Dziennikarze TVP Sport oraz SPORT.TVP.PL wybrali najlepszego polskiego piłkarza 2017 roku. Nie mogło być inaczej – wszyscy zgodnie wskazali na kapitana reprezentacji Polski – Roberta Lewandowskiego.
System punktacji był następujący: za pierwsze miejsce przyznawaliśmy 3 punkty, za drugie 2, a za trzecie 1. Rywalizacja toczyła się w gronie siedmiu nazwisk, ale Lewandowski znów był poza zasięgiem. Co ciekawe, dokładnie taka sama dwójka znalazła się na czele rankingu za 2016 rok. Trzecie miejsce zajął wówczas Grzegorz Krychowiak, którego tym razem... zabrakło w zestawieniu.
Wyniki głosowania na najlepszego polskiego piłkarza 2017 roku:
Dariusz Szpakowski:
1. Robert Lewandowski – bez komentarza.
2. Kamil Glik – ostoja reprezentacji, półfinał LM i mistrzostwo Francji.
3. Łukasz Piszczek – solidność, doświadczenie w Borussii i kadrze.
Włodzimierz Szaranowicz:
1. Robert Lewandowski
2. Łukasz Piszczek
3. Jakub Błaszczykowski
Jacek Laskowski:
1. Robert Lewandowski
2. Kamil Glik
3. Piotr Zieliński
Rafał Patyra:
1. Robert Lewandowski – piłkarz – instytucja. Świetny jako napastnik, bezcenny jako kapitan drużyny narodowej, mądry jako człowiek. I w życiu, i na boisku dokonuje samych dobrych wyborów. Wzór do naśladowania. Klasa światowa!
2. Piotr Zieliński – mówcie co chcecie, ale 2017 to był jego rok. Wreszcie został ważną postacią reprezentacji, grał w niej regularnie i dużo. Strzelał gole - zwłaszcza pod koniec roku – także w Napoli, gdzie pokazał się na nowej pozycji i wypełnił lukę po kontuzjowanym liderze ofensywy Lorenzo Insigne. Ma jeszcze sporo do poprawy w kwestii przygotowania mentalnego i gry w defensywie, ale ma jeszcze sporo czasu, żeby to nadrobić. Mistrzostwa świata w 2018 mogą dać mu potężnego kopa w górę.
3. Wojciech Szczęsny – dobry, przemyślany transfer do Juventusu to początek drogi prowadzącej na karty historii polskiej piłki. Szczęsny jest już gotowy do przejęcia schedy po Buffonie, co pokazywał w pojedynczych meczach, w których zastępował legendę. W kadrze wywalczył miejsce w podstawowym składzie i już go Łukaszowi Fabiańskiemu nie odda. Dojrzał we Włoszech jako piłkarz i człowiek. Jest dobry już dziś, a w najbliższej przyszłości będzie wielki. Zobaczycie!
Maciej Iwański:
1. Robert Lewandowski – nie wymaga uzasadnienia. Chuchać i dmuchać, by nie zepsuł się do mundialu.
2. Kamil Glik – gdyby tylko jesień była jak wiosna... Nie zmienia faktu, że 2017 rok "Żelazny Kamil" zaliczy do udanych.
3. Wojciech Szczęsny – sam fakt przejścia do Juve zasługuje wg mnie na docenienie, a jestem po jesieni pewien, że i klub i Wojtek wybrali doskonale.
Piotr Sobczyński:
1. Robert Lewandowski – jedyny w Polsce piłkarz klasy światowej; jego golom zawdzięczamy miejsce w pierwszym koszyku przed mundialem.
2. Piotr Zieliński – za dwa trafienia w Lidze Mistrzów i zmysł autopromocji (zamiast koszulki z nazwiskiem kontuzjowanego Milika dał do pokazania swoją).
3. Kamil Glik – gra jak gra, ale trzyma miejsce w pierwszym składzie Monaco.
Szymon Borczuch:
1. Robert Lewandowski – poza konkurencją.
2. Kamil Glik – najlepszy rok w karierze. Mistrzostwa Francji i półfinału LM nic mu nie zabierze. Nawet słabsza jesień spowodowana rozbiórką Monaco.
3. Piotr Zieliński – on dla odmiany wykorzystał jesień. Udowodnił, że w Napoli tak w Serie A jak i LM może być kimś zdecydowanie więcej niż dżokerem. Bywał asem.
Mariusz Jankowski:
1. Robert Lewandowski – bo bez niego nasza reprezentacja nadal byłaby średnim średniakiem.
2. Piotr Zieliński – bo umie zagrać tak jak niewielu ludzi w tym kraju kiedykolwiek umiało.
3. Wojciech Szczęsny – bo mądrze kieruje swoją karierą i wciąż się rozwija.
Tomasz Jasina:
1.Robert Lewandowski – w zasadzie uzasadnienie zbędne, bo "Lewy" to w tej chwili zdecydowanie najlepszy polski piłkarz."Architekt" awansu Pglaków na Mundial w Rosji, świetna skuteczność w 2017 roku, przy tym duża klasa na boisku i poza nim.
2. Kamil Glik – doskonała pierwsza połowa roku i awans do półfinału LM z dużym udziałem naszego obrońcy. W reprezentacji też w tej chwili nie do zastąpienia. Druga połowa roku słabsza ale i tak zasłużył na miejsce na podium.
3. Piotr Zielinski – kandydatów do tego miejsca miałem co najmniej trzech, postawiłem na gracza z perspektywą, który już ma duży wpływ na grę w kadrze a i w Napoli gra coraz lepiej.
Sławomir Kwiatkowski:
1. Robert Lewandowski
2. Kamil Grosicki
3. Piotr Zieliński
Piotr Michałowski:
1. Robert Lewandowski – ponad 50 goli w 2017 r., tytuł króla strzelców eliminacji MŚ i bramkowy rekord w reprezentacji. Czy trzeba czegoś więcej?
2. Kamil Glik – bez sprawnego wiązadła w kolanie, ale z półfinałem LM i dobrą formą w kadrze.
3. Łukasz Piszczek – w najlepszej jedenastce reprezentacji i Bundesligi. Borussia miałaby kilka punktów więcej, gdyby nie jego kontuzja.
Marcin Sikora:
1. Robert Lewandowski – najlepsza "dziewiątka" na świecie. Bez konkurencji w Polsce.
2. Kamil Glik – za niesamowity sezon z Monaco. Niestety druga połowa roku mocno poniżej wyznaczonych przez siebie standardów.
3. Łukasz Piszczek – jak jest dobry najlepiej widać, gdy go brakuje.
Adrian Pudło:
1. Robert Lewandowski – nie może być inaczej. Wszyscy wiedzą i pamiętają o mistrzostwie Niemiec i milionie goli w Bayernie oraz reprezentacji.
2. Kamil Glik – zespół zdobywa sensacyjne mistrzostwo Francji, gra w półfinale Ligi Mistrzów, a Polak jest tym, od którego trener rozpoczyna ustalanie składu.
3. Piotr Zieliński – na "szóstce", "ósemce" czy "dziewięćdziesiątce" – zaraz, za chwilę, będzie filarem kadry. Choć na razie mecze bardzo dobre przeplata słabszymi, absolwenci uniwersytetu w Napoli co do zasady wychodzą na ludzi.
Maciej Łuczak:
1. Robert Lewandowski
2. Wojciech Szczęsny
3. Kamil Glik
Adrian Koliński:
1. Robert Lewandowski – dziewięć goli i dwie asysty w sześciu meczach eliminacji mistrzostw świata. Do tego świetna gra w Bayernie.
2. Piotr Zieliński – coraz więcej szans w Napoli, coraz ważniejszy dla reprezentacji. Adam Nawałka stawiał na niego w każdym meczu eliminacji.
3. Kamil Glik – nierówny rok. Z jednej strony półfinał Ligi Mistrzów, z drugiej kilka błędów i gorszy początek tego sezonu. Wciąż jednak bezcenny dla kadry.
Mateusz Leleń:
1. Robert Lewandowski – bo gdy jedni ogłaszali sukces po Czarnogórze, on pośpieszył do trenera, by analizować błędy. Dąży do perfekcji, ciągnąc przy okazji całą reprezentacją.
2. Kamil Glik – kibice Monaco mogli wreszcie zdjąć plakaty zespołu z Dado Prso i Jeromem Rothen. Na ścianach zawisła drużyna z sezonu 2016/17 z Polakiem w składzie. Mistrz Francji i półfinalista LM.
3. Łukasz Piszczek – nieoceniony od lat. W kluczowym momencie eliminacji, w nieprzyjemnej Podgoricy, zdobył bramkę, która wprowadziła Polaków na autostradę do Rosji.
Hubert Błaszczyk:
1. Robert Lewandowski – bez niego mundial oglądalibyśmy w telewizji. Został królem strzelców eliminacji MŚ, strzelał też ważne gole, jak choćby przeciwko Armenii na PGE Narodowym
2. Kamil Glik – ugruntował swoją pozycję w europejskim futbolu. Przeżył piękną przygodę w Lidze Mistrzów, gdzie monakijczycy odpadli dopiero w półfinale. W klubie lepszy niż w reprezentacji, choć i w AS Monaco obniżył loty w drugiej części sezonu.
3. Kamil Grosicki – pojawiał się i znikał, ale kiedy był w pełni skoncentrowany na futbolu, to dawał bardzo dużo reprezentacji. Z eliminacji MŚ zapamiętamy jego kapitalną bramkę w Bukareszcie. Zadebiutował też w Premier League, gdzie prezentował się z dobrej strony. Stracił formę po spadku do Championship, ale powoli wychodzi na prostą.
Maciej Lewandowski:
1. Robert Lewandowski – wciąż najlepszy, bez względu na kolor włosów.
2. Łukasz Piszczek – nasz drugi najważniejszy zawodnik el. MŚ. Uosobienie solidności.
3. Kamil Glik – ostoja defensywy. Tak w klubie, jak i w reprezentacji.
Radosław Przybysz:
1. Robert Lewandowski – pierwszy raz w karierze przekroczył granicę 53 goli, do końca ścigał się z Messim i Ronaldo, ale przede wszystkim praktycznie w pojedynkę wprowadził Polskę na mundial.
2. Kamil Glik – filar Monaco i reprezentacji Polski. W tym roku został mistrzem Francji i półfinalistę Ligi Mistrzów. Niewielu polskich piłkarzy może to o sobie powiedzieć.
3. Łukasz Piszczek – gdyby nie jego gol w marcu, w Podgoricy, te eliminacje mogłyby się zupełnie inaczej potoczyć... Mimo problemów ze zdrowiem utrzymuje ciągle europejski poziom.
Arkadiusz Błaszczyk:
1. Robert Lewandowski
2. Kamil Glik
3. Piotr Zieliński
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.