<a href="https://sport.tvp.pl/tag?tag=Adam+Ma%C5%82ysz" target="_self">Adam Małysz</a> proponował, ale Kamil Stoch rozmawiać chciał dopiero po sezonie. Michal Doleżal poprosił o decyzję wcześniej, więc dyrektor w PZN wysłał SMS do największej gwiazdy z propozycją spotkania. Nie doczekał się odpowiedzi. Czech stracił stanowisko, ale wywalczył sobie prawo, aby jako pierwszy poinformować o tym media. Szybko w obronę wzięli go skoczkowie – taki skrócony obraz konfliktu wyłania się ze wszystkich dostępnych dziś informacji.