Reprezentacja Wysp Owczych wkrótce będzie rywalem Polaków w eliminacjach Euro 2024. Farerzy są inspiracją dla innych słabo zaludnionych terytoriów, pokazując, że da się na nich stworzyć porządny zespół. W rozmowie z TVP Sport potwierdza to selekcjoner... Grenlandii, Morten Rutkjaer. – Wyspy Owcze to doskonały wzór do naśladowania. Tak dobry, że czerpanie z ich metod zasugerował mi sam selekcjoner Danii, Kasper Hjulmand – przyznaje człowiek, przed którym postawiono zadanie wprowadzenia piłkarzy z mroźnej wyspy na salony.