| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

PKO Ekstraklasa. Seria nietrafionych decyzji pogrążyła Lechię Gdańsk

Piłkarze Lechii Gdańsk załamani po porażce z Zagłębiem Lubin (fot. PAP)
Piłkarze Lechii Gdańsk załamani po porażce z Zagłębiem Lubin (fot. PAP)

Jeszcze rok temu gdańszczanie mogli się cieszyć z czwartego miejsca w PKO Ekstraklasie. Teraz, po piętnastu latach, Lechia spadła do 1. Ligi. Owszem, klub zmagał się z problemami finansowymi, ale nie można nimi usprawiedliwić wszystkiego. Spadku można było uniknąć, ale szereg złych decyzji sprawił, że klub wyraźnie odstawał od większości stawki, czego dowodem jest ostatnia seria meczów bez zwycięstwa. 

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Chichot losu. Lechia drwiła z rywali, dziś to oni śmieją się w mediach

Czytaj też

Piłkarze Lechii Gdańsk muszą pogodzić się ze spadkiem (fot. PAP)

Chichot losu. Lechia drwiła z rywali, dziś to oni śmieją się w mediach

Miała być faza grupowa Ligi Konferencji, a jest spadek

Pod koniec poprzedniego sezonu Tomasz Kaczmarek został zapytany przez Macieja Rafalskiego z TVPSPORT.PL, czy jego zdaniem puchary mogą być dla Lechii "pocałunkiem śmierci". Trener odpowiedział wprost, że nie zgadza się ze sformułowaniem powtarzanym między innymi przez Michała Probierza. – Nie zgadzam się z tą opinią. (...) Zawsze można znaleźć argumentację, która będzie pasowała do danej sytuacji. Ja nie zamierzam szukać takich wymówek. Po to walczyliśmy o czwarte miejsce, by teraz grać w Lidze Konferencji jak najdłużej – stwierdził.

Ówczesny szkoleniowiec przyznał także, że drużynę stać na fazę grupową Ligi Konferencji. Ale pod dwoma warunkami. – Trzeba też zrobić wszystko to, na co mamy pełny wpływ – dobrze przepracować okres przygotowawczy i trochę wzmocnić zespół – przyznał.

Jak się okazało, pod oboma względami Lechia zawiodła. Po piłkarzach od pierwszych meczów w sezonie było widać bezsilność. Tak było choćby w spotkaniu z Rapidem Wiedeń, gdy drużyna mogła nawiązać walkę, gdyż rywal wiele nie pokazywał. Wcześniej, przed spotkaniem pierwszej rundy eliminacji Ligi Konferencji Mario Maloca stwierdził, że "mecz z Akademiją Pandew jest najważniejszym spotkaniem w sezonie". Później drużyna miała jednak sporo ważniejszych. I nie chodzi tylko o osiem finałów... Ale do nich jeszcze wrócimy.

Chichot losu. Lechia drwiła z rywali, dziś to oni śmieją się w mediach

Czytaj też

Piłkarze Lechii Gdańsk muszą pogodzić się ze spadkiem (fot. PAP)

Chichot losu. Lechia drwiła z rywali, dziś to oni śmieją się w mediach

Lechia spadła z ligi. Trener gdańszczan zapytany o swoją przyszłość

Czytaj też

David Badia (fot. 400mm.pl)

Lechia spadła z ligi. Trener gdańszczan zapytany o swoją przyszłość

Gorszych transferów nie dało się zrobić

Jak wypadły letnie transfery Lechii? Nie było ich wiele, ale żaden nie wpłynął na grę drużyny. Ciekawym ruchem wydawał się Dominik Piła, który miał za sobą bardzo udany sezon w Chrobrym Głogów. W Gdańsku sprawiał jednak wrażenie piłkarza zablokowanego. W dodatku grał rzadko, spędził na boisku tylko 458 minut. Joeri de Kamps? Mogło się wydawać, że trafił do klubu tylko za sprawą Ajaksu w CV. Joel Abu Hanna? Jeden z najgorszych transferów ubiegłego sezonu w całej lidze. Izraelczyk wypożyczony z Legii popełniał liczne błędy i wyraźnie odstawał od rywali.

Zresztą, zimowe transfery nie były lepsze. Jakub Bartkowski strzelił gola i zaliczył dwie asysty, ale miał obok piłkarzy z nieco mniejszymi umiejętnościami niż wcześniej w Pogoni. Kevin Friesenbichler na początku próbował być aktywny, ale nie miało to odzwierciedlenia w liczbach (zero goli, zero asyst). Louis Poznański? Piłkarz, o którym nawet kibice Lechii mogli już zapomnieć, bo nie zagrał ani razu.

Jedyny plus mógł być taki, że Lechia nie straciła żadnego z czołowych piłkarzy. Z drugiej strony, może gdyby klub sprzedał Conrado, Jarosława Kubickiego albo Łukasza Zwolińskiego, mógłby zarobić tyle, żeby wykorzystać pieniądze na możliwe wzmocnienia? Tego nigdy się nie dowiemy. A może to lepiej dla drużyny, patrząc na nieudane ruchy w ostatnich oknach transferowych, nie tylko dwóch ostatnich.

Poza tym, drużyna nie mogła już tak bardzo bazować na Flavio Paixao jak w poprzednich sezonach. Choć piłkarz się starał, a nawet miał dość niezłe liczby, było widać, że zbliża się do czterdziestki (w tym roku skończy 39 lat). Nieprzypadkowo w pierwszym składzie grał Bassekou Diabate, który jest piłkarzem, który odstaje od poziomu Ekstraklasy.

Lechia spadła z ligi. Trener gdańszczan zapytany o swoją przyszłość

Czytaj też

David Badia (fot. 400mm.pl)

Lechia spadła z ligi. Trener gdańszczan zapytany o swoją przyszłość

Kryzys zażegnany z przytupem. Znakomity mecz Lecha

Czytaj też

Michał Skóraś i Kristofer Velde (fot. PAP)

Kryzys zażegnany z przytupem. Znakomity mecz Lecha

Miał być ratownikiem, okazał się grabarzem

Zarządzanie klubem oraz pierwszą drużyną zawiodło w Lechii. Ale nie można powiedzieć, że na ten stan nie mieli wpływu trenerzy. Zarówno letnie przygotowania (pod wodzą Tomasza Kaczmarka), jak i zimowe (z trenerem Marcinem Kaczmarkiem) nie przyniosły dobrych efektów. Drugi z trenerów jednak miał przyzwoite wyniki. Biorąc pod uwagę kolejki, w których prowadził drużynę Lechii, jego piłkarze zajmowaliby w tabeli niezłe siódme miejsce. Zdecydowano się jednak na zmiany. Wcale nie na lepsze. Gdy szkoleniowcem został David Badia, wszystko było już "posprzątane", choć szanse na utrzymanie w Gdańsku jeszcze były.

Dlaczego Lechia postawiła właśnie na Hiszpana? Trudno znaleźć jakikolwiek powód, skąd pomysł, by to Badia ratował drużynę. Już abstrahując od wyników trenera w cypryjskim Akrotisie (10 porażek w 14 spotkaniach), raczej trudno się spodziewać, by osoba nieznająca polskich realiów mogła być odpowiednim kandydatem na to stanowisko. 

– Wiedziałem, że sporo kibiców przychodzi na mecze drużyn. W dodatku fani są bardzo blisko klubów i zawsze są za nimi. Poza tym wiem, że oczekiwania u was są dużo większe niż wyniki w ostatnich latach – odpowiedział trener w rozmowie z TVPSPORT.PL na pytanie, co go przekonało do pracy w Polsce. Trochę nieprzekonująco.

Badia próbował wdrożyć w Lechii swój pomysł, opierający się na większej liczbie podań i dłuższym utrzymywaniu się przy piłce. To jednak nie miało prawa wypalić, gdyż nie miał do tego odpowiednich zawodników. Nowy styl można wprowadzać, gdy drużyna ma komfort, a nie wtedy, gdy stoi nad przepaścią.

– Przed nami osiem finałów – te słowa Badii stały się już "memem" wśród kibiców Lechii. Tym bardziej, że drużyna pod wodzą trenera ani razu nie wygrała. Zdobyła tylko jeden punkt i dwie bramki. 

***

Gdy klub ma problemy, czasami może się w nich pojawić odrobina desperacji. W Lechii było jej jednak za dużo. Owszem, klub nie mógł pozwolić sobie na duże transfery, ale zapewne i tak wydał sporo na ruchy (choćby opłacając menedżerów), które nie przyniosły pozytywnego efektu, a przyczyniły się do tego, że gdańszczanie wylądowali w 1. lidze.

Zarządzanie klubem to zagadnienie duże szersze, obejmujące nie tylko sprawy sportowe. Pod tym względem podjęto jednak najgorsze możliwe decyzje, o czym Lechia brutalnie się przekonała. Czy to musiało się tak skończyć? Tak. Choć przed sezonem oczekiwania mogły być znacznie wyższe. Kto jednak nie idzie do przodu, ten się cofa. A gdańszczanie po piętnastu latach cofają się do 1. ligi. Zasłużenie.

Kryzys zażegnany z przytupem. Znakomity mecz Lecha

Czytaj też

Michał Skóraś i Kristofer Velde (fot. PAP)

Kryzys zażegnany z przytupem. Znakomity mecz Lecha

Radosław Murawski: jak się wszystko zazębia to potem widać efekty [WIDEO]
Radosław Murawski (fot. TVP SPORT)
Radosław Murawski: jak się wszystko zazębia to potem widać efekty [WIDEO]

Zobacz też
Zobacz obsadę sędziowską 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy
Szymon Marciniak (fot. Getty Images)

Zobacz obsadę sędziowską 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
"Prezydent, selekcjoner i... ja". Feio świętuje rok pracy w Legii
Goncalo Feio pracuje w Legii Warszawa od roku. Swój jubileusz uczci meczem w ćwierćfinale Ligi Konferencji z Chelsea FC (fot: Getty)
polecamy

"Prezydent, selekcjoner i... ja". Feio świętuje rok pracy w Legii

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 28. kolejki
Piłkarze Lecha Poznań w meczu 28. kolejki zagrają z Motorem Lublin. Transmisja tego spotkania w TVP (fot. PAP)

Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 28. kolejki

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Lech zrewanżuje się beniaminkowi? Transmisja meczu w niedzielę w TVP!
Motor Lublin – Lech Poznań, PKO BP Ekstraklasa. Transmisja online meczu 28. kolejki na żywo w TVP Sport (13.04.2025)
transmisja

Lech zrewanżuje się beniaminkowi? Transmisja meczu w niedzielę w TVP!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Dwóch piłkarzy utrzymało Lecha Poznań przy życiu
Ali Gholizadeh to jeden z dwóch bohaterów Lecha (Fot. Getty)

Dwóch piłkarzy utrzymało Lecha Poznań przy życiu

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
07 kwietnia 2025
06 kwietnia 2025
05 kwietnia 2025
04 kwietnia 2025
Terminarz
jutro
12 kwietnia 2025
13 kwietnia 2025
14 kwietnia 2025
Piłka nożna
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
2
27
26
53
4
27
17
47
5
27
14
44
6
27
7
42
7
27
5
40
8
27
-6
40
9
27
-7
36
10
27
-1
36
11
27
-2
34
12
27
-4
34
13
27
-11
33
14
27
-18
26
16
27
-15
24
17
27
-19
24
18
27
-12
22
Rozwiń
Najnowsze
Media: Milik na wylocie z Juventusu!
Media: Milik na wylocie z Juventusu!
| Piłka nożna / Włochy 
Arkadiusz Milik (fot. Getty)
Nieudana przygoda reprezentanta. Nie chcą go w klubie
Bartłomiej Wdowik (fot. Getty Images)
Nieudana przygoda reprezentanta. Nie chcą go w klubie
| Piłka nożna / Niemcy 
Zobacz obsadę sędziowską 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy
Szymon Marciniak (fot. Getty Images)
Zobacz obsadę sędziowską 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Strongman – Liga Mistrzów 2024 (#12: Dubaj 2)
Strongman – Liga Mistrzów 2024 (#12: Dubaj 2)
Strongman – Liga Mistrzów 2024 (#12: Dubaj 2)
| Inne 
"Prezydent, selekcjoner i... ja". Feio świętuje rok pracy w Legii
Goncalo Feio pracuje w Legii Warszawa od roku. Swój jubileusz uczci meczem w ćwierćfinale Ligi Konferencji z Chelsea FC (fot: Getty)
polecamy
"Prezydent, selekcjoner i... ja". Feio świętuje rok pracy w Legii
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Walczy o tytuł z... Pululu! Gwiazda Betisu z respektem o mistrzu Polski
Radość m.in. Cedrica Bakambu oraz Isco po golu dla Realu Betis (fot. Getty).
tylko u nas
Walczy o tytuł z... Pululu! Gwiazda Betisu z respektem o mistrzu Polski
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Hurkacz wycofał się z kolejnego turnieju
Hubert Hurkacz (fot. Getty Images)
Hurkacz wycofał się z kolejnego turnieju
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Do góry