| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn
Anulowanie eliminacji pozbawiło polskich szczypiornistów szansy wywalczenia awansu na MŚ 2021 na boisku, ale o występ biało-czerwonych na mundialu stara się Związek Piłki Ręcznej w Polsce. Wniosek o przyznanie kadrze "dzikiej karty" trafił już do Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF). Jakie są szanse na jej otrzymanie?
Polacy muszą liczyć na przychylność władz IHF po tym, jak w piątek Europejska Federacja Piłki Ręcznej (EHF) zdecydowała o anulowaniu zaplanowanych na czerwiec eliminacji w związku z pandemią koronawirusa. W nich biało-czerwoni mieli zagrać z Litwinami, a później – w przypadku zwycięstwa – z Białorusinami. EHF wybrał jednak uczestników mundialu na podstawie wyników Euro 2020, a tam Polacy zajęli dopiero 21. miejsce. Awans "uzyskało" pierwsze 14 zespołów.
Pochopna decyzja EHF
Decyzje EHF zapadły arbitralnie i nie były konsultowane z krajowymi federacjami. Polacy nie pogodzili się z nimi. – Bezpodstawnie pozbawiono nas szans na udział w mistrzostwach – mówił bramkarz Mateusz Kornecki. Skrzydłowy Michał Daszek uderzył w jeszcze wyższe tony: – To zbyt pochopna decyzja. EHF zabił ducha rywalizacji – stwierdził. Na reakcję ZPRP również nie trzeba było długo czekać.
We wtorek federacja poinformowała o złożeniu do EHF oficjalnego protestu i aplikacji o przyznanie "dzikiej karty" do IHF. – Byliśmy w obowiązku to uczynić – przyznał dyrektor sportowy ZPRP Damian Drobik. Na tym jednak możliwości ZPRP – przynajmniej te oficjalne – się kończą.
Dwa bilety na MŚ 2021
W przypadku przyszłorocznych mistrzostw w Egipcie IHF ma do rozdysponowania dwie "dzikie karty". Zainteresowanych jest oczywiście więcej, bo oprócz Polaków w Europie pominięci zostali m.in. Macedończycy, Rosjanie i Serbowie, czyli nacje mające spore handballowe tradycje. Nieoficjalnie jednak na najlepszej pozycji są Amerykanie.
USA zaczyna interesować się szczypiorniakiem, co ma związek z igrzyskami w Los Angeles w 2028 roku. Ze względu na ułatwienie tamtejszej kadrze przygotowań do turnieju olimpijskiego, IHF przyznał już Amerykanom dwie "dzikie karty" – na MŚ 2025 i MŚ 2027. Podobne mają otrzymać na imprezy w 2021 i 2023 roku – o ile nie zdołają przejść kwalifikacji. Te do mundialu w Egipcie miały odbyć się w kwietniu, ale w związku z pandemią zostały zawieszone do odwołania. Niewykluczone, że nie odbędą się w ogóle.
To nie pierwszy raz, gdy IHF faworyzuje w ten sposób gospodarza turnieju olimpijskiego. Podobna sytuacja miała już miejsce w 2019 roku, gdy "dziką kartę" na rozgrywane w Niemczech i Danii mistrzostwa otrzymali Japończycy – oczywiście w kontekście igrzysk w Tokio. Sama historia "dzikich kart" sięga zaś 2015 roku.
Ratunek dla Niemców
Wtedy IHF rozdał aż trzy "dzikie kart" na mistrzostwa w Katarze. Pierwszą otrzymali Niemcy, których w eliminacyjnym dwumeczu pokonali Polacy. Na turnieju zajęli miejsce reprezentacji Australii, którą IHF... wykluczył z rywalizacji mimo wcześniejszej kwalifikacji. Dwie pozostały przyznano zaś Islandczykom i Saudyjczykom. Oni zastąpili jednak zespoły, które samodzielnie wycofały się z turnieju. W kolejnych latach "dzikie karty" otrzymali m.in. Norwegowie (w 2017 roku, zostając później wicemistrzami świata) oraz polskie szczypiornistki, które dzięki temu wystąpiły na mundialu w 2017 roku w Niemczech.
Jakie szanse na jej otrzymanie mają teraz Polacy? Za ich aplikacją przemawia podobny argument do tego, który podnoszą Amerykanie, choć nie mowa tu o igrzyskach, a o mistrzostwach w 2023 roku, które odbędą się w Polsce i w Szwecji. Do tego tematu odniósł się też prezes ZPRP Andrzej Kraśnicki, w dołączonym do protestu liście do prezydenta EHF Michaela Wiederera pisząc, że niedawna decyzja EHF "znacząco uniemożliwia promocję piłki ręcznej i mistrzostw świata 2023 już teraz".
Nadzieja w MŚ 2023?
Sami zawodnicy i trener kadry Patryk Rombel sceptycznie podchodzą do tematu szans na uzyskanie "dzikiej karty". – Jestem pewien, że ZPRP zrobi w tej sprawie wszystko, co może, ale na to, czy zostanie nam ona przyznana, nie mamy żadnego wpływu – mówi selekcjoner. Optymistą nie jest Daszek. – Pamiętam, że "dzikie karty" są przyznawane są bez jakiejkolwiek logiki – stwierdza i przywołuje sprawę z 2015 roku.
– Na mistrzostwa w Katarze niesprawiedliwie otrzymali ją Niemcy, których pokonaliśmy w eliminacjach. Pamiętam, że rozmawialiśmy o tym z chłopakami z ówczesnej kadry. Gdybyśmy to my znaleźli się na ich miejscu i przegrali tę rywalizację, to w życiu by nam nie przyznano "dzikiej karty" – wspomina. – A jak będzie teraz? Nie wiem. Wiele zespołów będzie się o nią starać. Ja jednak nie robię sobie nadziei – dodaje. Szymon Sićko pyta jednak: – A co prócz nadziei nam zostało?
Następne
33 - 27
Polska
29 - 26
Izrael
29 - 29
Rumunia
36 - 36
Portugalia
36 - 23
Izrael
27 - 28
Polska
37 - 30
Rumunia
32 - 32
Izrael
13:00
Polska
16:00
Portugalia
16:00
Rumunia
16:00
Portugalia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (964 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.