Kacper Pludra to jeden z najzdolniejszych polskich żużlowców, którzy nie skończyli jeszcze 24 lat. Zbliżający się sezon ligowy będzie dla niego pierwszym w gronie seniorów, a te zazwyczaj bywają najtrudniejsze. W wywiadzie dla TVPSPORT.PL zawodnik GKM-u Grudziądz opowiedział między innymi o zimowych przygotowaniach, radzeniu sobie z hejtem i pasji, która napędza go od początku żużlowej kariery.
Frank Dzieniecki, TVPSPORT.PL: – Jak idą ci przygotowania do zbliżającego się sezonu?
Kacper Pludra: – Przygotowania są już praktycznie na finiszu. Całą zimę ciężko trenowaliśmy na sali. Pracowaliśmy nad wydolnością i nad mięśniami głębokimi, które są bardzo ważne w naszym sporcie. We wtorek nad ranem wróciliśmy z drużyną z Grudziądza z tygodniowego obozu w Hiszpanii. Tam również dużo trenowaliśmy, dużo jeździliśmy na rowerach szosowych. W przeciągu kilku dni, a maksymalnie tygodnia, dwóch, wyjeżdżamy na tor żużlowy.
– Jak ocenisz to zgrupowanie w Lloret de Mar? Było trochę czasu wolnego, żeby popracować nad "team spirit"?
– Bardzo fajnie spędziliśmy czas. Zdecydowanie jest ten "team spirit". Cała nasza drużyna się jednoczyła. Wiadomo, warunki pogodowe lepsze niż u nas w Polsce. Zaczerpnęliśmy też troszkę słoneczka, więc super, że to wszystko wyszło.
– Co pożera najwięcej pieniędzy podczas zimowych przygotowań?
– Zimą nasi mechanicy mają sporo pracy. Muszą przygotować odpowiednio sprzęt i to pochłania najwięcej pieniędzy. Praktycznie co roku musimy budować nowe motocykle. Ja w tym sezonie będę posiadać cztery kompletne motocykle przygotowane do sezonu przez moich mechaników. Do tego pięć silników. To jest nasz główny koszt zimowy. Do tego dochodzą też treningi. Jak jest dobra pogoda, można też potrenować na torach motocrossowych i enduro, żeby mieć jakiś kontakt z motocyklem.
– Jest jakiś aspekt, nad którym najmocniej pracowałeś podczas zimowej przerwy? Coś, co wymaga największej poprawy w twojej jeździe?
– Zawsze znajdą się jakieś aspekty do poprawy, które kulej". Teraz jest czas na takie typowo żużlowe poprawki, na pierwszych treningach na torze w nowym roku. Ja wiem, że moją słabością są starty, więc na pewno będę nad nimi mocno pracować.
– To będzie twój pierwszy rok spędzony w gronie seniorów. W wielu wywiadach byłeś już o to pytany i za każdym razem odpowiadałeś "wiem, że sobie poradzę". Dlatego ja nie będę o to pytać. Zapytam po prostu – czy masz jakieś sprecyzowane cele na ten sezon?
– Przede wszystkim chciałbym z roku na rok poprawiać średnią biegową i po prostu stawać się lepszym zawodnikiem. W moim pierwszym roku w gronie seniorów chciałbym być na tyle dobrze przygotowany, by rywalizować z nimi jak równy z równym.
– Wiele miałeś w swoim życiu momentów zwątpienia w powodzenie kariery żużlowej?
– Na pewno były jakieś trudniejsze momenty, aczkolwiek to jest wliczone w nasz sport, że nie zawsze jest dobrze i kolorowo. Były gorsze momenty, ale pracowałem na wyniki na tyle ciężko, że nigdy chyba nie miałem takiej myśli, żeby skończyć z żużlem. Niepowodzenia i trudne sytuacje zawsze dodatkowo mnie motywowały.
– Uważasz, że w środowisku żużlowym jest duża presja ze strony kibiców? Spotykasz się z hejtem w Internecie?
– W żużlu, jak w każdym innym sporcie, kibice chcą, żeby ich drużyna wygrywała. Jakaś presja jest zawsze. Ja skupiam się głównie na sobie i chcę w każdym meczu dawać z siebie wszystko. Kibice nie lubią niepowodzeń i przegranych meczów, ale ja staram się od tego troszkę odciąć i do każdych zawodów podchodzić jak do nowego zadania.
– Czyli raczej po zakończonym meczu nie przeglądasz Internetu i nie czytasz opinii na swój temat?
– Raczej nie. Wiadomo, że czasami gdzieś tam się na to napotkamy, bo w dzisiejszych czasach każdy używa chociażby Facebooka i Instagrama. Jest tego dużo. Chcąc nie chcąc zawsze gdzieś coś nam wyskoczy, ale ja biorę z tego tylko motywację i "kopa" do dalszej pracy.
– Jak ważna według ciebie jest w żużlu właśnie ta sfera mentalna?
– Jest bardzo ważna. Obecnie większość zawodników ma równy sprzęt, w grę wchodzą jeszcze umiejętności zawodnika i dopasowanie tego sprzętu, ale to właśnie sfera mentalna robi często różnicę. Na koniec, stając pod taśmą z innymi zawodnikami, wszyscy mają równe szanse. To ile dadzą od siebie i jak dobrze są przygotowani, daje później końcowy rezultat.
– A jak pracuje ci się z trenerem Robertem Kościechą? Jakie są jego mocne strony jako trenera?
– To będzie mój trzeci sezon współpracy z trenerem Robertem. Wcześniej zwykle podczas zawodów juniorskich, ale trener był też obecny podczas zawodów ligowych. Zawsze podpowiada, pomaga, przekazuje to, co widzi. Jest taką osobą, która chce jak najlepiej dla zawodników. Zawsze chce pomóc, zawsze staje za zawodnikami. Myślę, że dalej będzie nam się współpracować tak jak dotychczas, czyli bardzo dobrze i wspólnie będziemy mogli cieszyć się z wyników drużyny w tym sezonie.
– Jaki był dla ciebie najprzyjemniejszy moment z tamtego sezonu? Pobicie rekordu grudziądzkiego toru? Co najlepiej wspominasz z tamtej kampanii?
– Trudno wybrać jeden moment. Były zarówno wzloty, jak i upadki. Na pewno pobicie rekordu toru w Grudziądzu bardzo mnie cieszyło i cieszy mnie do dzisiaj. To dobrze pokazuje, ile pracy włożyłem w treningi na tym torze. Dużo kółek tam nakręciłem. Gdy przychodzi taki moment i udaje się pobić rekord toru, to jest to dla mnie wielka duma i powód do radości.
– Można chyba powiedzieć, że tor w Grudziądzu poznałeś już od podszewki.
– Tak jak wspomniałem, dużo treningów, dużo zawodów młodzieżowych i ligowych. Mogę śmiało powiedzieć, że całkiem dobrze mi się jeździ na tym torze i ten domowy tor jest takim moim atutem.
– Co daje ci w twojej pracy największą satysfakcję, oprócz wygrywania wyścigów?
– To, że mogę robić to, co kocham. Żużel to styl życia. Samo ściganie się na motocyklu z innymi zawodnikami daje mi radość. To jest największa frajda.
– Czy to będzie ten sezon, w którym GKM Grudziądz w końcu awansuje do fazy play-off?
– Mamy taką nadzieję. Staramy się o to, odkąd jestem w Grudziądzu, w ogóle odkąd GKM wrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej. Każdy sportowiec i każdy klub chce walczyć o najwyższe cele. Mam nadzieję, że w tym roku uda się powalczyć w play-offach, bo dla nas nie jest to korzystne, gdy kończymy sezon w sierpniu, jak w zeszłym roku, a inne drużyny jeżdzą nawet i do października. Chcemy jako sportowcy jeździć i startować jak najwięcej. A przy tym walczyć o najwyższe cele.
53 - 37
ebut.pl Stal Gorzów
46 - 44
KS Apator Toruń
60 - 30
Tauron Włókniarz Częstochowa
45 - 45
NovyHotel Falubaz Zielona Góra
55 - 35
Betard Sparta Wrocław
54 - 36
Zooleszcz GKM Grudziądz
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.