{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
"C" jak "cud" i "C" jak "cyrk". Alfabet skoków na MŚ w Seefeld
Mateusz Leleń /
Zaczęło się od zawodu na Bergisel, który zmienił się w złość i załamanie po pierwszej serii w Seefeld. Co było potem? Wydarzył się sportowy cud. Przedstawiamy alfabet skoków narciarskich na mistrzostwach świata 2019.
A jak Awans
Być może największy w historii dyscypliny, choć brak źródeł, aby to potwierdzić. Na pewno jednak najgłośniejszy. Dawid Kubacki przesunął się z 27. miejsca na 1. w konkursie na normalnej skoczni. To nie zdarzyłoby się chyba nawet w snach.
B jak Banda
Stały element zmagań na Bergisel. W styczniu bliskie spotkanie z nią przeżył Kazach Sabirżan Muminow. Na mistrzostwach świata powtórkę zafundował nam Thomas Aasen Markeng. Dobrze, że obydwaj nie odnieśli obrażeń. Wyglądało to przerażająco.
C jak Cyrk
Najczęstszy internetowy wpis po pierwszej serii piątkowego konkursu.
C jak Cud
Najczęstszy internetowy wpis po drugiej serii piątkowego konkursu.
D jak Dezinformacja
Zapanowała w poniedziałkowe popołudnie. To samo pytanie i różne odpowiedzi.
– Czy to prawda, że dziś odbyło się spotkanie w trójkącie Tajner-Małysz-Horngacher?
Apoloniusz Tajner: – Tak to prawda. Oczywiście.
Panowie różnili się też w przewidywaniach dotyczących deklaracji Stefana Horngachera. Tajner informował, że ta zapadnie przed piątkowymi konkursami. Małysz dziwił się skąd prezes ma takie wiadomości...
E jak Entuzjazm
Polskie skoczkinie wrócą z Austrii z podniesionymi głowami. Niezłe skoki w konkursie indywidualnym i szóste miejsce w mikście to więcej niż plan minimum. Kamila Karpiel i Kinga Rajda mogły zaprezentować się szerokiej widowni, a ta pierwsza przed kamerami błysnęła niecodzienną błyskotliwością i rezolutnością.
F jak Frezarka
Urządzenie bez którego nie mogą odbyć się... zawody w Seefeld. Obiekt nie posiada bowiem systemu mrożonych torów, który jest już niemal obowiązkowy w Pucharze Świata. Najazd wycina się w lodzie. Tak było choćby po piątkowych zawodach, gdy deszcz i śnieg zniszczyły rozbieg.
G jak Gest
Ma go Stefan Hula. W sobotę pożyczył buty Viktorowi Polaskowi. Czech mógł dzięki temu wziąć udział w zawodach mikstów.
H jak Hierarchia
Wydawało się, że numerem cztery w kadrze jest Jakub Wolny, który w lutym osiągnął życiową formę. Mistrzostwa zweryfikowały jednak negatywnie tę kolejność. Konkurs na dużej skoczni rozbił Wolnego, który więcej już nie wystąpił w konkursach czempionatu.
I jak Igrzyska
Te w Pjongczangu. Wypominane przez polskich fanów od roku, gdy tylko wiatr nie sprzyjał naszym skoczkom. W Seefeld pogoda oddała Kubackiemu to, co zabrała w Korei. Po austriackich zawodach ustawiła się nowa kolejka skoczków, liczących na... zwrot od losu.
J jak "Jaaaaaa"
Gromkie i głośne. Wykrzykiwane przez Markusa Eisenbichlera po zwycięstwie na Bergisel. Ekspresyjny Niemiec nigdy wcześniej nie wygrał zawodów Pucharu Świata, a w Innsbrucku dotychczas raczej zawodził. "Jaaa" po triumfach mogli też krzyczeć Niemcy w mikście oraz Niemki w "drużynówce".
K jak Klątwa
Dotyczy liderów Pucharu Świata. Na trzecim z rzędu czempionacie globu najlepszy skoczek cyklu nie zdobywa indywidualnie medalu. Nie powiodło się Peterovi Prevcowi w Falun, Kamilowi Stochowi w Lahti oraz Ryoyu Kobayashiemu w Seefeld.
L jak Las
– Stefan był tak zły, że poszedł gdzieś do lasu – opowiadał Adam Małysz o zachowaniu Stefana Horngachera po pierwszej serii zawodów w Seefeld. Polacy też byli w lesie jeśli chodzi o wyniki, ale przeprowadzili nieprawdopodobną szarżę i zdobyli złoto i srebro.
M jak Medaliści
Po raz pierwszy w historii Polacy wywalczyli dwa medale w jednym konkursie mistrzowskiej imprezy. Czasy "one-man-show" w naszych skokach minęły. Potwierdzenie? Klasyfikacja generalna Pucharu Świata.
N jak Natura
Wciąż najważniejszy element rywalizacji w skokach narciarskich. Wiatr, śnieg, deszcz sprawiły, że jury znalazło się pod ścianą. Determinacja, aby przeprowadzić zawody, poskutkowała absurdalnymi wydarzeniami.
O jak Oszukani
Tak mogli się czuć skoczkowie stratowani na koniec drugiej serii. Zasypany najazd oznaczał niską prędkość najazdową i niepewność przed progiem. Jak wyliczył twitterowy profil LocalSJresultes, Kobayashi mógł czuć się tak jakby jechał z najazdu niższego o pięć belek niż w rzeczywistości!
P jak "Pracoholik"
Człowiek, który w każdej rozmowie używa słowa "praca". W przypadku Dawida Kubackiego trzeba wybaczyć tę powtarzalność. To praca sprawiła, że ze skoczka "statysty" stał się głównym bohaterem zmagań elity.
R jak Rekordy
Pojedynek stoczyli Kobayashi i Kubacki. 108,5 metra Japończyka przetrwało od czwartku do soboty. Wtedy odpowiedział Polak pięknym lotem na 112. metr. Ostatnie słowo należało jednak do lidera Pucharu Świata - 113 metrów. Trochę na osłodę po mistrzostwach bez indywidualnego medalu.
T jak Tłusty Czwartek
Obchodzony z dala od kraju, ale ekipa TVP Sport zadbała o to, aby skoczkom nie zabrakło pączków. Skorzystała cała czwórka. Wideo z degustującym słodkość Stochem okazało się hitem w sieci.
U jak Ulubieniec
Został nim Killian Peier. Szwajcar, który nigdy nie stanął na podium Pucharu Świata, prowadził po pierwszej serii na dużej skoczni. Skończyło się na brązie i wielkiej euforii, która podbiła serca kibiców.
W jak Weterani
Pod takim szyldem mógł startować polski zespół na Bergisel. Nasz najmłodszy zawodnik - Dawid Kubacki - byłby najstarszym w siedmiu spośród jedenastu pozostałych drużyn. Skończyło się zawodem po czwartym miejscu. Jedno jest pewne: w kolejnym sezonie potrzeba dopływu świeżej krwi.
Zmienność miejsc
Czegoś takiego w skokach jeszcze nie było. Wyniki po pierwszej i drugiej serii w Seefeld różniły się diametralnie. Najlepiej oddaje to poniższy wykres.
Wzięte z wykopu. Bardzo fajny wykres z dzisiejszego konkursu, przez który mnie oczy bolą AŁA :V @localSJresults #skokinarciarskie #skijumpingfamily @inSJders #SJstats #Seefeld2019 #Seefeld #skokitvp pic.twitter.com/vWjOJ44KJ9
— Fanatyk Skoków Narciarskich (@FanatykN) 1 marca 2019