Co się najbardziej rzuca w oczy, patrząc na skład Kataru na mundial? Wszyscy zawodnicy na co dzień grają w swojej ojczyźnie. Aż siedmiu z nich grało jednak wcześniej w Eupen, co nie jest przypadkiem. Jak do tego doszło, że przez moment w klubie z Belgii powstała katarska kolonia? Co miała na celu i dlaczego projekt nie wypalił? Opowiedział nam David Liz, dziennikarz związany z popularnym belgijskim magazynem "L'Avenir".