W 68. minucie meczu PSG – Newcastle Szymon Marciniak słusznie nie podyktował rzutu karnego dla gospodarzy. Natomiast w piątej minucie doliczonego czasu gry podyktował rzut karny dla Paris Saint-Germain, o którym od razu po meczu zaczęli dyskutować sędziowie na całym świecie. Takiej kontrowersji w tak ważnym meczu polski arbiter nie miał już od dawna.