Fernando Rapallini z Argentyny i Cesar Ramos z Meksyku to bardzo dobrzy sędziowie, ale w meczach 1/8 finału mistrzostw świata po raz kolejny potwierdzili, że wyraźnie sporo im jeszcze brakuje do klasy ich wielkich poprzedników.
Mistrzostwa świata w Katarze to turniej wspaniały i niezwykły – dosłownie, także dla sędziów. W przeszłości nie zdarzało się, aby mecze fazy grupowej były aż tak ekscytujące i trudne do prowadzenia, a następnie spotkania 1/8 finału były w znacznej większości jednostronne albo zacięte, ale za to nadspodziewanie łatwe do sędziowania. Takie były na przykład wtorkowe starcia Maroko – Hiszpania i Portugalia – Szwajcaria.
Oba spotkania z sędziowskiego punktu widzenia były podobne o tyle, że sędziowie Fernando Rapallini (w pierwszym meczu) i Cesar Ramos (w drugim) sędziowali wyraźnie inaczej niż zwykle w czasie mistrzostw świata robili to sędziowie z krajów Ameryki Łacińskiej, czyli zarówno z Ameryki Południowej, jak i z Meksyku. Nie było skrupulatnego, konsekwentnego karania przewinień kartkami. Zamiast tego pojawiła się nadzwyczajna tolerancja, momentami zbytnia łagodność, która w rozgrywkach CONMEBOL (Konfederacja Piłkarska Ameryki Południowej) i CONCACAF (Konfederacja Piłkarska Krajów Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów) zwykle nie kończy się dobrze ani dla piłkarzy, bo mecze bez kartek częściej kończą się kontuzjami niż mecze z kartkami, ani dobrze dla sędziów, którzy za oszczędzanie kartek nie są wysoko oceniani, wręcz przeciwnie.
Jednak w 1/8 finału mundialu w Katarze obaj arbitrzy prowadzili mecze starając się unikać pokazywania kartek w sytuacjach, w których nie były absolutnie konieczne. Oczywiście starali się uwzględniać "Przepisy gry", ale również mieli na uwadze, aby nie karać zawodników za przewinienia "książkowo kartkowe", jeśli nie wiązały się one z istotną, ewidentną szkodą dla rywali. Chodziło o to, aby z błahego powodu, choć uzasadnionego przepisami, nie pokazywać kartek, które mogłyby później wykluczyć zawodnika lub zawodników którejś z drużyn z udziału w meczu ćwierćfinałowym, półfinałowym albo w finale. Założenie niby słuszne, może nawet chwalebne, ale gdy sędziowie zaczynają otwierać różne furtki do robienia wyjątków, rzadko to wychodzi dobrze. Tak było i w tych dwóch meczach.
Na szczęście bardzo niekonsekwentne używanie kartek, zresztą podobnie jak i momentami niezbyt spójne decyzje w kontekście gry faul albo gry dozwolonej, nie miały większego wpływu na przebieg meczów i żadnego wpływu na wyniki. Piłkarze, którzy uniknęli kartek, zwłaszcza reprezentanci Maroka i Portugalii, które awansowały do ćwierćfinału, mogą być podwójnie zadowoleni.
Sędziowie też, ale mniej, bo oni tymi występami raczej nie błysnęli aż tak, aby można ich było traktować jako poważnych kandydatów do prowadzenia któregoś z ostatnich ośmiu meczów turnieju. Chyba że również w ich przypadku zapadną jakieś decyzje o podłożu geograficzno-politycznym, ale to chyba raczej mało prawdopodobne. Rapallini w żadnym meczu mistrzostw świata w Katarze nie zaprezentował się tak dobrze jak jego rodak Horacio Elizondo w 2006 roku, gdy sędziował pięć meczów, w tym mecz otwarcia Niemcy – Kostaryka i finał Francja – Włochy. Ramosowi daleko do klasy całej plejady wybitnych meksykańskich sędziów, takich choćby jak Arturo Brizio Carter, Benito Archundia, Marco Rodriguez czy Edgardo Codesal Mendez, który w 1990 roku, po rewelacyjnie sędziowanym meczu ćwierćfinałowym Anglii z Kamerunem, dostał nominację do prowadzenia finału Niemcy – Argentyna. W tym meczu podyktował bardzo kontrowersyjny rzut karny dla Niemiec, po którym padł gol decydujący o zwycięstwie tej drużyny. W taki sposób Argentyna straciła zdobyty cztery lata wcześniej tytuł mistrzowski.
Nie wiadomo, czy niedawne spekulacje o tym, że Argentyńczycy postanowili w Katarze oszczędzić reprezentację Polski, są prawdziwe ani czy ewentualnie były spowodowane ich rzekomą niechęcią do Meksyku, ale pewne jest, że decyzja meksykańskiego sędziego z ostatnich minut finału mundialu w 1990 roku jest świetnie w Argentynie pamiętana i zdecydowanie nie wpływa korzystnie na sympatię do jego ojczyzny.
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami
Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać
Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu
Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia
Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo
"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka
Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (938 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Przetwarzamy Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.