| Piłka nożna

Szymon Marciniak znowu najlepszy – ranking najlepszych sędziów świata według TVPSPORT.PL

Szymon Marciniak i Kylian Mbappe (fot. Getty Images)
Szymon Marciniak i Kylian Mbappe (fot. Getty Images)

Przyznanie tytułu "Najlepszy sędzia na świecie" chyba jeszcze nigdy nie było tak łatwe jak teraz. Szymon Marciniak potwierdził swoje umiejętności w tak wielu hitowych i prestiżowych meczach, że trudno jego pozycję jakkolwiek zakwestionować. Są niespodzianki, ale za plecami Polaka.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
PZPN łamie postanowienia FIFA. Prezes Kulesza wie od dwóch lat

Czytaj też

Konrad Sapela, nowy członek prezydium Kolegium Sędziów PZPN, w roli sędziego wideo (AVAR) meczu 18. kolejki PKO Ekstraklasy: Jagiellonia Białystok - Raków Częstochowa (fot. Canal Plus)

PZPN łamie postanowienia FIFA. Prezes Kulesza wie od dwóch lat

Oto 10 sędziów z różnych regionów świata, którzy w ciągu ostatniego roku zasłużyli na moje wyróżnienie.

10. Ma Ning (Chiny)

Arbiter Ma Ning z Chin wyróżnił się dosyć wyraźnie i to wiele razy. Na początku roku 2023 brał udział w klubowych mistrzostwach świata w Maroku. To był pierwszy turniej FIFA, w którym sędziowie testowali komunikację z publicznością – chodzi o to, że po zmianie decyzji w oparciu o system VAR wracający na boisko arbiter przez mikrofon informuje publiczność na stadionie i przed telewizorami, jaka jest finalna interpretacja zdarzenia i jaka jest ostateczna decyzja. Pierwszym sędzią na świecie, który oficjalnie przemówił do publiczności w czasie meczu piłki nożnej, był właśnie Ma Ning.

Ale to tylko ciekawostka, bo akurat ten mecz nie był szczególnie udany w wykonaniu Chińczyka. Miejsce w rankingu najlepszych sędziów świata 44-latek zawdzięcza przede wszystkim swojej pracy w późniejszych rozgrywkach międzynarodowych. Za dobre występy został wyróżniony między innymi nominacją na rewanżowy mecz finałowy azjatyckiej Ligi Mistrzów pomiędzy japońską drużyną Urawa Reds Diamonds i saudyjskim Al Hilal (1:0).

9. Ivan Barton (Salwador)

Salwadorczyk Ivan Barton to prawdziwe sędziowskie odkrycie mistrzostw świata w Katarze, ale również w minionym roku miał powody do dużego zadowolenia. Wprawdzie udział w turnieju Gold Cup w USA zakończył się sporym rozczarowaniem, gdyż Barton wystąpił tam tylko w jednym meczu (Kuba – Gwadelupa 1:4), ale za to był jednym z trzech sędziów najczęściej wyznaczanych do prowadzenia spotkań Ligi Mistrzów CONCACAF. W tych rozgrywkach sędziował między innymi finał Los Angeles FC – Club Leon (0:1). 27 stycznia skończy dopiero 33 lata, więc można spodziewać się, że w turniejach rangi światowej zobaczymy go jeszcze wiele razy.

8. Anthony Taylor (Anglia)

Po turnieju Euro 2020 rozegranym w roku 2021 Anthony Taylor był u szczytu popularności, w znakomitej formie i wydawało się, że będzie głównym kandydatem do sędziowania finału mundialu w Katarze i jednego z najbliższych finałów Ligi Mistrzów. Wówczas, właśnie podczas mistrzostw Europy w 2021 roku, zasłynął błyskawiczną reakcją w trakcie meczu Dania – Finlandia (0:1). Natychmiast zorientował się, że mecz trzeba przerwać, ponieważ reprezentant Danii Christian Eriksen padł na murawę i pilnie potrzebował pomocy medycznej. Refleks i decyzja Anglika, który bardzo szybko wezwał pomoc, być może uratowały życie piłkarza. Postawa Taylora stawiana była i jest za wzór.

Ale już w Katarze nie poszło mu najlepiej, sędziował tam tylko dwa mecze, a po roku 2023 odczucia też może mieć bardzo mieszane. W Maroku znakomicie sędziował mecz Al Hilal – Real Madryt (3:5) w finale klubowych mistrzostw świata, ale później świetne mecze przeplatał mniej udanymi – albo miał pecha, albo zawodziła go forma, albo zdarzało się jedno i drugie.

Po bardzo udanej wiośnie z udziału w finale Ligi Mistrzów wyeliminował go awans… sąsiadów. Manchester City to drużyna z jego miasta. UEFA doceniła więc Anglika wyznaczając go do prowadzenia meczu Roma – Sevilla w finale Ligi Europy. Jednak tego meczu nie będzie wspominać dobrze. Podyktował rzut karny dla Sevilli, ale potem… niesłusznie go odwołał. Ponadto do spółki z sędzią technicznym Michaelem Oliverem zbyt długo tolerowali skandaliczne zachowania Jose Mourinho, co miało negatywny wpływ na przebieg meczu. Po spotkaniu arbiter otrzymywał śmiertelne pogróżki.

PZPN łamie postanowienia FIFA. Prezes Kulesza wie od dwóch lat

Czytaj też

Konrad Sapela, nowy członek prezydium Kolegium Sędziów PZPN, w roli sędziego wideo (AVAR) meczu 18. kolejki PKO Ekstraklasy: Jagiellonia Białystok - Raków Częstochowa (fot. Canal Plus)

PZPN łamie postanowienia FIFA. Prezes Kulesza wie od dwóch lat

Podczas finału Ligi Europy nie brakowało nerwowych momentów (fot. Getty Images)
Podczas finału Ligi Europy nie brakowało nerwowych momentów (fot. Getty Images)
Nawet 50 proc. meczów odbywa się na boiskach groźnych dla życia!

Czytaj też

Każdy z takich stalowych i kanciastych obciążników znajdujących się tuż obok boiska w czasie gry jest groźny dla zdrowia lub życia piłkarzy, jeśli nie jest odpowiednio zabezpieczony (fot. Solar Władysławowo/TVPSPORT.PL)

Nawet 50 proc. meczów odbywa się na boiskach groźnych dla życia!

Jesienią sędziował spotkanie FC Porto – Barcelona, w którym David Carmo powinien zostać ukarany żółta kartką za faul na Robercie Lewandowskim. Starcie skończyło się kontuzją Polaka, a Taylor w tej sytuacji nawet nie dostrzegł faulu i nie przerwał gry. Błędy zdarzają się jednak wszystkim sędziom, a w wielu innych meczach 45-letni Taylor potwierdzał, że nadal należy go zaliczać do ścisłej światowej czołówki.

7. Wilmar Roldan (Kolumbia)

Pojawienie się tego arbitra w pierwszej dziesiątce to największa niespodzianka – nawet dla mnie, autora rankingu. 44-letni Wilmar Roldan z Kolumbii to swoisty fenomen, który trudno wytłumaczyć. Sędziował mecze mistrzostw świata w Brazylii w 2014 roku i w Rosji w 2018, ale w obu turniejach wypadł bardzo słabo. Mimo to nadal był wyznaczany na ważne mecze międzynarodowe, także w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze…

Po pięciu występach w tej edycji rozgrywek i nominacji do prowadzenia szóstego, spotkania Ekwador – Brazylia, mogło się wydawać, że Kolumbijczyk znowu dostanie powołanie z FIFA i poleci na swój trzeci mundial, ale… wyeliminował się sam. W meczu Ekwadoru z Brazylią wypadł dramatycznie słabo, spektakularnie źle – to był występ absolutnie dyskwalifikujący z udziału w rozgrywkach międzynarodowych. FIFA miała dość – zrezygnowała z Roldana i do Kataru nie poleciał.

Wydawało się, że to już koniec jego kariery międzynarodowej, tymczasem władze sędziowskie południowoamerykańskiej CONMEBOL dały mu kolejną szansę, którą – nieoczekiwanie dla wielu ekspertów – wykorzystał znakomicie. Podobnie jak Szymon Marciniak, w roku 2023 sędziował półfinał i finał najważniejszych rozgrywek klubowych na swoim kontynencie. W półfinale Copa Libertadores, czyli odpowiedniku Ligi Mistrzów, prowadził spotkanie Boja Juniors – Palmeiras (0:0), a w finale pojedynek Boca Juniors – Fluminense (1:2). W bardzo trudnych do prowadzenia meczach radził sobie zaskakująco dobrze – jego aktualnej formy nie można kwestionować tylko przez pryzmat nieudanych meczów w Brazylii, Rosji czy w Ekwadorze. Czy poleci na mundial 2026? Czy trzeci mundial byłby dla niego wreszcie udany? Na razie nie wiadomo – zobaczymy, czy i ewentualnie jak długo zdoła utrzymać wysoką formę z roku 2023.

6. Dario Herrera (Argentyna)

Mecze mistrzostw świata w Katarze prowadzili między innymi dwaj sędziowie główni z Argentyny: Fernando Rapallini i Facundo Tello. Mimo tak silnej konkurencji zarówno w samej Argentynie, jak i w Ameryce Południowej, to właśnie Dario Herrera, do niedawna trzeci arbiter w swoim kraju, stał się jednym z najlepiej ocenianych arbitrów kontynentu, a tym samym jednym z najlepszych na świecie. W rozgrywkach Copa Libertadores sędziował w roku 2023 aż dziesięć meczów. Więcej, po 11, prowadzili tylko Wilmar Roldan, o którym napisałem powyżej, i Jesus Valenzuela z Wenezueli, który według wielu, również według mnie, jest obecnie najlepszym sędzią w tej części świata.

Najważniejszy mecz niespełna 39-letni Herrera sędziował na Maracanie, gdzie w półfinale Copa Libertadores odbyły się brazylijskie derby, czyli mecz Fluminense RJ – Internacional Porto Alegre (2:2). Ten Argentyńczyk dotychczas nie sędziował w żadnym dużym turnieju FIFA ani CONMEBOL. O mundialu w USA, Meksyku i Kanadzie w 2026 roku może marzyć, ale… kto wie, jak potoczy się jego kariera, jeśli nadal będzie zaskakiwać szefów i ekspertów tak pozytywnie, jak w roku 2023.

Nawet 50 proc. meczów odbywa się na boiskach groźnych dla życia!

Czytaj też

Każdy z takich stalowych i kanciastych obciążników znajdujących się tuż obok boiska w czasie gry jest groźny dla zdrowia lub życia piłkarzy, jeśli nie jest odpowiednio zabezpieczony (fot. Solar Władysławowo/TVPSPORT.PL)

Nawet 50 proc. meczów odbywa się na boiskach groźnych dla życia!

Rapallini w kwietniu skończy 46 lat, Tello w maju skończy 42, a kolejny Argentyńczyk Yael Falcon, który uchodzi za wschodzącą gwiazdę sędziowania, ma 36 lat, czyli tylko trzy mniej niż Herrera. Poza tym, skoro w Katarze sędziowali Rapallini i Tello, to turniej w 2026 roku, powiększony do 48 reprezentacji narodowych, mogliby sędziować Herrera i Falcon.

5. Istvan Kovacs (Rumunia) i Michael Oliver (Anglia)

Dwóch sędziów, których klasa jest bardzo zbliżona i których kariera w bardzo dużym stopniu zależała lub zależy od formy innych sędziów z ich krajów.

Jeszcze kilka lat temu numerem 1 w Rumunii był obecnie 43-letni Ovidiu Hategan, jednak ze względu na problemy zdrowotne miał długą przerwę w sędziowaniu. Pod jego nieobecność szansę, najpierw od UEFA, a potem od FIFA, dostał rumuński numer 2, czyli 39-letni Istvan Kovasc. Sędziował już wiele ważnych meczów międzynarodowych, a w roku 2023, oprócz między innymi meczów Ligi Mistrzów, sędziował także spotkanie Flamengo – Al Hilal (2:3) w półfinale klubowych mistrzostw świata w Maroku.

Anglik Michael Oliver w lutym skończy 39-lat i w dużym stopniu właśnie z powodu wieku jego nazwisko wymieniane jest rzadziej w kontekście szans na prowadzenie meczów finałowych niż nazwisko jego rodaka, 45-letniego Anthony’ego Taylora. Jednak tam, gdzie można było jakoś porównywać pracę obu Anglików, Oliver często wypadał lepiej. Tak było nie tylko w Katarze podczas mistrzostw świata, ale również w roku 2023 w licznych spotkaniach Ligi Mistrzów i Premier League. Oliver jest bardzo ceniony przez Pierluigiego Collinę, szefa Komisji Sędziowskiej FIFA, więc można się spodziewać, że tego Anglika zobaczymy jeszcze w wielu imprezach rangi światowej.

4. Jesus Valenzuela (Wenezuela)

W imprezie bardzo szczęśliwej dla Szymona Marciniaka, czyli grudniowych klubowych mistrzostwach świata w Arabii Saudyjskiej, 40-letni Jesus Valenzuela z Wenezueli wypadł wyraźnie poniżej oczekiwań. Teoretycznie miał szansę wystąpić w finale w roli arbitra głównego, ale w meczu drugiej rundy Al Ahly – Al Ittihad (3:1) popełnił poważne błędy. To jednak nie zmienia faktów, że rok 2023 ogólnie był dla niego bardzo udany. Sędziował aż 11 meczów w rozgrywkach Copa Libertadores, w tym półfinał: brazylijskie derby Internacional Porto Alegre – Fluminense (1:2).

Sędziował też już aż trzy mecze w eliminacjach do mistrzostw świata w USA, Meksyku i Kanadzie w 2026 roku: Chile – Kolumbia (0:0), Peru – Argentyna (0:2) i Paragwaj – Kolumbia (0:1). To potwierdza, że jest raczej pewnym kandydatem do występu w najbliższym mundialu.

Jesus Valenzuela sędziował już na poprzednim mundialu. Najbardziej pamiętamy go z meczu Polska – Francja (fot. Getty Images)
Jesus Valenzuela sędziował już na poprzednim mundialu. Najbardziej pamiętamy go z meczu Polska – Francja (fot. Getty Images)
Przemoc wobec sędziów. Były już też przypadki śmiertelne

Czytaj też

Faruk Koca pobił

Przemoc wobec sędziów. Były już też przypadki śmiertelne

3. Alireza Faghani (Iran/Australia)

Irańczyk to postać niezwykła. Arbiter absolutnie wybitny, a zarazem wielki pechowiec. W 2018 roku Alireza Faghani był typowany do prowadzenia finału mistrzostw świata w Rosji, ale niektórym wpływowym podmiotom bardzo nie podobał się pomysł, aby w finale wystąpił sędzia z Iranu.

Przed mundialem w Katarze znowu uchodził za faworyta numer 1 do sędziowania finału, ale w spotkaniu Portugalia – Urugwaj podyktował rzut karny dla Portugalii, co było jedną z najbardziej kontrowersyjnych decyzji ostatnich mistrzostw świata. Nie dlatego, że decyzja była sama w sobie rzekomo zła czy wątpliwa, lecz ze względu na to, że była zgodna z przepisami, ale zarazem sprzeczna z niektórymi wytycznymi dla sędziów. Nawet sędziowie i eksperci byli podzieleni, czy po zagraniu Bruno Fernandesa należał się rzut karny za kontakt piłki z ręką Jose Gimeneza, czy jednak było to odbicie piłki tylko przypadkowe. Na tym meczu udział Faghaniego w turnieju się zakończył, ale… niektórzy twierdzą, że ta sytuacja była tylko pretekstem, a tak naprawdę znowu chodziło o to, że z powodów politycznych Irańczyk w finale komuś bardzo by nie odpowiadał.

Faghani jest bohaterem jednego z najgłośniejszych sędziowskich transferów. Od 2019 roku mieszka i sędziuje w Australii. Prowadził już 87 meczów w australijskiej A-League. Doczekał się nawet australijskiego paszportu, z australijskimi sędziami asystentami sędziuje również mecze międzynarodowe, więc może – w kontekście mundiali i finału – do trzech razy sztuka…

W marcu skończy 46 lat, ale sędziom, których FIFA uznaje za potrzebnych, pozwala kontynuować karierę międzynarodową dłużej niż pozostałym. W 2023 roku Faghani był w znakomitej formie. Sędziował między innymi sześć meczów azjatyckiej Ligi Mistrzów, w tym rewanżowy półfinał Jeonbuk FC – Urawa Reds Diamonds (2:2 i 1:3 w rzutach karnych), oraz niezwykle interesujące spotkanie podwyższonego ryzyka Syria – Koreańska Republika Ludowo-Demakratyczna (1:0) w eliminacjach do mistrzostw świata w 2026 roku.

2. Daniele Orsato (Włochy)

Gdyby nie to, że w 2002 roku w Japonii finał mistrzostw świata prowadził Pierluigi Collina, a w 2014 roku finał mundialu w Brazylii sędziował kolejny Włoch Nicola Rizzoli, ich rodak Daniele Orsato byłby kandydatem do prowadzenia meczu o mistrzostwo świata w Katarze. Ale FIFA nie mogła sobie pozwolić na taką decyzję, tym bardziej, że członkami Komisji Sędziowskiej FIFA są… dwaj Włosi, właśnie Collina i Rizzoli. Nominacja dla kolejnego Włocha do prowadzenia najbardziej prestiżowego meczu byłaby odebrana powszechnie źle. Dlatego w Katarze było jasne, że Orsato może liczyć na prestiżowe mecze, ale nie na finał.

W kontekście Euro 2024 sytuacja Orsato i jego szanse na finał wyglądają nieco lepiej. Wprawdzie szefem Komisji Sędziowskiej UEFA też jest Włoch, Roberto Rosetti, który sędziował finał mistrzostw Europy w 2008 roku (Hiszpania – Niemcy 0:1), ale wcześniej finał tej imprezy był prowadzony przez Włocha w poprzednim stuleciu, a konkretnie: w 1996 roku finał Czechy – Niemcy (1:2) sędziował Pierluigi Pairetto. To jest więc już na tyle odległa historia, że Orsato może liczyć na czysto merytoryczną ocenę jego formy, a ta jest wciąż bardzo wysoka. Włoch potwierdza regularnie, że jest sędzią wybitnym. Również w roku 2023 utrzymywał bardzo wysoką dyspozycję, choć na przykład jego decyzje z meczu eliminacji Słowenia – Finlandia (3:0) były komentowane jako bardzo kontrowersyjne.


Mimo to pewne jest, że Orsato może liczyć zarówno na to, że podczas turnieju finałowego mistrzostw Europy w Niemczech, podobnie jak w Katarze, zostanie wyznaczony do prowadzenia meczu otwarcia, czyli w tym przypadku spotkania Niemcy – Szkocja, jak i może liczyć na finał. Chyba że na jego drodze stanie sędzia, który od ponad roku uchodzi za arbitra numer 1…

Przemoc wobec sędziów. Były już też przypadki śmiertelne

Czytaj też

Faruk Koca pobił

Przemoc wobec sędziów. Były już też przypadki śmiertelne

1. Szymon Marciniak

Tego arbitra znają Państwo najlepiej, więc tylko dla porządku warto przypomnieć, że Szymon Marciniak stał się pierwszym sędzią w historii, który w ciągu zaledwie roku i czterech dni prowadził finał mistrzostw świata, finał Ligi Mistrzów i finał klubowych mistrzostw świata. Polak jest też pierwszym sędzią w historii, który w jednym roku sędziował półfinał i finał Ligi Mistrzów oraz półfinał i finał klubowego mundialu. Na dodatek wszystkie te mecze prowadził znakomicie.


O ile można dyskutować nad nazwiskami czy kolejnością arbitrów, którzy w powyższym rankingu znaleźli się na miejscach 10.-2., o tyle pozycja Marciniaka merytorycznie jest obecnie nie do podważenia.

Marciniak zapisał się w historii. Znakomity występ w finale KMŚ

Czytaj też

Szymon Marciniak (fot. Getty Images)

Marciniak zapisał się w historii. Znakomity występ w finale KMŚ

Wielcy nieobecni? Spokojnie, to tylko ranking

A gdzie Clement Turpin i Stephanie Frappart z Francji, Ismail Elfath i Tori Penso z USA czy Wilton Sampaio z Brazylii? To z pewnością również czołowi sędziowie świata, ale… trudno to udowodnić w sposób wymierny. To wręcz niemożliwe. Podobnie jak nie można w taki sam sposób – podkreślmy: wymierny – porównywać na przykład Anthony’ego Taylora z Anglii do Daniele Orsato z Włoch czy również do… Szymona Marciniaka. Dlaczego? Otóż umiejętności, formy czy skuteczności decyzji poszczególnych sędziów nie da się zmierzyć ani obiektywnie zważyć, gdyż sędziowanie piłki nożnej to forma uprawiania sportu absolutnie niezmierzalna. Sędziowie i eksperci doskonale wiedzą, że skoro nie ma choćby dwóch takich samych meczów, to nie można porównać pracy choćby dwóch sędziów w warunkach „takich samych” czy „tak samo trudnych”.

Władze sędziowskie FIFA czy komisji sędziowskich w poszczególnych konfederacjach kontynentalnych wiedzą też, że skoro każdy mecz jest inny i bardzo różny jest stopień trudności sędziowania meczów nawet w tych samych rozgrywkach, to merytorycznie nie ma sensu wyżej oceniać sędziego za występ „niemalże bezbłędny” w prostym i łatwym meczu, w którym niewiele się działo, niż arbitrów, którzy popełnili jeden czy dwa błędy w bardzo trudnych meczach, w których praktycznie nie mieli szans uniknąć pomyłki. To dlatego rankingi sędziowskie oparte na ocenach oficjalnych obserwatorów uznawane są za archaizm – także dlatego, że wystarczy jedna ocena z jakiegoś powodu zawyżona albo zaniżona, aby wypaczyć średnią ocen i sens takiego rankingu.

Dlatego w FIFA, UEFA czy innych konfederacjach sędziowie są powoływani na turnieje czy mecze na podstawie doświadczenia, umiejętności i aktualnej formy – na podobnej zasadzie, jak selekcjonerzy powołują piłkarzy do reprezentacji narodowych.

Jak zatem można i warto oceniać i porównywać sędziów? Właśnie trochę podobnie jak piłkarzy. Analizując pracę arbitrów, odpowiednio ważąc stopień trudności meczów i poszczególnych sytuacji, w których podejmowali decyzje, oraz uwzględniając, czy błąd lub błędy wynikały z winy arbitra, czy może wynikały z trudności sytuacji lub może nawet – to też się zdarza – z braku możliwości podjęcia prawidłowej decyzji. Te ostatnie sytuacje zdarzają się na przykład, gdy arbiter nie może podjąć odpowiedniej decyzji, ponieważ był zasłonięty albo zdarzenie było niemożliwe do właściwej oceny gołym okiem.  

Tak więc, tak jak trener-selekcjoner podpisuje się pod składem reprezentacji narodowej, tak jak Pierluigi Collina podpisuje się pod nominacjami dla sędziów na najważniejsze turnieje i mecze na świecie, tak ja podpisuję się pod tym rankingiem.

Marciniak zapisał się w historii. Znakomity występ w finale KMŚ

Czytaj też

Szymon Marciniak (fot. Getty Images)

Marciniak zapisał się w historii. Znakomity występ w finale KMŚ

Fot. TVP
Rafał Rostkowski Był sędzią przez 30 lat: liniowym, głównym, asystentem, technicznym i VAR. Sędziował m.in. w Ekstraklasie w latach 1991-2017, mecze UEFA: 1997-2017, FIFA: 2001-2017. Prowadził również mecze Ligi Mistrzów UEFA i mistrzów świata FIFA. W TVP przybliża niuanse przepisów gry, odsłania kulisy piłki nożnej i stara się pisać takie artykuły, aby młodszym pokoleniom było lepiej niż było starszym.

Rafał Rostkowski jest też między innymi:
● autorem projektu i inicjatorem wprowadzenia zawodowstwa sędziów piłki nożnej w Polsce, autorem kampanii medialnej promującej ten pomysł i autorem trzech pierwszych edycji kontraktów zawodowych dla polskich sędziów;
● autorem wielu publicznych wystąpień przeciwko korupcji w piłce nożnej, autorem różnych propozycji antykorupcyjnych, w tym pomysłodawcą weksli antykorupcyjnych obowiązujących od 2008 roku wszystkich arbitrów, którzy zdecydowali się podpisać kontrakt profesjonalny;
● pomysłodawcą, inicjatorem i organizatorem programu Referees Exchange Programme Japan/Poland – czyli wymiany sędziów między Japonią i Polską, uznawanej za najlepszy tego typu program szkoleniowy na świecie – trwającego od roku 2008 do 2017, reaktywowanego przez JFA i PZPN w 2024 i 2025 roku;
● autorem aplikacji, po otrzymaniu której UEFA przyjęła PZPN do Konwencji Sędziowskiej;
● promotorem idei umożliwienia sędziom korzystania z powtórek wideo, promotorem systemu VAR i autorem kampanii medialnej w celu wdrożenia tego systemu w Polsce, co stało się w roku 2017;
● autorem propozycji zmian w "Przepisach gry", między innymi interpretacji przepisu o spalonym wdrożonej przez The IFAB w roku 2022;
● autorem petycji do Senatu RP w celu wprowadzenia zmian w polskim prawie i objęcia sędziów sportowych taką samą ochroną prawną, jaką mają funkcjonariusze publiczni – taka zmiana w prawie w 2024 roku została przegłosowana przez Sejm i Senat. Ustawa czeka na podpis Prezydenta RP lub decyzję Trybunału Konstytucyjnego.
Zobacz też
Znamy finalistów mistrzostw Europy do lat 17
(fot. Getty Images)

Znamy finalistów mistrzostw Europy do lat 17

| Piłka nożna 
Francją z Portugalią zagrają o tytuł w ME U17. Kiedy finał w TVP?
W niedzielę 1 czerwca zakończą się mistrzostwa Europy U17. Transmisja finału w TVP (fot. Getty Images)
nowe

Francją z Portugalią zagrają o tytuł w ME U17. Kiedy finał w TVP?

| Piłka nożna 
Proces ws. śmierci Maradony unieważniony
Diego Maradona (fot.  Getty Images)

Proces ws. śmierci Maradony unieważniony

| Piłka nożna 
19-letni Polak wśród nominowanych w słynnym plebiscycie
Michał Gurgul (fot. Getty)

19-letni Polak wśród nominowanych w słynnym plebiscycie

| Piłka nożna 
Zbliżają się wybory w PZPN. Przyszedł czas na weryfikację
Cezary Kulesza (fot. Getty)

Zbliżają się wybory w PZPN. Przyszedł czas na weryfikację

| Piłka nożna 
Zaskakujący kierunek Modricia. Może trafić na... Wyspy
Luka Modrić (fot. Getty)

Zaskakujący kierunek Modricia. Może trafić na... Wyspy

| Piłka nożna 
Nowe fakty ws. sporu Lewandowski–Kucharski!
Robert Lewandowski, Cezary Kucharski (fot. PAP)

Nowe fakty ws. sporu Lewandowski–Kucharski!

| Piłka nożna 
PZPN wyznaczył sędziów meczów barażowych o Ekstraklasę
Piotr Lasyk i Bartosz Frankowski (zdjęcia: Getty Images)

PZPN wyznaczył sędziów meczów barażowych o Ekstraklasę

| Piłka nożna 
Wzmocnienia TVP Sport! Czołowi dziennikarze dołączają do redakcji
Rafał Kędzior i Piotr Żelazny w TVP Sport (fot. TVP Sport)

Wzmocnienia TVP Sport! Czołowi dziennikarze dołączają do redakcji

| Piłka nożna 
Czas wielkich wydarzeń. Oto, co działo się na polskich stadionach
Grzegorz Krychowiak podczas finału LE, kibice siatkówki na stadionie narodowym, Unai Emery z trofeum Ligi Europy (fot. Getty Images)

Czas wielkich wydarzeń. Oto, co działo się na polskich stadionach

| Piłka nożna 
Polecane
Najnowsze
ME U17, półfinał: Włochy – Portugalia [MECZ]
ME U17, półfinał: Włochy – Portugalia [MECZ]
| Piłka nożna 
Włochy – Portugalia. Mistrzostwa Europy mężczyzn U-17, półfinał (#2).
Znamy finalistów mistrzostw Europy do lat 17
(fot. Getty Images)
Znamy finalistów mistrzostw Europy do lat 17
| Piłka nożna 
Francją z Portugalią zagrają o tytuł w ME U17. Kiedy finał w TVP?
W niedzielę 1 czerwca zakończą się mistrzostwa Europy U17. Transmisja finału w TVP (fot. Getty Images)
nowe
Francją z Portugalią zagrają o tytuł w ME U17. Kiedy finał w TVP?
| Piłka nożna 
Polonia... musiała odwołać hotel. "Nie mamy nagrody"
Fot. Igor Zadęcki i Szymon Spiradek.
nowe
Polonia... musiała odwołać hotel. "Nie mamy nagrody"
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Dramatyczna kontuzja w barażu o PKO Ekstraklasę! Karetka na murawie
Karetka na murawie w meczu Wisły z Miedzią (fot. MM)
Dramatyczna kontuzja w barażu o PKO Ekstraklasę! Karetka na murawie
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Włochy – Portugalia. Mistrzostwa Europy mężczyzn U-17, półfinał (#2) [SKRÓT]
Włochy – Portugalia. Mistrzostwa Europy mężczyzn U-17, półfinał (#2) [SKRÓT]
Włochy – Portugalia. Mistrzostwa Europy mężczyzn U-17, półfinał (#2) [SKRÓT]
| Piłka nożna 
Sensacyjny zwrot akcji. Klub Bereszyńskiego jednak nie spadnie!
Bartosz Bereszyński (fot. Getty Images)
Sensacyjny zwrot akcji. Klub Bereszyńskiego jednak nie spadnie!
| Piłka nożna / Włochy 
Do góry