Mam nadzieję, że pogoda dopisze. Przy słoneczku zawsze milej skakać – mówi Piotr Lisek przed pierwszym konkursem sezonu 2021. Tyczkarz w piątek startuje w Dessau, a dwa dni później na Diamentowej Lidze w Gateshead. I od razu z największymi rywalami, których na stadionach dumnie nazywa się przyjaciółmi. Z szacunku, choć i tak wiadomo, że każdy od klepania po plecach woli tutaj wygrywać.