| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

VAR pomagał, ale sędzia raz nie posłuchał...

Karol Arys (fot. Getty Images)
Karol Arys (fot. Getty Images)

Szkoda, że sędzia Karol Arys nie posłuchał podpowiedzi sędziego wideo Pawła Raczkowskiego. Z rzutu karnego podyktowanego za rzekome zagranie piłki ręką – w rzeczywistości: za nastrzelenie ręki rywala z najbliższej odległości – ŁKS strzelił gola na 1:0. Końcowy wynik 1:2 arbiter Arys może przyjąć ze sporą ulgą, bo zwycięstwo gości oznacza, że nie wypaczył wyniku punktowego, lecz "tylko" bramkowy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Mogło skończyć się tragedią! Górnikowi należał się rzut karny

Czytaj też

Atak Davida Olafssona był nierozważny i bardzo niebezpieczny dla zdrowia Adriana Kapralika (fot. Canal Plus)

Mogło skończyć się tragedią! Górnikowi należał się rzut karny

Karol Arys to zdecydowanie jeden z najzdolniejszych arbitrów Ekstraklasy. Według nieoficjalnych informacji latem albo jesienią tego roku PZPN ma go nominować do FIFA na przyszłoroczną listę sędziów międzynarodowych. To byłaby raczej słuszna decyzja, ale akurat mecz ŁKS Łódź – Śląsk Wrocław nie był zbyt szczęśliwy w wykonaniu tego sędziego.

Karol Arys podjął w tym spotkaniu dwie istotne decyzje dotyczące goli i obie były złe. Pierwszą pomyłkę naprawił dzięki VAR. W drugim przypadku też miał szansę naprawić swój błąd, ponieważ sędzia wideo Paweł Raczkowski ponownie wezwał go do monitora, ale tym razem Arys niestety uznał, że miał rację i utrzymał w mocy swoją pierwotną decyzję.

Pierwsza sytuacja zdarzyła się w 39. minucie. Erik Exposito przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów i w polu karnym wyłożył ją Nahuelowi Leivie, któremu pozostało trafić do pustej bramki. Zrobił to, ale Raczkowski dał znać Arysowi, że akcja zaczęła się od zdarzenia, w którym potencjalnie doszło do faulu piłkarza Śląska na zawodniku ŁKS.

– Dotknąłem piłkę pierwszy, Łukasz kopnął mnie w stopę i się przewróciłem – mówił o tym zdarzeniu Kamil Dankowski z ŁKS.

– Kamil miał wysoko uniesioną nogę, sędzia mógł to uznać za nakładkę, mógł w dwie strony to puścić – opowiadał Łukasz Bejger ze Śląska Wrocław.

Wypowiedź Dankowskiego jest całkowicie zgodna z prawdą, natomiast słowa Bejgera są prawdziwe, ale częściowo kontrowersyjne.

Czy Dankowski zagrał „nakładką”, to kwestia co najmniej dyskusyjna, natomiast poważniejszym przewinieniem jest kopnięcie rywala. Ono jest bezsporne i w tej sytuacji kluczowe. Arys słusznie w tym przypadku posłuchał sugestii Raczkowskiego – anulował gola dla Śląska i podyktował rzut wolny dla ŁKS.

Natomiast decyzja, którą Arys podjął w 52. minucie, była bardzo zła i jest też niepokojąca. Zła dlatego, że Michał Mokrzycki z ŁKS kopnął piłkę trafiając nią z około metra w rękę Simeona Petrowa ze Śląska. To była ręka ewidentnie nastrzelona. To była bardzo zła decyzja sędziego, ponieważ nie było żadnego powodu, aby w tej sytuacji uznać Petrowa za winnego kontaktu ręki z piłką czy raczej piłki z ręką.

Mogło skończyć się tragedią! Górnikowi należał się rzut karny

Czytaj też

Atak Davida Olafssona był nierozważny i bardzo niebezpieczny dla zdrowia Adriana Kapralika (fot. Canal Plus)

Mogło skończyć się tragedią! Górnikowi należał się rzut karny

Kontrowersyjny wolny i faul w finale Pucharu Polski. Ekspert wyjaśnia

Czytaj też

Dwie sytuacje wzbudziły

Kontrowersyjny wolny i faul w finale Pucharu Polski. Ekspert wyjaśnia

Potencjalnie użyty w tej sytuacji przez arbitra argument o rzekomym powiększeniu obrysu ciała w rzeczywistości nie ma tu sensu, ponieważ Petrow nie zasłaniał tą ręką dostępu do bramki ani nie zasłaniał piłce drogi do innego zawodnika ŁKS, a przede wszystkim – z pewnością nie robił tego świadomie, a to powinno być kluczowe. Petrow miał rękę odchyloną naturalnie w bok od ciała – naturalnie w danej sytuacji. Naturalność należy tu oceniać według koordynacji ruchowej, względem dynamiki ruchu człowieka, a nie wedle jakichkolwiek grafik sędziowskich czy wedle słynnych sędziowskich "mitycznych wytycznych", których nikt nie widział, a które niektórzy lubią wykorzystywać jako wymówkę. Przykładanie różnych grafik szkoleniowych w sposób sztywny i automatyczny do bardzo różnych zdarzeń boiskowych też nie ma najmniejszego sensu.

Nienaturalne – przynajmniej pozornie – było w tej sytuacji tylko to, że Mokrzycki kopnął piłkę akurat w kierunku ręki przeciwnika, choć w tej sytuacji miał wiele innych możliwości. Gdyby nie trafił rywala w rękę, piłka zapewne wyleciałaby poza boisko.


Petrow nie zagrał celowo?

Czy zawodnik ŁKS nastrzelił rękę piłkarza Śląska celowo, tego nie wiemy, ale to nie ma tutaj najmniejszego znaczenia. Zgodnie z "Przepisami gry" istotne powinno być tylko to, czy Petrow zagrał piłkę ręką celowo, świadomie, lub czy ewentualnie ułożył tę rękę w sposób nienaturalny dla danej sytuacji i dlatego został nią trafiony. 

Nie mam najmniejszych wątpliwości, że w tej sytuacji Petrow nie zagrał piłki celowo ręką ani nie zrobił nic nienaturalnego. Zawodnik Śląska był zdecydowanie niewinny. Najwyraźniej tak samo uznał sędzia wideo Paweł Raczkowski, który wezwał Karola Arysa do monitora. Pokazał mu powtórki tej sytuacji, dając szansę zmienić decyzję, jednak sędzia główny uznał, że miał rację. Rzut karny został więc wykonany i ŁKS objął prowadzenie 1:0.

Ta zła decyzja, utrzymana w mocy mimo interwencji VAR, jest też niepokojąca, ponieważ może świadczyć albo o bardzo złej interpretacji kontaktu (kontaktów) piłki z ręką przez tego sędziego lub – ewentualnie – o niewłaściwych treściach przekazywanych sędziom w czasie szkoleń. Tak zła decyzja – sytuacja była przecież pokazana sędziemu przez VAR na monitorze – nie wzięła się przecież znikąd.

Najwyraźniej trzeba znowu przypomnieć, że kryteria oceny kontaktu piłki z ręką mają charakter pomocniczy i nigdy nie powinny być traktowane przez sędziów jako ważniejsze niż przepis główny, czyli artykuł 12 "Przepisów gry". Decyzja o podyktowaniu rzutu karnego w tej sytuacji i utrzymanie tej decyzji w mocy mimo wsparcia ze strony VAR może świadczyć właśnie o błędnym przedkładaniu tak zwanych kryteriów ponad sędziowską biblię, którą są "Przepisy gry".

Kontrowersyjny wolny i faul w finale Pucharu Polski. Ekspert wyjaśnia

Czytaj też

Dwie sytuacje wzbudziły

Kontrowersyjny wolny i faul w finale Pucharu Polski. Ekspert wyjaśnia

Fot. TVP
Rafał Rostkowski Był sędzią przez 30 lat: liniowym, głównym, asystentem, technicznym i VAR. Sędziował m.in. w Ekstraklasie w latach 1991-2017, mecze UEFA: 1997-2017, FIFA: 2001-2017. Prowadził również mecze Ligi Mistrzów UEFA i mistrzów świata FIFA. W TVP przybliża niuanse przepisów gry, odsłania kulisy piłki nożnej i stara się pisać takie artykuły, aby młodszym pokoleniom było lepiej niż było starszym.

Rafał Rostkowski jest też między innymi:
● autorem projektu i inicjatorem wprowadzenia zawodowstwa sędziów piłki nożnej w Polsce, autorem kampanii medialnej promującej ten pomysł i autorem trzech pierwszych edycji kontraktów zawodowych dla polskich sędziów;
● autorem wielu publicznych wystąpień przeciwko korupcji w piłce nożnej, autorem różnych propozycji antykorupcyjnych i pomysłodawcą weksli antykorupcyjnych dla sędziów zawodowych;
● pomysłodawcą, inicjatorem i organizatorem programu Referees Exchange Programme Japan/Poland, czyli wymiany sędziów między Japonią i Polską, programu uznawanego za najlepszy tego typu program szkoleniowy na świecie, trwającego od roku 2008 do 2017;
● autorem aplikacji, po otrzymaniu której UEFA przyjęła PZPN do Konwencji Sędziowskiej;
● promotorem idei umożliwienia sędziom korzystania z powtórek wideo, promotorem systemu VAR i autorem kampanii medialnej w celu wdrożenia tego systemu w Polsce;
● autorem propozycji zmian w "Przepisach gry", między innymi interpretacji przepisu o spalonym wdrożonej przez The IFAB w roku 2022;
● autorem petycji do Senatu RP w celu wprowadzenia zmian w polskim prawie i objęcia sędziów sportowych taką samą ochroną prawną, jaką mają funkcjonariusze publiczni.
Zobacz też
Nowy wielki talent? "Lech będzie mógł na nim budować"
Wojciech Mońka (fot. 400mm.pl/Michał Chwieduk)

Nowy wielki talent? "Lech będzie mógł na nim budować"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mocne słowa o lidze: zespół tyle przegrywający nie powinien móc być mistrzem
Zawodnik Lecha Poznań w starciu z rywalem (fot. Getty)
tylko u nas

Mocne słowa o lidze: zespół tyle przegrywający nie powinien móc być mistrzem

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Terminarz 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Który mecz w TVP?
Terminarz 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Który mecz w TVP? (fot. Getty Images)

Terminarz 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Który mecz w TVP?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Kontrowersja za kontrowersją. To oni decydują, kto prowadzi mecze
Tomasz Mikulski jest odpowiedzialny za obsadę sędziów w rozgrywkach PZPN (fot. 400mm.pl/Getty).
polecamy

Kontrowersja za kontrowersją. To oni decydują, kto prowadzi mecze

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Co za wynik w Ekstraklasie! Najlepsza frekwencja od 41 lat
Piłkarze Rakowa Częstochowa (fot. Getty)

Co za wynik w Ekstraklasie! Najlepsza frekwencja od 41 lat

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
07 kwietnia 2025
06 kwietnia 2025
05 kwietnia 2025
04 kwietnia 2025
Terminarz
11 kwietnia 2025
12 kwietnia 2025
13 kwietnia 2025
14 kwietnia 2025
Piłka nożna
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
2
27
26
53
4
27
17
47
5
27
14
44
6
27
7
42
7
27
5
40
8
27
-6
40
9
27
-7
36
10
27
-1
36
11
27
-2
34
12
27
-4
34
13
27
-11
33
14
27
-18
26
16
27
-15
24
17
27
-19
24
18
27
-12
22
Rozwiń
Najnowsze
Chelsea podjęła ważną decyzję. Znamy szczegóły!
nowe
Chelsea podjęła ważną decyzję. Znamy szczegóły!
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Enzo Maresca i Cole Palmer wraz z Chelsea FC postarają się wyeliminować Legię Warszawa z Ligi Konferencji (fot: Getty)
Nowy stadion i... spadek?! Trudna sytuacja pierwszoligowca
Odra Opole znajduje się w bardzo trudnej sytuacji (fot. 400mm.pl).
nowe
Nowy stadion i... spadek?! Trudna sytuacja pierwszoligowca
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
FIFA zdecydowała: sędziowie będą używać kamer nasobnych!
FIFA ogłosiła, że skorzysta ze zgody The IFAB na używanie kamer nasobnych. Pierluigi Collina widzi w tym korzyści i dla telewidzów, i dla sędziów. (fot. Getty Images)
polecamy
FIFA zdecydowała: sędziowie będą używać kamer nasobnych!
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Znamy finalistki mistrzostw Polski
Siatkarki Developresu Rzeszów (fot. PAP)
Znamy finalistki mistrzostw Polski
| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Polski klub zagra o trzecie miejsce europejskich rozgrywek!
Zawodnik Dzików Warszawa w starciu z rywalem (fot. PAP)
Polski klub zagra o trzecie miejsce europejskich rozgrywek!
| Koszykówka 
Sportowy wieczór (8.04.2025)
Sportowy wieczór: transmisja na żywo w tv i online (8.04.2025)
Sportowy wieczór (8.04.2025)
| Sportowy wieczór 
Michał Marcjanik: awans? Trudno to wyrzucić z głowy [WIDEO]
Michal Marcjanik (fot. TVP SPORT)
Michał Marcjanik: awans? Trudno to wyrzucić z głowy [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Do góry