| Piłka nożna / Reprezentacja

Zaniedbane skrzydło. Lewonożny stoper w reprezentacji na wagę złota

Paulo Sousa przeprowadza w drużynie narodowej rewolucję taktyczną, której efektem ma być sprawna gra w ustawieniu z trójką obrońców. Jak na razie jednak kilka niedociągnięć jest, a jednym z nich: niedopieszczone w fazie ofensywnej lewe skrzydło reprezentacji Polski.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Kto na plus, kto na minus zgrupowania kadry?

Czytaj też

Piłkarze reprezentacji Polski (fot. 400mm.pl/Michał Dubiel)

Kto na plus, kto na minus zgrupowania kadry?

Prawdopodobnie to największy defekt ustawienia, jakie postanowił zaimplementować w polskiej drużynie portugalski selekcjoner. W tym stuleciu na taki eksperyment porwał się jedynie Adam Nawałka, który miał już poukładany taktycznie zespół, natomiast postanowił go przed mundialem w Rosji nauczyć czegoś nowego. Wykreować pewną alternatywę, która w razie potrzeby mogłaby zostać szybko wykorzystana i przyniosłaby wymierny efekt. Te próby spaliły jednak na panewce i za kadencji Jerzego Brzęczka znów wróciliśmy do czwórki z tyłu – choć w różnych konfiguracjach z przodu. Sousa znany jest jednak z tego, że uwielbia dobrze znane na Półwyspie Apenińskim, gdzie przecież spędzić lwią część życia zawodowego, 3-5-2. Faktem jest, że momentami to ustawienie ulega płynnej zmianie, natomiast generalnie jest tym wyjściowym i pod nie dobierani są piłkarze.

Jeśli chodzi o grę w fazie defensywnej, skompletowanie trzech solidnych stoperów nie byłoby aż takim problemem. Mimo kiepskiego początku i miejsca na ławce z Węgrami, szybko pozycję w kadrze odbudował Kamil Glik, dobrze z Anglikami na Wembley zagrał również Jan Bednarek. Ostatnie miejsce w tym bloku można obsadzić albo Michałem Helikiem, albo Kamilem Piątkowskim lub Pawłem Dawidowiczem. Na pierwszy rzut oka jest więc w kim wybierać, natomiast przyjrzenie się grze Polaków uwypukla pewien istotny mankament. A mianowicie: u żadnego z tych piłkarzy wiodącą nogą nie jest lewa. To w znacznym stopniu utrudnia wyprowadzenie piłki spod własnej bramki, bo – chcąc nie chcąc – każdy z trzech stoperów w naturalny sposób ustawia się do podania prawą stopą i szuka na boisku prawego sektora. W konsekwencji w meczach z Węgrami, Andorą i Anglikami to właśnie tamta flanka była znacznie chętniej wykorzystywana, lewa pozostała zaniedbana. Nie generowała regularnego zagrożenia pod bramką rywala, sporadycznie przenosiła ciężar akcji pod pole karne przeciwnika.

Kto na plus, kto na minus zgrupowania kadry?

Czytaj też

Piłkarze reprezentacji Polski (fot. 400mm.pl/Michał Dubiel)

Kto na plus, kto na minus zgrupowania kadry?

Strefy ataków reprezentacji Polski w ostatnich trzech meczach (fot. whoscored.com)
Strefy ataków reprezentacji Polski w ostatnich trzech meczach (fot. whoscored.com)

Na całym świecie rynek lewonożnych stoperów jest znacznie uboższy od tych prawonożnych, lecz między Odrą a Bugiem widać to szczególnie. Najbliżej reprezentacji w ostatnich miesiącach był według tego klucza Paweł Bochniewicz, który pojawiał się na zgrupowaniach za kadencji Brzęczka, natomiast jak na razie nie zyskał za wiele w oczach Sousy. Teoretycznie przyzwoicie lewą nogą gra też Dawidowicz, mówi się, że jest nawet obunożny, ale trudno powiedzieć, czy to ten poziom zaawansowania technicznego, którego byśmy oczekiwali. Koniec końców w trakcie dopiero co zakończonego zgrupowania na pozycji pół-lewego notorycznie musieliśmy korzystać z piłkarzy niechętnie zwracających się w lewą stronę na boisku.

To odbijało się na grze całego zespołu. Dobrym na to dowodem jest mecz z Węgrami, w trakcie którego Sebastian Szymański miał 40 kontaktów z piłką, Arkadiusz Reca zaś 31. I może nie byłaby to przepaść, gdyby nie fakt, że piłkarz Dynama Moskwa spędził na boisku aż o 20 minut mniej. Recę zastąpił zresztą Maciej Rybus, który piłkę dotknął 7 razy, Szymańskiego z kolei Kamil Jóźwiak (35). Dysproporcja jest więc bardzo wyraźna: duet grający na prawej stronie miał łącznie 100 kontaktów z piłką i wykonał 61 podań (47 celnych), ten po lewej z kolei 59 kontaktów z piłką i wykonał 33 podania (25 celnych). 86 minut na placu z kolei z Anglikami spędził Rybus (35 kontaktów z piłką, 18 podań), czyli niewiele więcej niż Jóźwiak, który na wahadło wszedł na 36 minut (27 kontaktów, 12 podań) i znacznie mniej niż Bereszyński (90 minut na boisku, 69 kontaktów, 41 podań, ale potem zmienił pozycję). Z tych trzech spotkań eliminacyjnych mniej więcej równe są jednie statystyki ze spotkania z Andorą, gdy Polacy zupełnie zdominowali słabiutkiego rywala, a na dodatek oparli grę na dużej liczbie dośrodkowań z bocznych sektorów (79 kontaktów i 44 podań Jóźwiaka w 90 minut do 51 kontaktów i 41 podań Rybusa w 60 minut).

(fot. sofascore.com)
(fot. sofascore.com)

Również i rzut oka na strefy poruszania się piłkarzy po obu stronach pokazuje, że znacznie częściej na połowie rywala przebywaliśmy po prawej stronie. Ta lewa była co prawda sporadycznie wykorzystywana, ale no właśnie – sporadycznie. Skorzystał oczywiście na tym Jóźwiak, który częściej był pod grą, co oczywiście nie deprecjonuje w żaden sposób jego dobrych występów. Na Węgrów przecież w wyjściowej jedenastce wyszedł Szymański, którego również stoperzy szukali podaniami, natomiast on sam nie potrafił zrobić z tego użytku. Ma po prostu inną charakterystykę niż piłkarz Derby County. Podczas gdy wychowanek Lecha szukał gry wzdłuż linii, pojedynków i dośrodkowań spod końcowej linii, gracz Dynama błyskawicznie zbiegał do środka, gdzie najczęściej zderzał się z gąszczem nóg, który blokował jakiekolwiek rozwiązania.

Nie jest w futbolu wykluczona skuteczna gra ustawieniem 3-5-2, gdy w defensywie nie ma lewonożnego stopera. Nie jest nawet wykluczone pożyteczne wykorzystywanie lewego wahadłowego. Sousa ma jednak sporo czasu, by zastanowić się, jak usprawnić tę flankę. Do dyspozycji miał na ostatnim zgrupowaniu piekielnie szybkiego Recę oraz grającego w europejskiej klasy zespole Rybusa. Po trzech meczach trudno nie ulec wrażeniu, że żaden z nich nie został w pełni wykorzystany przez zespół. Ale trudno się temu dziwić, bo gdyby prześledzić, gdzie najchętniej kierowali podania Bednarek czy Glik, a więc zawodnicy którzy pełnili rolę pół-lewych odpowiednio w meczach z Węgrami i Anglią oraz z Andorą, zauważymy prostą zależność. Najczęściej bowiem odwracali się w prawą stronę i tam szukali bezpiecznego podania. Ich skuteczność podań może i była całkiem przyzwoita (nie zeszli poniżej 91 procent), natomiast nie tworzyło to zagrożenia pod bramką rywala. Zabrakło piłek, które minęłyby kilku rywali, przeszyły linię i uruchomiły lewego wahadłowego.

(fot. sofascore.com)
(fot. sofascore.com)

Strzelone w marcowych meczach eliminacyjnych gole pokazały, że wcale nie trzeba się bać wykorzystania lewej flanki i można z niej się wziąć sporo dobrego. Bramka na 1:2 z Węgrami zaczęła się od przechwytu Recy, podciągnięcia piłki przez kilkanaście metrów i napędzenia akcji podaniem do środka. Bramka na 2:2 z Węgrami zaczęła się od również przechwytem na lewej flance, przegraniem przez środek i obsłużeniem Jóźwiaka. Z Andorą z kolei na 3:0 trafił Karol Świderski, który otrzymał precyzyjne dośrodkowanie od Kamila Grosickiego właśnie z lewej strony. Usprawnienie tej flanki i częstsze jej wykorzystywanie może więc w dłuższej perspektywie przynieść w ofensywie sporo korzyści Polakom i doprowadzić do wykorzystywania atutów nie tylko Jóźwiaka czy Bereszyńskiego.

Sousa: zawodnicy na bokach powinni grać wyżej. Tego brakowało
Paulo Sousa (fot. TVP)
Sousa: zawodnicy na bokach powinni grać wyżej. Tego brakowało

Zobacz też
PZPN o klęsce Kuleszy w wyborach: to nie jest porażka
Cezary Kulesza (po lewej, fot. PAP)

PZPN o klęsce Kuleszy w wyborach: to nie jest porażka

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Były selekcjoner o "Lewym". "Jest jak Baggio i Ronaldo"
Paulo Sousa i Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Były selekcjoner o "Lewym". "Jest jak Baggio i Ronaldo"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Lato kończy 75 lat. "Za życia nie stawia się pomników? To kiedy?"
Grzegorz Lato, Maciej Ba
tylko u nas

Lato kończy 75 lat. "Za życia nie stawia się pomników? To kiedy?"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
PKO BP Ekstraklasa 2024/25: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

PKO BP Ekstraklasa: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Promem na mecz. Rywale Polaków przenieśli wszystkie spotkania na… wyspę
Malta w ostatniej kolejce wszystkie ligowe mecze zorganizowała na małej wyspie. Kibice musieli płynąć tam promem, ale... emocji nie brakowało
polecamy

Promem na mecz. Rywale Polaków przenieśli wszystkie spotkania na… wyspę

| Piłka nożna / Reprezentacja 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
24 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Malta

Litwa

Finlandia

21 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Litwa

Malta

Finlandia

Terminarz
07 czerwca 2025
Piłka nożna

Malta

16:00

Litwa

10 czerwca 2025
Piłka nożna

Holandia

18:45

Malta

04 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Malta

07 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Holandia

09 października 2025
Piłka nożna

Finlandia

18:45

Litwa

Malta

18:45

Holandia

Tabela
El. MŚ, Europa, grupa G
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
2
3
6
2
2
1
4
3
Litwa
Litwa
2
-1
1
4
0
0
0
5
Malta
Malta
2
-3
0
Najnowsze
"Lewy" młodszy nawet o 10 lat niż wynika to z kalendarza!
tylko u nas
"Lewy" młodszy nawet o 10 lat niż wynika to z kalendarza!
Bartłomiej Najtkowski - zdjęcie
Bartłomiej Najtkowski
| Czytelnia VIP 
Robert Lewandowski (fot. Getty Images)
Kowalczyk nie daje szans mistrzom Polski. "Trafią na piłkarską karuzelę"
Wojciech Kowalczyk nie daje szans Jagiellonii z Realem Betis (Fot. Getty Images, 400mm.pl)
tylko u nas
Kowalczyk nie daje szans mistrzom Polski. "Trafią na piłkarską karuzelę"
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Mistrz świata oskarżony o molestowanie seksualne dzieci
Graeme Dott (fot. Getty)
Mistrz świata oskarżony o molestowanie seksualne dzieci
fot. Facebook
Sara Kalisz
Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 28. kolejki
Piłkarze Lecha Poznań w meczu 28. kolejki zagrają z Motorem Lublin. Transmisja tego spotkania w TVP (fot. PAP)
Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 28. kolejki
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Nowe dyscypliny olimpijskie. Niektóre wracają po... przeszło stu latach
Flaga olimpijska (fot. Getty Images)
Nowe dyscypliny olimpijskie. Niektóre wracają po... przeszło stu latach
| Inne 
Angielskie media przed meczem Legii. "Chelsea straciła rytm"
Piłkarze Chelsea (fot. Getty Images)
Angielskie media przed meczem Legii. "Chelsea straciła rytm"
| Piłka nożna / Liga Konferencji 
Olbrzymie zainteresowanie biletami! Przeciążony serwer PZPN
Kamil Grosicki (fot. PAP/PZPN)
Olbrzymie zainteresowanie biletami! Przeciążony serwer PZPN
| Piłka nożna / Puchar Polski 
Do góry