugalczyk, więc po jednym z goli powtórzył tę niesmaczną scenę.

Życie jest jak loteria. To jedyny taki piłkarz na świecie

Czytaj też

Geoff H

Życie jest jak loteria. To jedyny taki piłkarz na świecie

Szaleństwo Ruedigera w Pucharze Króla. Real nie mógł go uspokoić [WIDEO]
Antonio Ruediger w szaleństwie w finale Pucharu Króla (fot. TVP)
Szaleństwo Ruedigera w Pucharze Króla. Real nie mógł go uspokoić [WIDEO]

Sześćdziesięciolatek Mancini i... ząbek czosnku Chielliniego

Czytaj też

Roberto Mancini (fot. Getty Images)

Sześćdziesięciolatek Mancini i... ząbek czosnku Chielliniego

Bratnia dusza

W Atletico współpracował przez dekadę z ekscentrycznym asystentem Germanem Burgosem. Byli najbardziej rozpoznawalnym duetem trenerskim w europejskiej piłce, a poznali się pod koniec XX wieku na zgrupowaniu kadry.

Burgos uchodził za szalonego bramkarza, jego znakiem rozpoznawczym była czapka z daszkiem. Jako asystent Cholo odpowiadał za stałe fragmenty. Bywał nazywany "Mono" (małpa). Ten niedbający o wygląd, silnie zbudowany oryginał ma porywczy charakter, czemu raz dał wyraz najdobitniej. Przed trzynastu laty podczas derbów Madrytu ostrzegał Jose Mourinho: "Ja nie jestem Tito Vilanova (Portugalczyk włożył mu palec do oka podczas El Clasico - przyp.red.), urwę Ci łeb". Pewnie niewielu kibiców sądziło, że akurat on zna się na nowoczesnych technologiach stosowanych w futbolu. Ale to on podczas meczów zakładał specjalne gogle, by na bieżąco przeglądać pomiary statystyczne piłkarzy. Jego odejście z Atletico oznaczało koniec pewnej epoki, ale pokazało też, że choć w klubie wiele może się zmienić, to Cholo jest na swoim miejscu.

Kiedyś oczywiście odejdzie. Ale już zadbał, by grał tam syn: Giuliano. To nie jest nepotyzm. Ten prawoskrzydłowy nie imponuje może techniką, ale za to siłą woli jak najbardziej. Już błysnął w kadrze, strzelając gola na 4:1 w meczu z Brazylią.

Ojciec jest najlepszym nauczycielem futbolu?


Puchar Polski 2024/2025, finał: Pogoń Szczecin – Legia Warszawa [szczegóły transmisji]

Kiedy mecz: 2 maja (piątek), godzina 16:00
Gdzie oglądać: od 14:25 w TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacji mobilnej, Smart TV i HbbTV, od 15:55 także w TVP 1
Kto skomentuje: Mateusz Borek, Grzegorz Mielcarski
Prowadzący studio: Jacek Kurowski, Kacper Tomczyk (boisko)
Reporterzy: Maja Strzelczyk, Hubert Bugaj
Goście/eksperci: Adam Marciniak, Igor Lewczuk oraz Marek Wasiluk

Sześćdziesięciolatek Mancini i... ząbek czosnku Chielliniego

Czytaj też

Roberto Mancini (fot. Getty Images)

Sześćdziesięciolatek Mancini i... ząbek czosnku Chielliniego

Następne

Barcelona z Pucharem Króla (fot. Getty Images)
00:03:59

El Clasico porwało! Pięć goli w finale [SKRÓT]

(fot. TVP SPORT)
00:00:57

Feta Lewandowskiego i Szczęsnego po zdobyciu Pucharu Króla [WIDEO]

FC Barcelona – Real Madryt. Finał Pucharu Króla (Hiszpanii) 2024/25, Sewilla. Transmisja online na żywo w TVP Sport (26.04.2025)
03:16:49

Puchar Króla, finał: FC Barcelona – Real Madryt [MECZ]

El Clasico porwało! Pięć goli w finale [SKRÓT]
Barcelona z Pucharem Króla (fot. Getty Images)
El Clasico porwało! Pięć goli w finale [SKRÓT]

(fot. TVP SPORT)
Feta Lewandowskiego i Szczęsnego po zdobyciu Pucharu Króla [WIDEO]

FC Barcelona – Real Madryt. Finał Pucharu Króla (Hiszpanii) 2024/25, Sewilla. Transmisja online na żywo w TVP Sport (26.04.2025)
Puchar Króla, finał: FC Barcelona – Real Madryt [MECZ]

Polecane
Najnowsze
Anglia – Walia [NA ŻYWO]. Oglądaj mecz EURO 2025 kobiet!
transmisja
Anglia – Walia [NA ŻYWO]. Oglądaj mecz EURO 2025 kobiet!
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Anglia – Walia. EURO 2025 kobiet, Sankt Gallen – grupa D. Transmisja online na żywo w TVP Sport (13.07.2025)
Holandia – Francja [NA ŻYWO]. Oglądaj mecz EURO 2025 kobiet!
Holandia – Francja. EURO 2025 kobiet, Bazylea – grupa D. Transmisja online na żywo w TVP Sport (13.07.2025)
transmisja
Holandia – Francja [NA ŻYWO]. Oglądaj mecz EURO 2025 kobiet!
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Holender i trawa? Udane połączenie
Tallon Griekspoor (fot. Getty Images)
Holender i trawa? Udane połączenie
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Żużel, Drużynowe Mistrzostwa Europy – finał, Gdańsk [ZAPIS]
Żużel, Drużynowe Mistrzostwa Europy – finał, Gdańsk. Transmisja online na żywo w TVP Sport (28.06.2025)
Żużel, Drużynowe Mistrzostwa Europy – finał, Gdańsk [ZAPIS]
| Motorowe / Żużel 
Najpierw łzy, a później deklaracja. "Jest dla mnie nadzieja!"
Iga Świątek (fot. Getty)
Najpierw łzy, a później deklaracja. "Jest dla mnie nadzieja!"
| Tenis / WTA (kobiety) 
Marek Wasiluk o braku etatów dla trenerów PZPN: to osłabianie szkolenia klubowego
fot. TVP
Marek Wasiluk o braku etatów dla trenerów PZPN: to osłabianie szkolenia klubowego
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Reprezentacja Polski ze złotym medalem mistrzostw Europy!
Żużlowa reprezentacja Polski (fot. PAP/
Reprezentacja Polski ze złotym medalem mistrzostw Europy!
| Motorowe / Żużel 
Do góry