Uznanie gola Erlinga Hallanda w meczu Manchesteru City z Realem Madryt (2:3) to decyzja zarazem oczekiwana, jak i bardzo kontrowersyjna. Oczekiwana ze względu na to, co było widać w powtórkach telewizyjnych. Kontrowersyjna ze względu na okoliczności. Sędziowie wideo sprawdzali tę sytuację 3 minuty 46 sekund.