| Skoki

Szef PŚ pyta: co zmienić w skokach? Proponujemy nowe formaty

Skoki narciarskie potrzebują zmian. Analizujemy, jakie nowe formaty można by wprowadzić do PŚ (fot. Getty)
Skoki narciarskie potrzebują zmian. Analizujemy, jakie nowe formaty można by wprowadzić do PŚ (fot. Getty)

Chcę usłyszeć wasze zdanie. Nowe pomysły, nowe formaty? Spotkajmy się w Wiśle przy kawie – zapowiedział przed PolSKIm Turniejem Sandro Pertile, dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich. Działacz od dawna szuka innowacji, a część już wprowadził do kalendarza. Przedstawiamy listę pomysłów, z którymi pójdziemy na spotkanie z szefem cyklu. – Musimy powalczyć o publikę – zapowiadał Pertile na początku kadencji. To nadal aktualne.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Gdzie są następcy mistrzów? I dlaczego zdolni juniorzy Polsce po prostu się gdzieś gubią?

Niech przyczynkiem do tego tekstu będzie wtorkowa wypowiedź Adama Małysza w Kanale Sportowym:

Boję się, że skoki kiedyś zejdą rangą do takiej, jaką ma obecnie kombinacja norweska. Piękna, widowiskowa, lecz niepopularna. (…) Przez systemy, przeliczniki, których nie akceptuję... wiatr – skoki idą w odwrotną stronę niż zakładał Walter Hofer. (…) Ze skokami trzeba zrobić coś ciekawego. Może budować skocznie w miastach, w stolicach, a przy zawodach robić spektakl i imprezy towarzyszące? Może to byłoby nowe "wow"? A może nowe formaty konkursów? – zastanawiał się mistrz w programie Hejt Park.

My w takim razie też się zastanowiliśmy.

Polski turniej na stałe!? Szef PŚ: ten czynnik może być decydujący

Czytaj też

Kamil Stoch (fot. Getty)

Polski turniej na stałe!? Szef PŚ: ten czynnik może być decydujący

Wstęp do problemu. Czyli odpływ widowni i odpływ nacji, które skaczą

Skoki narciarskie nadal cieszą się popularnością, ale ewidentnie cierpią. Diagnozy są dość przykre, bo główny zarzut dotyczy nieczytelności reguł, jakie zaczęły obowiązywać po wprowadzeniu w 2010 roku przeliczników za belkę i wiatr. Ten problem, podobnie jak manipulacje przy sprzęcie i nieszczelne kontrole, nie będzie jednak tutaj poruszany – oba same w sobie są tak zawiłe, że wymagają oddzielnych analiz. Tak czy inaczej, z jakiegoś powodu badania oglądalności wykonywane dla FIS pokazują odpływ widowni telewizyjnej i to nie w państwach-outsiderach, ale na rynkach, które przez dekady stanowiły fundament istnienia tego sportu: Polsce, Niemczech, Finlandii, Norwegii czy np. Czechach. Z kolei analizy list startowych do zawodów nawet najwyższej rangi obnażają powolny odpływ nacji, które traktują tę dyscyplinę poważnie.

Nie ma jednego lekarstwa na wszystkie rodzaje dolegliwości. Ale można poszukać różnych, do różnych kulejących tutaj aspektów. Na przykład formatów rywalizacji.

W tym celu zapraszam was na kawę. Chętnie wysłucham, jak można uatrakcyjnić ten sport – powiedział TVPSPORT.PL Sandro Pertile, dyrektor cyklu Pucharu Świata.

Toilet jumpers to krzywdząca nazwa. Ale niech rzuci kamieniem ten, kto się nie zgadza

Nie tylko w przypadku skoków, ale i sportu ogółem jednym z najpoważniejszych zagadnień wydaje się zmiana pokoleniowa w społeczeństwie. A raczej sposób, w jaki zaczęliśmy konsumować treści. Kibic odbiera ich dziś tyle co nigdy wcześniej, coraz krócej zarazem umie utrzymać uwagę. Popularność TikToka, gdzie w ciągu minuty można obejrzeć kilkanaście krótkich wideo, jest definicją współczesnego odbiorcy mediów. Abstrahując od innych czynników, m.in. charyzmy występujących tam zawodników, to kryje się też za fenomenem MMA. Tam jest gong, kilka chwil i wynik. To sport typu instant.

Patrzcie, co jest dzisiaj popularne w sporcie i gdzie pojawiają się pieniądze: w tym, co szybkie, przykuwające uwagę. Nic dziwnego, że Piotrek Żyła dostał – pewnie intratną – propozycję z freak fightów. Mnie też kiedyś zachęcali – przyznaje Małysz i nie dziwi się, że mistrz świata z jego osobowością to łakomy kąsek dla tego środowiska.

Nie będziemy oceniać, która z dyscyplin sportu jest "lepsza". Ale w której są wyższe wypłaty już nietrudno się teraz domyślić. Łatwo też dostrzec, że skoki – choć piękne – nie są aż takim dostarczycielem dopaminy, jakiego obecnie zaczął wymagać widz. To książkowa rywalizacja indywidualna: powtarzalna dla oka, względnie przewidywalna pod kątem tego, co mniej więcej ukaże się zaraz na ekranie. Niedawno internauci w manifeście przeciwko oglądaniu przeciętnych skoczków ironicznie zaczęli nazywać ich nawet "toilet jumpers" – to o tych, po których nie spodziewają się niczego wielkiego i z góry można założyć, że w trakcie ich prób można bez straty kontekstu zrobić przerwę na WC. To krzywdząca ocena, ale trend w ujęciu masowym raczej się nie zmieni. Skoki też nie. Chociaż juniorzy na treningach oddają czasami niemal jednoczesne próby, jadąc od razu po sobie po rozbiegu, to w oficjalnych zawodach zawsze będzie pewien rytm: jeden lot-przerwa-wynik-kolejna. Nikt nie wybuduje dwóch rozbiegów do jednego zeskoku.

Dlatego jedyne, nad czym można by się realnie zastanowić, to właśnie formaty rywalizacji. Takie, które dadzą iluzję różnorodności, chociażby w sposobie zliczania wyników.

Polski turniej na stałe!? Szef PŚ: ten czynnik może być decydujący

Czytaj też

Kamil Stoch (fot. Getty)

Polski turniej na stałe!? Szef PŚ: ten czynnik może być decydujący

Trzęsienie ziemi w kadrze skoczków. Rozstanie po 20 latach

Czytaj też

Trzęsienie ziemi w norweskiej kadrze skoczków (fot. PAP)

Trzęsienie ziemi w kadrze skoczków. Rozstanie po 20 latach

Konkursy typu play off. Tu każdy skok miałby znaczenie

Pozytywną odpowiedzią na te wnioski z pewnością jest wymyślony już w latach 90. system KO. Dziś nikt nie wyobraża sobie Turnieju Czterech Skoczni w innej formule, nawet jeśli ta nie zawsze premiuje do drugiej serii tych, którzy w klasycznym konkursie by na to zasługiwali.

Nie warto wprowadzać go na stałe do PŚ, ponieważ ucierpiałaby wyjątkowość TCS – taki szlaban stawiał niegdyś Walter Hofer.

Takie podejście wydaje się dość racjonalne. Ale skoro tak, to może dałoby się zrobić coś podobnego, np. system play-off? Ten od dawna stosuje się na pomniejszych zawodach m.in. w USA i Japonii, ostatnio pierwszy raz w Polsce rozegrano tak amatorską zabawę w Ruczynowie. Pomysł chwycił. Był magnesem dla publiczności, która dostawała nieprzerwaną dawkę rozstrzygnięć. Nie trzeba było na nic długo czekać, były dwa skoki i ogłoszenie zwycięzcy pary, który przechodził dalej. Rozrywka instant – tak jak na TikToku.

Gdyby przeprowadzić taką próbę na dużą skalę – np. w PŚ – zapewne po kwalifikacjach musiałaby się odbyć 1/32 finału. Zawody nie trwałyby dużo dłużej, bo finaliści od kwalifikacji do ostatniego pojedynku oddaliby sześć skoków. Przy podzieleniu zabawy na dwa dni wyszłoby dokładnie tyle, co weekend w systemie seria próbna plus tradycyjny konkurs 50+30. Jest też inna potencjalna korzyść. Przy tego typu rywalizacji telewizje (a to one rządzą sportem) mogłyby dowolnie regulować długością zajętej anteny, prowadząc przekaz od dowolnie wybranej fazy turnieju. Pozostałe, wcześniejsze etapy można by przenieść np. do Internetu albo na inny kanał.


Czasami na obozach skacze się dwa razy dziennie po pięć, sześć razy. Wytrzymałość mięśni i koncentracja nie stanowiłaby tu problemu – twierdzi Wiktor Pękala, ekspert TVP Sport, a na co dzień zawodnik Sokoła Szczyrk.

Przy takim rozwiązaniu (oczywiście stosowanym okazjonalnie lub docelowo naprzemiennie, jak u biegaczy czy alpejczyków) zniknąłby problem nieistotnych skoków. W systemie play-off każdy wzbudzałby jakieś emocje.

Trzy serie? To już się dzieje. Pora na drużynówki międzynarodowe

Możliwością pobudzenia uwagi kibica byłby też system trzyseryjnych zawodów, np. 40+25+10. Też – co ważne – traktowany jako urozmaicenie, a nie zastępstwo. Zresztą on poniekąd już został wprowadzony przez FIS, bo jesienią ogłoszono, że format 30+20+10 będzie testowany w finale RawAir w Vikersund. Wcześniej opracowano go też w duetach. Swoją drogą, podmienienie ich w programie olimpijskim z czteroosobowymi drużynówkami to kontrowersyjny ruch MKOl, ale samo wdrożenie rywalizacji par do PŚ jest dużym powiewem świeżości. Pomysł został raczej dobrze przyjęty przez środowisko – na pewno lepiej niż zawiły system tzw. grup, który nieoczekiwanie testowano podczas Letniego Grand Prix 2014.

Trzęsienie ziemi w kadrze skoczków. Rozstanie po 20 latach

Czytaj też

Trzęsienie ziemi w norweskiej kadrze skoczków (fot. PAP)

Trzęsienie ziemi w kadrze skoczków. Rozstanie po 20 latach

Polak powinien stracić podium! Wielki skandal w skokach

Czytaj też

Klemens Murańka (fot. PAP)

Polak powinien stracić podium! Wielki skandal w skokach

48 najlepszych kwalifikacji wchodziło do 1. serii, podzielonej na cztery grupy według klucza. Z każdej do 24-osobowego finału awansowało po sześciu najlepszych. Nota łączna uwzględniała też kwalifikacje – przypomina tamtego potworka Adam Bucholz, dziennikarz skijumping.pl. Ekspert wskazuje, że bardziej czytelny test zawodów "grup" prowadzono w LGP 2000. W trzech seriach było wówczas 4x12 skoczków, potem 2x12, a w finale TOP12. Przy czym z każdą rundą rywalizacja zaczynała się jakby od nowa. Decydował jeden skok, co na pewno pobudzało emocje. – Przy odpowiednim przemyśleniu to byłaby dziś ciekawa koncepcja na urozmaicenie skoków – uważa Bucholz.

Sukces duetów potwierdził, że rozbicie konkursu na trzy serie to godny uwagi kierunek. Jedynym mankamentem formatu, który powstał zimą 2022/23, pozostaje los niewystępujących w tych zawodach skoczków, którzy są obecni na danym weekendzie PŚ. Ci wówczas tracą czas.

Dlatego chociaż telewizjom zależało na kompaktowym formacie, wystawianie drugich bądź trzecich składów z jednego kraju (ale punktowaniu w Pucharze Narodów tylko najlepszego) powinno zostać przez Pertile jeszcze raz przemyślane. Podobnie jak możliwość składania międzynarodowych drużyn spośród tych, którzy inaczej w ogóle nie pojawiają się danego dnia na skoczni. Punkty do Pucharu Narodów można by wówczas dzielić dla państw według wkładu. Przykładowo: jeśli skacze tam jeden Estończyk, to Estonia zarobi jedną czwartą zdobytych przez ten zespół punktów.

Tradycjonalizm kontra potrzeba dopasowania do rynku. Wybierz jedno

Dawid Kubacki dość jednoznacznie stwierdził kiedyś, że "ogólnie to jest tradycjonalistą i najlepsze skoki to dla niego takie po staremu". Zdaje się, że to stanowisko do dziś jest podobne, tak jak w przypadku Klemensa Murańki. Brązowy medalista MŚ w drużynie z 2015 roku kręcił nosem, że ich sport i tak już wystarczająco skomplikowano. Kolejne nowinki – wzbraniał się zakopiańczyk – nie są potrzebne.

Trochę łagodniej mówi Kamil Stoch.

Polak powinien stracić podium! Wielki skandal w skokach

Czytaj też

Klemens Murańka (fot. PAP)

Polak powinien stracić podium! Wielki skandal w skokach

Stanowcza reakcja Thurnbichlera. "Naprawdę mieli wszystko..."

Czytaj też

Thomas Thurnbichler i Jakub Wolny (fot. Getty Images)

Stanowcza reakcja Thurnbichlera. "Naprawdę mieli wszystko..."

To, że skoki stale się zmieniają i ewoluują, jest w nich piękne. Taka jest naturalna kolej rzeczy w sporcie – diagnozował wcześniej, a przed PŚ w Wiśle przyznał na konferencji, że jest otwarty na nowe sposoby wyłaniania zwycięzców. Chociaż gdy ostatnio usłyszał, że z IO wypadają drużynówki, w rozmowie z "PS" też był surowy. Wolałby po staremu, jak Kubacki.

Ten sceptycyzm to ważny głos, bo w końcu pochodzi z ust skoczków. Niemniej, Sandro Pertile i jego ludzie muszą być trochę innego zdania. Muszą, jeżeli skoki mają utrzymać się na powierzchni na coraz trudniejszym rynku. Na szali – kto wie? – może być nawet dalszy byt w rodzinie olimpijskiej.

Bonusy za prologi, więcej serii o medale. Król wszechstronności i mini-turnieje

Już teraz da się usłyszeć, że po obcięciu limitów skoczków uczestniczących w igrzyskach w kuluarach rozmawia się o "innej formie wyłaniania mistrzów". Jakiej dokładnie i od której edycji – jeszcze nie podano. O ile w ogóle coś zostanie zaktualizowane. W Mediolanie zmagania indywidualne mają jeszcze toczyć się jak zwykle.

Ale igrzyska są raz na cztery lata. Tymczasem w sezonie PŚ każdej zimy odbywa się ponad 30 konkursów, a do tego należy doliczyć inne imprezy, w tym mistrzostwa świata – te, gdzie czasami do przyznania złota wystarczy jedna próba lub dwie, ale wykonywane przy absurdalnej pogodzie. To o tyle dziwne, że w MŚ w lotach serie są aż cztery i konkurs toczy się dwa dni. To sprawdzony, dobry format. Nie byłoby źle, gdyby z medalowymi zawodami na K120 i K90 postąpiono podobnie – raz dla zwiększenia emocji, a dwa dla zminimalizowania ryzyka, że zwyciężą wcale nie ci najmocniejsi. Drugim pomysłem dla imprez mistrzowskich mógłby być tzw. duży tytuł – za najlepszą sumę punktów z obu obiektów.

Podobnie można by dodatkowo nagradzać zawodników za wszystkie klasyczne weekendy PŚ – pomysł bazujący na mini turniejach "Willingen 5" albo "Planica 7" ma duży sens. Oprócz finansów zwycięzca weekendu mógłby otrzymywać niewielki bonus punktowy do klasyfikacji łącznej. To samo zresztą warto by rozważyć w przypadku kwalifikacji do konkursów – dawniej koniecznej rewolucji, a dziś coraz mniej potrzebnych jako część systemu rywalizacji.

Stanowcza reakcja Thurnbichlera. "Naprawdę mieli wszystko..."

Czytaj też

Thomas Thurnbichler i Jakub Wolny (fot. Getty Images)

Stanowcza reakcja Thurnbichlera. "Naprawdę mieli wszystko..."

Kraft wyrównał rekord wszech czasów, ale… nie wygrał

Czytaj też

Stefan Kraft (fot. Getty Images)

Kraft wyrównał rekord wszech czasów, ale… nie wygrał

Inną koncepcją mini turniejów weekendowych w ramach PŚ mógłby być "król wszechstronności". To karkołomna i pewnie kosztowna wizja, ale są ośrodki, na których przez kilka dni dałoby się przeprowadzić turniej na trzech, a nawet czterech różnych rozmiarach skoczni.

I znów warto podkreślić: jako urozmaicenie. Nie jako nowa normalność, która wyparłaby tradycję.

Skoki do celu nie przejdą. Longest standing tym bardziej

Nie wydaje się natomiast możliwe, żeby ktoś dostrzegł sens w skokach do celu – formacie, który na swój benefis w 2011 roku zaproponował Małysz. Idąc za wątpliwym priorytetem bezpieczeństwa, który narzucił do przesady FIS, nierealne są również znane z USA imprezy typu longest standing – nastawione wyłącznie na jak najdłuższą ustaną próbę.

Robią to m.in. przy okazji Pucharu Kontynentalnego w Iron Mountain. Żeby w tym startować, trzeba ubłagać trenerów, a już na pewno zmienić strój, żeby nikt z działaczy w kraju potem nie rozpoznał cię jako ryzykanta – mówił nam anonimowo jeden z Polaków, którzy mieli okazję spróbować się w tej formule. Dla marketingu skoków kontuzje po upadkach to najgorszy scenariusz. Dla samych skoczków zresztą również.

Usunąć podwójne konkursy? To opcja. Inna mówi: zacząć wspólny ranking

Dość rozbieżne odczucia przynoszą w środowisku pomysły dot. połączenia we wspólny ranking zawodów PŚ i drugiej ligi. Ale już temat zbyt dużej liczby konkursów w trakcie sezonu jest omawiany w całkiem spójny sposób. Tyle że to jest bitwa pieniędzy z rozsądkiem, przy czym drugie nie ma większych szans. Oczywiście, nagromadzenie zawodów nie jest dla skoczków kłopotem pod względem fizycznym, o ile nie muszą przemieszczać się między kontynentami. Obfity kalendarz daje im więcej szans na premie finansowe, chociaż przy tylko jednej rywalizacji nagrody mogłyby być po prostu odpowiednio większe. Podwajanie konkursów na pewno nie martwi też organizatorów – ci także mają dzięki temu dwa dni na zarobek zamiast jednego.

Ale już dla kibiców każdy sezon ma jakiś punkt przesilenia.

Coraz trudniej zapamiętać, kto i gdzie dokładnie wygrał, bo konkursy na tej samej skoczni są dwa albo i trzy. Profit to dwa razy więcej emocji, czasu transmisji, ekspozycji sponsorów itd. Koszt – dwa razy więcej danych i wrażeń do zapamiętania, co niekiedy (a w zasadzie wszędzie poza świętem lotów w Planicy) bywa po prostu męczące. Idealnym przykładem przesytu jest turniej Raw Air – marcowy maraton, którego intensywność miała być największą siłą, a paradoksalnie stała się jego przekleństwem. Przynajmniej w kwestii zachowania całkowitej uwagi przez dziesięć dni z rzędu.

To surowa ocena, ale czy się mylimy? Zróbmy prosty test: kto w minionym sezonie wygrał pierwszy konkurs w Lillehammer?

My też nie pamiętaliśmy. A to był ten sam Halvor Egner Granerud, który zwyciężył w Oberstdorfie, co zapamiętał z kolei chyba każdy fan dyscypliny.

Kraft wyrównał rekord wszech czasów, ale… nie wygrał

Czytaj też

Stefan Kraft (fot. Getty Images)

Kraft wyrównał rekord wszech czasów, ale… nie wygrał

Trener zaskakuje. Kara dla Wolnego mogła być bardziej surowa

Czytaj też

Jakub Wolny (fot. Getty Images)

Trener zaskakuje. Kara dla Wolnego mogła być bardziej surowa

Tydzień Lotów Narciarskich – to powinien być punkt obowiązkowy każdej zimy

Odchodząc nieco od tematów formatów, ale pozostając przy innowacjach, naszym zdaniem godnym rozważenia byłyby dzikie karty. Imienne do PŚ dla zwycięzcy sezonu Pucharu Kontynentalnego, do PK dla zwycięzcy sezonu w FIS Cup, do PŚ dla mistrza świata juniorów itd. Pytaliśmy o to zresztą Sandro jesienią i ten wówczas odpowiedział, że na razie federacja nie będzie pochylała się nad tym zagadnieniem. A szkoda.

Drugą kwestią jest rozwój lotów narciarskich. Po pierwsze, na mamutach nie da się trenować poza oficjalną rywalizacją i to – według nas – należy zmienić. Obecnie uprzywilejowani są właściciele takich obiektów, którzy przed konkursami kompletują skład przedskoczków głównie ze swoich zawodników, czym zwiększają ich szanse na obycie z tego typu konstrukcjami. Dodajmy, że tam nie obowiązują tak restrykcyjne przepisy dot. wstępu jak wobec zawodników, którzy mają być zgłaszani do konkursów. Po drugie, martwi nas już 20-letnia przerwa od lotów w ramach drugiej ligi.

Rozwiązaniem mogłaby być organizacja Tygodnia Lotów Narciarskich – takiego, w którym jedna skocznia gościłaby i trenujących, i skaczących w zawodach. Najlepiej zawodach w ramach obu cyklu FIS. Przykładowo, od poniedziałku do środy w sesjach treningowych mogliby brać udział wszyscy pełnoletni skoczkowie z aktualnym prawem startu w PŚ. W czwartek i piątek organizowano by Puchar Kontynentalny, a w weekend konkursy elity. Oczywiście w tym czasie nie odbywałyby się inne rywalizacje FIS – tak, aby zmaksymalizować szanse na udział potencjalnych chętnych.

Czy Pertile i FIS przychyli się do wszystkich powyższych postulatów? Zapewne nie. Nic nie szkodzi jednak podsunąć je federacji, zwłaszcza jeśli jej przedstawiciel sam zapytał nas o pomysły. A szczególnie, jeśli jednocześnie roztacza śmiałe, utopijne wizje o organizacji PŚ w Brazylii albo Dubaju.

Trener zaskakuje. Kara dla Wolnego mogła być bardziej surowa

Czytaj też

Jakub Wolny (fot. Getty Images)

Trener zaskakuje. Kara dla Wolnego mogła być bardziej surowa

Zobacz też
Skoki znów dają Stochowi radość. "Wyjeżdżam z Wisły z podniesioną głowa"
Kamil Stoch (fot. PAP)
tylko u nas

Skoki znów dają Stochowi radość. "Wyjeżdżam z Wisły z podniesioną głowa"

| Skoki 
Co się dzieje z polskim talentem? Trener ujawnia prawdę
Klemens Joniak (fot. PAP)

Co się dzieje z polskim talentem? Trener ujawnia prawdę

| Skoki 
Polskie podium było tak blisko! Sensacyjny skok na koniec
Kamil Stoch (fot. PAP)

Polskie podium było tak blisko! Sensacyjny skok na koniec

| Skoki 
Kolejny polski dzień w Wiśle? Oglądaj drugi konkurs Letniego GP w TVP!
Skoki narciarskie, Letnie GP [NA ŻYWO]. Transmisja niedzielnego konkursu, live stream (17.08.2025). Gdzie oglądać?
transmisja

Kolejny polski dzień w Wiśle? Oglądaj drugi konkurs Letniego GP w TVP!

| Skoki 
Historyczny wynik Polki w LGP! Było blisko podium
Anna Twardosz (fot. Getty Images)

Historyczny wynik Polki w LGP! Było blisko podium

| Skoki 
Letnie GP w Wiśle: oglądaj niedzielne kwalifikacje [NA ŻYWO]
Skoki narciarskie, Letnie GP [NA ŻYWO]. Transmisja niedzielnych kwalifikacji, live stream (17.08.2025). Gdzie oglądać?
transmisja

Letnie GP w Wiśle: oglądaj niedzielne kwalifikacje [NA ŻYWO]

| Skoki 
Letnie GP w Wiśle: oglądaj niedzielny konkurs kobiet w TVP!
Skoki narciarskie, Letnie GP [NA ŻYWO]. Transmisja niedzielnego konkursu kobiet, live stream (17.08.2025). Gdzie oglądać?
transmisja

Letnie GP w Wiśle: oglądaj niedzielny konkurs kobiet w TVP!

| Skoki 
Kot nie dowierza po wygranej w LGP. "Nie wiem, jak to się stało..."
Maciej Kot (fot. PAP/Grzegorz Momot)
tylko u nas

Kot nie dowierza po wygranej w LGP. "Nie wiem, jak to się stało..."

| Skoki 
Niewiarygodny konkurs LGP w Wiśle: Maciej Kot wygrał, Kamil Stoch trzeci!
Maciej Kot (fot. Getty)

Niewiarygodny konkurs LGP w Wiśle: Maciej Kot wygrał, Kamil Stoch trzeci!

| Skoki 
Przebudzenie Stocha w Wiśle! Wysoko w kwalifikacjach
Kamil Stoch (fot. Getty)

Przebudzenie Stocha w Wiśle! Wysoko w kwalifikacjach

| Skoki 
wyniki
Wyniki
30 marca 2025
Skoki narciarskie

1

Anze Lanisek
Anze Lanisek

482.1

2

Domen Prevc
Domen Prevc

475.0

3

Andreas Wellinger
Andreas Wellinger

455.8

4

Daniel Tschofenig
Daniel Tschofenig

451.6

5

Ryoyu Kobayashi
Ryoyu Kobayashi

449.4

6

Pius Paschke
Pius Paschke

438.9

7

Aleksander Zniszczoł
Aleksander Zniszczoł

434.0

8

Gregor Deschwanden
Gregor Deschwanden

422.2

9

Jan Hoerl
Jan Hoerl

420.4

10

Karl Geiger
Karl Geiger

419.8

11

Timi Zajc
Timi Zajc

419.7

12

Stefan Kraft
Stefan Kraft

413.3

13

Paweł Wasek
Paweł Wasek

412.5

14

Markus Mueller
Markus Mueller

403.1

15

Kamil Stoch
Kamil Stoch

400.8

16

Antti Aalto
Antti Aalto

400.4

17

Ren Nikaido
Ren Nikaido

399.4

18

Lovro Kos
Lovro Kos

397.9

19

Artti Aigro
Artti Aigro

397.1

20

Manuel Fettner
Manuel Fettner

396.0

21

Tate Frantz
Tate Frantz

384.2

22

Maximilian Ortner
Maximilian Ortner

382.3

23

Vladimir Zografski
Vladimir Zografski

377.5

24

Fredrik Villumstad
Fredrik Villumstad

372.6

25

Naoki Nakamura
Naoki Nakamura

371.6

26

Jakub Wolny
Jakub Wolny

364.5

27

Valentin Foubert
Valentin Foubert

357.3

28

Dawid Kubacki
Dawid Kubacki

355.7

29

Killian Peier
Killian Peier

320.5

30

Kevin Bickner
Kevin Bickner

314.1

Rozwiń
29 marca 2025
Skoki narciarskie

1

Austria
Austria

1749.3

2

Niemcy
Niemcy

1720.2

3

Słowenia
Słowenia

1707.2

4

Polska
Polska

1680.6

5

Japonia
Japonia

1673.1

6

Norwegia
Norwegia

1484.1

7

Szwajcaria
Szwajcaria

1458.0

8

USA
USA

1350.9

9

Finlandia
Finlandia

561.6

10

Kazachstan
Kazachstan

551.6

Rozwiń
28 marca 2025
Skoki narciarskie

1

Domen Prevc
Domen Prevc

459.1

2

Anze Lanisek
Anze Lanisek

454.8

3

Ryoyu Kobayashi
Ryoyu Kobayashi

444.1

4

Daniel Tschofenig
Daniel Tschofenig

443.6

5

Stefan Kraft
Stefan Kraft

433.5

6

Andreas Wellinger
Andreas Wellinger

430.1

7

Karl Geiger
Karl Geiger

418.3

8

Jan Hoerl
Jan Hoerl

418.2

9

Manuel Fettner
Manuel Fettner

417.7

10

Pius Paschke
Pius Paschke

409.4

11

Paweł Wasek
Paweł Wasek

409.1

12

Timi Zajc
Timi Zajc

408.7

13

Ren Nikaido
Ren Nikaido

404.1

14

Kamil Stoch
Kamil Stoch

401.1

15

Naoki Nakamura
Naoki Nakamura

398.4

16

Antti Aalto
Antti Aalto

397.7

17

Piotr Żyła
Piotr Żyła

397.5

18

Michael Hayboeck
Michael Hayboeck

394.5

19

Maximilian Ortner
Maximilian Ortner

392.7

20

Sakutaro Kobayashi
Sakutaro Kobayashi

389.6

21

Artti Aigro
Artti Aigro

389.4

22

Lovro Kos
Lovro Kos

387.7

23

Gregor Deschwanden
Gregor Deschwanden

386.4

24

Yukiya Sato
Yukiya Sato

386.2

25

Vladimir Zografski
Vladimir Zografski

381.5

26

Rok Masle
Rok Masle

377.7

27

Aleksander Zniszczoł
Aleksander Zniszczoł

374.0

28

Markus Eisenbichler
Markus Eisenbichler

372.6

29

Alex Insam
Alex Insam

365.0

30

Jakub Wolny
Jakub Wolny

363.6

Rozwiń
27 marca 2025
Skoki narciarskie

1

Andreas Wellinger
Andreas Wellinger

231.1

2

Pius Paschke
Pius Paschke

228.9

3

Markus Eisenbichler
Markus Eisenbichler

226.0

4

Domen Prevc
Domen Prevc

225.7

5

Piotr Żyła
Piotr Żyła

225.5

6

Kamil Stoch
Kamil Stoch

225.3

7

Timi Zajc
Timi Zajc

225.0

8

Stefan Kraft
Stefan Kraft

218.2

9

Paweł Wasek
Paweł Wasek

214.6

10

Daniel Tschofenig
Daniel Tschofenig

212.4

11

Gregor Deschwanden
Gregor Deschwanden

212.0

12

Sakutaro Kobayashi
Sakutaro Kobayashi

211.6

13

Anze Lanisek
Anze Lanisek

211.0

14

Antti Aalto
Antti Aalto

210.0

15

Jan Hoerl
Jan Hoerl

209.1

16

Naoki Nakamura
Naoki Nakamura

208.5

17

Manuel Fettner
Manuel Fettner

205.8

18

Maximilian Ortner
Maximilian Ortner

205.3

19

Karl Geiger
Karl Geiger

202.9

20

Lovro Kos
Lovro Kos

202.5

21

Sandro Hauswirth
Sandro Hauswirth

202.1

22

Ren Nikaido
Ren Nikaido

201.2

23

Yukiya Sato
Yukiya Sato

197.0

24

Felix Hoffmann
Felix Hoffmann

196.7

25

Stephan Embacher
Stephan Embacher

196.4

26

Ryoyu Kobayashi
Ryoyu Kobayashi

195.0

27

Artti Aigro
Artti Aigro

193.6

28

Vladimir Zografski
Vladimir Zografski

193.4

29

Michael Hayboeck
Michael Hayboeck

193.2

30

Jewhen Marusiak
Jewhen Marusiak

191.5

Rozwiń
22 marca 2025
Skoki narciarskie

1

Anze Lanisek
Anze Lanisek

276.9

2

Stefan Kraft
Stefan Kraft

270.8

3

Paweł Wasek
Paweł Wasek

263.9

4

Manuel Fettner
Manuel Fettner

263.3

5

Philipp Raimund
Philipp Raimund

262.1

6

Andreas Wellinger
Andreas Wellinger

261.5

7

Daniel Tschofenig
Daniel Tschofenig

248.7

8

Maximilian Ortner
Maximilian Ortner

248.0

9

Ryoyu Kobayashi
Ryoyu Kobayashi

247.7

10

Vladimir Zografski
Vladimir Zografski

246.0

11

Antti Aalto
Antti Aalto

245.7

12

Pius Paschke
Pius Paschke

245.4

13

Karl Geiger
Karl Geiger

244.3

13

Ren Nikaido
Ren Nikaido

244.3

15

Jan Hoerl
Jan Hoerl

241.4

16

Gregor Deschwanden
Gregor Deschwanden

239.6

17

Lovro Kos
Lovro Kos

229.6

18

Artti Aigro
Artti Aigro

227.5

19

Timi Zajc
Timi Zajc

226.9

20

Yukiya Sato
Yukiya Sato

225.1

21

Sakutaro Kobayashi
Sakutaro Kobayashi

224.8

21

Stephan Embacher
Stephan Embacher

224.8

23

Dawid Kubacki
Dawid Kubacki

224.7

24

Michael Hayboeck
Michael Hayboeck

222.3

25

Jason Colby
Jason Colby

216.4

25

Stephan Leyhe
Stephan Leyhe

216.4

27

Killian Peier
Killian Peier

216.3

28

Domen Prevc
Domen Prevc

216.2

29

Soelve J. Strand
Soelve J. Strand

207.4

30

Tomas Kuisma
Tomas Kuisma

201.9

Rozwiń

1

Jan Hoerl
Jan Hoerl

131.6

2

Daniel Tschofenig
Daniel Tschofenig

129.8

3

Andreas Wellinger
Andreas Wellinger

129.6

4

Anze Lanisek
Anze Lanisek

129.0

5

Stefan Kraft
Stefan Kraft

126.5

6

Vladimir Zografski
Vladimir Zografski

121.4

7

Pius Paschke
Pius Paschke

121.1

8

Maximilian Ortner
Maximilian Ortner

117.9

9

Ryoyu Kobayashi
Ryoyu Kobayashi

117.7

10

Paweł Wasek
Paweł Wasek

117.6

11

Stephan Embacher
Stephan Embacher

112.2

12

Karl Geiger
Karl Geiger

111.6

13

Lovro Kos
Lovro Kos

110.6

14

Gregor Deschwanden
Gregor Deschwanden

110.5

15

Antti Aalto
Antti Aalto

109.9

16

Killian Peier
Killian Peier

108.7

17

Philipp Raimund
Philipp Raimund

108.3

18

Kamil Stoch
Kamil Stoch

106.7

19

Song Qiwu
Song Qiwu

106.2

20

Żak Mogel
Żak Mogel

106.0

21

Domen Prevc
Domen Prevc

104.1

22

Jason Colby
Jason Colby

103.9

23

Artti Aigro
Artti Aigro

101.7

24

Valentin Foubert
Valentin Foubert

101.0

25

Yukiya Sato
Yukiya Sato

100.5

26

Manuel Fettner
Manuel Fettner

99.8

27

Fredrik Villumstad
Fredrik Villumstad

98.7

28

Sakutaro Kobayashi
Sakutaro Kobayashi

98.4

29

Eetu Nousiainen
Eetu Nousiainen

95.0

30

Dawid Kubacki
Dawid Kubacki

93.3

Rozwiń
16 marca 2025
Skoki narciarskie

1

Domen Prevc
Domen Prevc

214.5

2

Andreas Wellinger
Andreas Wellinger

199.2

3

Ryoyu Kobayashi
Ryoyu Kobayashi

191.2

4

Stefan Kraft
Stefan Kraft

188.5

5

Anze Lanisek
Anze Lanisek

187.9

6

Jan Hoerl
Jan Hoerl

182.3

7

Gregor Deschwanden
Gregor Deschwanden

181.4

8

Manuel Fettner
Manuel Fettner

176.6

9

Yukiya Sato
Yukiya Sato

169.4

10

Karl Geiger
Karl Geiger

167.6

11

Żak Mogel
Żak Mogel

166.4

12

Paweł Wasek
Paweł Wasek

162.4

13

Timi Zajc
Timi Zajc

158.3

14

Lovro Kos
Lovro Kos

157.8

15

Daniel Tschofenig
Daniel Tschofenig

155.7

16

Antti Aalto
Antti Aalto

155.6

17

Ren Nikaido
Ren Nikaido

154.7

18

Aleksander Zniszczoł
Aleksander Zniszczoł

153.5

19

Kamil Stoch
Kamil Stoch

152.8

20

Naoki Nakamura
Naoki Nakamura

147.9

21

Artti Aigro
Artti Aigro

147.6

22

Michael Hayboeck
Michael Hayboeck

144.6

23

Maximilian Ortner
Maximilian Ortner

143.9

24

Yanick Wasser
Yanick Wasser

143.5

25

Pius Paschke
Pius Paschke

140.0

26

Jewhen Marusiak
Jewhen Marusiak

139.7

27

Tate Frantz
Tate Frantz

138.0

28

Soelve J. Strand
Soelve J. Strand

136.1

29

Fredrik Villumstad
Fredrik Villumstad

133.6

30

Philipp Raimund
Philipp Raimund

132.3

Rozwiń

0

Aleksander Zniszczoł
Aleksander Zniszczoł

 

0

Alex Insam
Alex Insam

 

0

Andreas Wellinger
Andreas Wellinger

 

0

Antti Aalto
Antti Aalto

 

0

Anze Lanisek
Anze Lanisek

 

0

Artti Aigro
Artti Aigro

 

0

Daniel Tschofenig
Daniel Tschofenig

 

0

Dawid Kubacki
Dawid Kubacki

 

0

Domen Prevc
Domen Prevc

 

0

Fredrik Villumstad
Fredrik Villumstad

 

0

Gregor Deschwanden
Gregor Deschwanden

 

0

Jakub Wolny
Jakub Wolny

 

0

Jan Hoerl
Jan Hoerl

 

0

Jason Colby
Jason Colby

 

0

Kamil Stoch
Kamil Stoch

 

0

Karl Geiger
Karl Geiger

 

0

Killian Peier
Killian Peier

 

0

Lovro Kos
Lovro Kos

 

0

Maciej Kot
Maciej Kot

 

0

Manuel Fettner
Manuel Fettner

 

0

Markus Eisenbichler
Markus Eisenbichler

 

0

Maximilian Ortner
Maximilian Ortner

 

0

Michael Hayboeck
Michael Hayboeck

 

0

Naoki Nakamura
Naoki Nakamura

 

0

Paweł Wasek
Paweł Wasek

 

0

Philipp Raimund
Philipp Raimund

 

0

Pius Paschke
Pius Paschke

 

0

Ren Nikaido
Ren Nikaido

 

0

Ryoyu Kobayashi
Ryoyu Kobayashi

 

0

Sakutaro Kobayashi
Sakutaro Kobayashi

 

Rozwiń
15 marca 2025
Skoki narciarskie

1

Andreas Wellinger
Andreas Wellinger

436.1

2

Timi Zajc
Timi Zajc

427.8

3

Anze Lanisek
Anze Lanisek

422.7

4

Ryoyu Kobayashi
Ryoyu Kobayashi

413.5

5

Domen Prevc
Domen Prevc

398.6

6

Stefan Kraft
Stefan Kraft

392.1

7

Gregor Deschwanden
Gregor Deschwanden

390.1

8

Jan Hoerl
Jan Hoerl

386.4

9

Pius Paschke
Pius Paschke

381.8

10

Aleksander Zniszczoł
Aleksander Zniszczoł

375.1

11

Karl Geiger
Karl Geiger

372.3

12

Manuel Fettner
Manuel Fettner

360.9

13

Sakutaro Kobayashi
Sakutaro Kobayashi

355.4

14

Daniel Tschofenig
Daniel Tschofenig

354.8

15

Markus Eisenbichler
Markus Eisenbichler

350.7

16

Żak Mogel
Żak Mogel

340.6

17

Alex Insam
Alex Insam

332.8

18

Paweł Wasek
Paweł Wasek

332.4

19

Kamil Stoch
Kamil Stoch

330.8

20

Philipp Raimund
Philipp Raimund

329.9

21

Ren Nikaido
Ren Nikaido

323.4

22

Naoki Nakamura
Naoki Nakamura

321.3

23

Valentin Foubert
Valentin Foubert

320.7

24

Tate Frantz
Tate Frantz

317.1

25

Michael Hayboeck
Michael Hayboeck

316.3

26

Lovro Kos
Lovro Kos

297.6

27

Fredrik Villumstad
Fredrik Villumstad

294.9

28

Yanick Wasser
Yanick Wasser

291.4

29

Antti Aalto
Antti Aalto

281.5

30

Yukiya Sato
Yukiya Sato

279.8

Rozwiń
14 marca 2025
Skoki narciarskie

1

Domen Prevc
Domen Prevc

216.9

2

Stefan Kraft
Stefan Kraft

203.6

3

Timi Zajc
Timi Zajc

202.5

4

Andreas Wellinger
Andreas Wellinger

196.8

5

Karl Geiger
Karl Geiger

196.6

6

Jan Hoerl
Jan Hoerl

193.2

7

Ryoyu Kobayashi
Ryoyu Kobayashi

191.0

8

Philipp Raimund
Philipp Raimund

189.1

9

Pius Paschke
Pius Paschke

186.2

10

Manuel Fettner
Manuel Fettner

184.5

11

Jakub Wolny
Jakub Wolny

183.8

12

Paweł Wasek
Paweł Wasek

182.8

13

Gregor Deschwanden
Gregor Deschwanden

182.6

14

Artti Aigro
Artti Aigro

182.4

15

Daniel Tschofenig
Daniel Tschofenig

180.5

16

Anze Lanisek
Anze Lanisek

177.7

17

Aleksander Zniszczoł
Aleksander Zniszczoł

177.6

18

Antti Aalto
Antti Aalto

173.6

19

Naoki Nakamura
Naoki Nakamura

172.5

20

Żak Mogel
Żak Mogel

171.2

21

Kamil Stoch
Kamil Stoch

170.4

22

Yukiya Sato
Yukiya Sato

170.0

23

Ren Nikaido
Ren Nikaido

168.7

24

Alex Insam
Alex Insam

168.1

25

Tate Frantz
Tate Frantz

165.4

26

Markus Eisenbichler
Markus Eisenbichler

164.0

27

Soelve J. Strand
Soelve J. Strand

154.0

28

Michael Hayboeck
Michael Hayboeck

149.9

29

Jewhen Marusiak
Jewhen Marusiak

149.0

30

Vladimir Zografski
Vladimir Zografski

148.2

Rozwiń
Polecane
Najnowsze
Oficjalnie: Nicola Zalewski ma nowy klub!
pilne
Oficjalnie: Nicola Zalewski ma nowy klub!
| Piłka nożna / Włochy 
Nicola Zalewski (fot. Getty Images)
Urban jasno o kapitanie: rozwiążemy to przed zgrupowaniem
Piotr Zieliński i Robert Lewandowski (fot. Getty Images)
nowe
Urban jasno o kapitanie: rozwiążemy to przed zgrupowaniem
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Polki zaczynają mistrzostwa. Stysiak nie ma wątpliwości co do oczekiwań
Magdalena Stysiak przed mistrzostwami świata siatkarek: oczekiwania rosną (fot. Getty)
nowe
Polki zaczynają mistrzostwa. Stysiak nie ma wątpliwości co do oczekiwań
fot. Facebook
Sara Kalisz
Neymar zalał się łzami. Najwyższa porażka w karierze...
Neymar (fot. Getty)
Neymar zalał się łzami. Najwyższa porażka w karierze...
| Piłka nożna 
Lech Poznań w europejskich pucharach. Sprawdź jego terminarz
Lech Poznań zagra w fazie ligowej europejskich pucharów (fot. Getty Images)
Lech Poznań w europejskich pucharach. Sprawdź jego terminarz
| Piłka nożna / Liga Europy 
Niebywały wyczyn Polaka! Zrobił to jako pierwszy człowiek w historii
Jurand Czabański (fot. Facebook/Jurand Czabański)
Niebywały wyczyn Polaka! Zrobił to jako pierwszy człowiek w historii
| Inne 
Kiedy kolejne mecze polskich ekip w europejskich pucharach? [TERMINARZ]
Polskie kluby w Europie 2025/26. Kto i kiedy zagra? (fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk)
Kiedy kolejne mecze polskich ekip w europejskich pucharach? [TERMINARZ]
| Piłka nożna 
Do góry