Damian Żurek zajmuje trzecie miejsce na półmetku mistrzostw Europy w wieloboju sprinterskim. W sobotę będzie walczył o to, by jako pierwszy polski panczenista w historii sięgnąć po medal tej imprezy. W ścisłej czołówce klasyfikacji utrzymuje się też Piotr Michalski. U kobiet tuż za wirtualnym podium są natomiast Kaja Ziomek-Nogal i Karolina Bosiek.
Chce zdobywać medale dla Polski. Już jest w rekordowej formie
Mistrzostwa Europy w wieloboju sprinterskim rozgrywane są po raz piąty w historii. Rywalizacja w tej specyficznej konkurencji trwa dwa dni. W obu zawodnicy przejeżdżają najpierw 500, a następnie 1000 metrów. O kolejności decyduje liczba punktów, które pomyślane są w ten sposób, by każda dziesiąta sekundy zyskana na krótszym dystansie oznaczała dwie dziesiąte sekundy przewagi na dłuższym.
Wśród najlepszych sprinterów na kontynencie, którzy przystąpili do zawodów w Heerenveen, znalazło się 17 kobiet i 20 mężczyzn. W tym sześcioro reprezentantów Polski: Damian Żurek, Marek Kania, Piotr Michalski, Kaja Ziomek-Nogal, Karolina Bosiek i Iga Wojtasik.
POLACY MOGĄ NAPISAĆ HISTORIĘ
Reprezentant Polski jeszcze nigdy nie sięgnął po medal mistrzostw Europy w wieloboju sprinterskim. Teraz biało-czerwoni chcą i mogą napisać historię. Najbliżej tego jest Żurek, który ubiegły sezon kończył zostając pierwszym w historii polskim panczenistą z indywidualnym medalem mistrzostw świata.
Głównymi rywalami, jak zwykle, Holendrzy. W pierwszej konkurencji, na 500 metrów, najszybszy był Jenning de Boo (34.47), który wyprzedził Merijna Scheperkampa (34.60). Zawiódł nieco Tim Prins (35.03), uzyskując dopiero dziewiąty wynik. Wykorzystał to Żurek. Był trzeci z czasem 34.66 sekundy i zbudował solidną przewagę. Na czwartym miejscu na tym etapie klasyfikowany był Michalski (34.80), a na siódmym Kania (34.90).
W rywalizacji na 1000 metrów ponownie najlepszy był De Boo. Wygrał z czasem 1:07.29 i powiększył przewagę nas Scheperkampem. W tej konkurencji bardzo dobrze spisał się już Prins. Czas 1:07.89 pozwolił mu przesunąć się na czwarte miejsce w "generalce". Trzeci na półmetku utrzymuje się Żurek. Rezultat 1:08.32 był piątym ze wszystkich na 1000 metrów. Polak ma 0.155 punktu przewagi nad Prinsem.
W czołówce utrzymuje się też Michalski. Po przejechaniu 1000 metrów w czasie 1:08.61 jest piąty w łącznym zestawieniu. Do wyprzedzającego go Holendra traci 0.130 punktu. Ma przy tym minimalną przewagę nad Niemcem Hendrikiem Dombekiem i Estończykiem Martenem Liivem. Na ósmym miejscu klasyfikowany jest natomiast Marek Kania (1:08.82).
ME w wieloboju sprinterskim, mężczyźni – wyniki po 1. dniu:
1. Jenning De Boo (Holandia) – 68.115
2. Merijn Scheperkamp (Holandia) – 68.695
3. Damian Żurek (Polska) – 68.820
4. Tim Prins (Holandia) – 68.975
5. Piotr Michalski (Polska) – 69.105
6. Hendrik Dombek (Niemcy) – 69.110
7. Marten Liiv (Estonia) – 69.110
8. Marek Kania (Polska) – 69.310
POLKI GONIĄ HOLENDERSKI PELETON
W rywalizacji kobiet na półmetku dominują reprezentantki Holandii. Już w pierwszej konkurencji pokazały moc. Najszybsza na 500 metrów była Femke Kok (37.58), która wyprzedziła Juttę Leerdam (37.77) i Suzanne Schulting (37.82). Na 1000 metrów wymienione trio tylko powiększyło przewagę nad goniącymi. Jedynie Leerdam (1:14.21) i Kok (1:14.97) zamieniły się na czołowych pozycjach.
Jedynymi, które jakkolwiek mogą jeszcze zagrozić Holenderkom (choć to myślenie nieco życzeniowe) zdają się być Polki. Ziomek-Nogal z czasem 37.92 sekundy była czwarta na 500 metrów. Na dystansie dwukrotnie dłuższym uzyskała siódmy wynik (1:16.71). Wciąż jest pierwszą z goniących, ale do Schulting traci 0.755 punktu. Po drugiej konkurencji zbliżyła się do niej Bosiek, która z kolei właśnie na 1000 metrów była czwarta z czasem 1:16.09.
Wojtasik, która w składzie na mistrzostwa Europy w ostatniej chwili zastąpiła Andżelikę Wójcik, zajmuje na półmetku zmagań trzynaste miejsce. Uzyskała czas 39.15 na 500 metrów oraz 1:19.02 na 1000 metrów.
ME w wieloboju sprinterskim, kobiety – wyniki po 1. dniu:
1. Jutta Leerdam (Holandia) – 74.875
2. Femke Kok (Holandia) – 75.065
3. Suzanne Schulting (Holandia) – 75.520
4. Kaja Ziomek-Nogal (Polska) – 76.275
5. Karolina Bosiek (Polska) – 76.435
6. Sofia Thorup-Prosvirnova (Dania) – 76.845
...
13. Iga Wojtasik (Polska) – 78.660