| Piłka nożna

Mecze widmo. Ograć bukmachera bez kopnięcia piłki

Mecze widmo (fot. Getty Images / Facebook)
Mecze widmo (fot. Getty Images / Facebook)

Ustawione mecze. Bramki padające w z góry ustalonej liczbie. Albo 22 facetów biega po boisku i tylko dwóch z nich, a wraz z nimi setki graczy bukmacherskich na całych świecie wiedzą, że nim sędzia zakończy pierwszą połowę – podyktuje rzut karny dla gospodarzy. Świat sportu coraz głębiej wpada w macki mafii dyktującej przebieg spotkań. Ale bywa i tak, że gracze bukmacherscy wygrywają choć nikt nawet nie dotknął piłki.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Skandal w polskiej lidze. Ustawienie meczu proponował... "sponsor"!

Czytaj też

Drużyna Lechii Zielona Góra (fot. 400mm.pl)

Skandal w polskiej lidze. Ustawienie meczu proponował... "sponsor"!

Zaczęło się w Turkmenistanie. "RunningBall" to jedna z firm dostarczająca bukmacherom dane wprost z boisk. Firmy bukmacherskie korzystają z dostawców danych wszędzie tam, gdzie nie mają swoich skautów. Skaut to osoba, która przychodzi na mecz, a potem na bieżąco informuje o boiskowych wydarzeniach. Dzięki tym informacjom kształtowane są kursy i to od tych danych zależy ich dynamika. Gdy drużyna A ciągle atakuje – kurs na to, że zaraz zdobędzie bramkę systematycznie spada.

16 stycznia 2012 skaut firmy "RunningBall" przekonywał swojego pracodawcę, że jest na stadionie, na którym trwa właśnie towarzyski mecz młodzieżówek Turkmenistanu i Malediwów. Mecz ten nadal istnieje w internatowych annałach, z których można się dowiedzieć, że Turkmenistan wygrał to spotkanie 3:2.

Skandal w polskiej lidze. Ustawienie meczu proponował... "sponsor"!

Czytaj też

Drużyna Lechii Zielona Góra (fot. 400mm.pl)

Skandal w polskiej lidze. Ustawienie meczu proponował... "sponsor"!

Wynik meczu nadal można znaleźć w internecie
Wynik meczu nadal można znaleźć w internecie
Kolejne ustawione mecze. Piłkarza wydała... dziewczyna

Czytaj też

Ustawianie meczów zabija futbol. Po prawej Daniela Tatara, która zdradziła Cosmina Achima (fot. 400mm.pl / Instagram)

Kolejne ustawione mecze. Piłkarza wydała... dziewczyna

Cóż to musiał być za mecz… Problem polegał jednak na tym, że nic takiego się nie wydarzyło. Nikt nie wybiegł na boisko, a tym bardziej nikt nie strzelił pięciu goli. Cała ta farsa została zorganizowana tylko po to, by ktoś mógł postawić zakład, bo z góry wiedział, że w meczu padnie pięć goli i gospodarze wygrają 3:2.

W ramach śledztwa ustalono, że federacje obu krajów nie wiedziały nic na temat meczu. Skaut podtrzymywał, że został rozegrany i jego zdaniem na boisku były reprezentacje U21 Turkmenistanu i Malediwów. Sprawa została skierowana do Królewskiej Policji Malezyjskiej, ale nigdy – co za niespodzianka – nie poznano wyników dochodzenia.

To otworzyło oczy grupom przestępczym próbującym ustawiać spotkania. Okazało się, że można i tak. Zarobić na meczu, którego… nie ma. Kolejne tego typu historie były więc kwestią czasu.


Co za niespodzianka!

Podobna wydarzyła się dwa lata później w Armenii. Miało tam dojść do meczu towarzyskiego dwóch drużyn klubowych – Ulissesa Erywań i FC Gandzasar. W meczu padł wynik 0:2, ale potem okazało się, że kluby nic o nim nie wiedziały. Obie drużyny przygotowywały się wówczas do rozgrywek na obozach, oddalone od siebie o 300 km. Aby zmylić bukmachera stworzono wcześniej fałszywą stronę internetową, która udawała oficjalną witrynę jednego z klubów.

Zbliżone środki zastosowano w 2015 roku, by przekonać bukmacherów, że w Mińsku FC Słuck zagra mecz z Szachtiorem Soligorsk. Udało się, a co więcej "mecz" miał emocjonujący przebieg. Tuż przed końcem Szachtior prowadził 1:0, a po drodze był też niewykorzystany rzut karny dla tej drużyny. Potem jednak doszło do niespodziewanego zwrotu akcji – FC Słuck zdobył dwa gole i ostatecznie wygrał 2:1. Kto postawił na tę drużynę, szczególnie wtedy gdy przegrywała, mógł wygrać prawdziwą fortunę. Zdecydowanym faworytem była drużyna z Soligorska.

Po meczu Szachtior poinformował, że ich strona internetowa została zhakowana. W efekcie tych działań w serwisie pojawiły się informacje o sparingu. Było już za późno. Mecz pojawił się w ofercie choćby SBOBET i Bet365, a wygrane zostały wypłacone. Jeden z bukmacherów miał wątpliwości co do meczu, ale te zostały rozwiane po rzekomym e-mailu od FC Słuck. Pracownicy bukmacherów zaprezentowali bardzo frywolne podejście do tych informacji. Już po fakcie oba kluby poinformowały, że mecz się nie odbył, a Białoruski Związek Piłki Nożnej zgłosił sprawę na policji i w UEFA.

Kolejne ustawione mecze. Piłkarza wydała... dziewczyna

Czytaj też

Ustawianie meczów zabija futbol. Po prawej Daniela Tatara, która zdradziła Cosmina Achima (fot. 400mm.pl / Instagram)

Kolejne ustawione mecze. Piłkarza wydała... dziewczyna

"Lewy" w opałach?! UEFA może wkroczyć do akcji

Czytaj też

Robert Lewandowski (fot. Getty)

"Lewy" w opałach?! UEFA może wkroczyć do akcji

Fałszywy turniej

Sprawa wróciła ze zdwojoną siłą podczas pandemii, gdy ligi zawiesiły rozgrywki. To nie był łatwy czas także dla bukmacherów, bo… nie było co obstawiać. Nic dziwnego, że gdy nagle na horyzoncie pojawił się turniej towarzyski z udziałem czterech ukraińskich klubów z niższych lig, do oferty włączyli go bukmacherzy z całego świata. To była kolejna pułapka.

Pierwsza wzmianka na temat Azov Cup pojawiła się na facebookowym profilu klubu FC Berdiańsk 21 marca 2020 roku, a wkrótce "rozegrano" pierwsze mecze. Bukmacherzy nie mieli na miejscu swoich pracowników – dane na temat przebiegu spotkań dostarczała im firma "Bet Genius". Została prawdopodobnie oszukana przez miejscowych skautów, którzy podsyłali kolejne dane na temat meczów, a potem na bieżąco informowali o ich przebiegu. Patrzyli na pustą murawę i fantazjowali na temat tego, co mogłoby tam się dziać. Inaczej, nie fantazjowali. Realizowali z góry założony przebieg spotkania. Tak, by gracze bukmacherscy mogli cieszyć się z kolejnych wygranych.

"Lewy" w opałach?! UEFA może wkroczyć do akcji

Czytaj też

Robert Lewandowski (fot. Getty)

"Lewy" w opałach?! UEFA może wkroczyć do akcji

Fikcyjny raport z fikcyjnego meczu (fot. Facebook)
Fikcyjny raport z fikcyjnego meczu (fot. Facebook)
Mecz reprezentacji Polski ustawiony? UEFA wszczęła śledztwo

Czytaj też

Kadr z transmisji meczu U21 Polska - Turcja (fot. TVP Sport)

Mecz reprezentacji Polski ustawiony? UEFA wszczęła śledztwo

Oszuści przyłożyli się. Na wspomnianym profilu facebookowym pojawiały się protokoły z kolejnych meczów. Zdaniem skautów 25 marca FC Berdiańsk zagrał z FC Lozovatka, a Tavria zmierzyła się z Melitopolską Czereśnią. Nim zorientowano się, że turniej jest jedną wielką fikcją, w ofercie bukmacherów pojawiły się dwa koleje mecze i w tym wypadku wygrane graczy również zostały rozliczone.

Ktoś kto wpadł na ten pomysł musiał być wniebowzięty. Okazało się, że można zorganizować nie jeden fikcyjny mecz, a cały turniej. Prawdziwa żyła złota… Ale ta żyła wyschła jeszcze nim zmyślony turniej dobiegł do końca. 27 marca miała odbyć się trzecia kolejka, a dzień później finał i mecz o trzecie miejsce, ale o tych spotkaniach już nikt nie słyszał. Sprawa się wydała, a 29 marca profil FC Berdiańsk zniknął z sieci.

Mecz reprezentacji Polski ustawiony? UEFA wszczęła śledztwo

Czytaj też

Kadr z transmisji meczu U21 Polska - Turcja (fot. TVP Sport)

Mecz reprezentacji Polski ustawiony? UEFA wszczęła śledztwo

Fałszywy profil FC Berdiańsk (fot. Facebook)
Fałszywy profil FC Berdiańsk (fot. Facebook)
Dotarliśmy do ważnej rozmowy. "Graj na niego. To mój piłkarz. Nie będzie bronić"

Czytaj też

Korupcja w piłce.

Dotarliśmy do ważnej rozmowy. "Graj na niego. To mój piłkarz. Nie będzie bronić"

Jak "libacja na skwerku"

27 marca Ukraiński Związek Piłki Nożnej opublikował oświadczenie w tej sprawie.

"W ostatnich dniach Ukraiński Związek Piłki Nożnej odkrył serię meczów widmo z udziałem ukraińskich drużyn amatorskich (Lozovatka, Melitopolska Czereśnia, Berdiańsk, Tavriia-Skif Rozdol), które zostały ustawione w celach bukmacherskich" – napisano w oświadczeniu.

"Poinformowaliśmy kluby i związki regionalne o zaistniałej sytuacji i wszystkie potwierdziły, że ze względu na panującą kwarantannę drużyny nie uczestniczą w treningach i nie rozegrały w/w meczów."

"W związku z tym uprzejmie informujemy, że wszelkie mecze, które pojawią się u bukmacherów w ciągu najbliższego miesiąca, są widmami i są tworzone przez nielegalne działania skautów, którzy są również zaangażowani w proces ustawiania meczów. Uprzejmie prosimy o powstrzymanie się od oferowania w nadchodzącym miesiącu meczów ukraińskich drużyn piłkarskich, które mogą być uznane za udział w organizowaniu ustawiania meczów".

"Bet Genius" przeprosił swoich klientów, ale firmom bukmacherskim nie dało to wiele, bowiem na nielegalnych procederze straciły setki tysięcy euro. Winnych nie znaleziono, zresztą nikt specjalnie nie chciał zająć się tą sprawą. Organy ścigania poprzestały na rutynowych działaniach, a federacja – skoro mecze się nie odbyły – umyła ręce, a nawet uprzejmie poinformowała, że mogą się zdarzyć kolejne oszustwa.

Instytucja meczów widmo to przestępstwo niemal perfekcyjne. Nic się przecież nie wydarzyło. To trochę jak słynna "libacja na skwerku" we Wrocławiu. "Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce okazało się, że nikogo tam nie ma" – można byłoby napisać. A więc nic się nie stało. Oprócz tego, że ktoś wygrał trochę pieniędzy.

Dotarliśmy do ważnej rozmowy. "Graj na niego. To mój piłkarz. Nie będzie bronić"

Czytaj też

Korupcja w piłce.

Dotarliśmy do ważnej rozmowy. "Graj na niego. To mój piłkarz. Nie będzie bronić"

"Kierowca Bolta namawiał nas do ustawienia meczu"

Czytaj też

Korupcja w piłce nożnej.

"Kierowca Bolta namawiał nas do ustawienia meczu"

Najsłabsze ogniwo

Fred Lord to były pracownik Interpolu, dziś jest dyrektorem działu operacji antykorupcyjnych w International Centre for Sport Security (ICSS). Nie dziwi się, że mecze widmo cieszą się taką popularnością wśród grup próbujących zarabiać na sporcie w nielegalny sposób. – To sprytniejsze od ustawiania meczów. W tego typu procederze przestępcy nie muszą opłacać sędziów czy piłkarzy. To wyrafinowane działania i choć wciąż ustawianie prawdziwych spotkań jest poważniejszym problemem, nie można lekceważyć meczów widmo – powiedział Lord w rozmowie z portalem "Gambling Insider".

To dlatego dochodzi do meczów, których nie ma. Zorganizowanie tego typu wydarzenia jest prostsze i tańsze od próby ustawienia prawdziwego meczu. Można jednak założyć, że dziś trudniej złapać bukmachera na meczu, który faktycznie nie istnieje. Firmy przyjmujące zakłady też uczą się na swoich błędach i coraz skuteczniej wyłapują sytuacje, w których ktoś chce ich po prostu oskubać.

W przytoczonych historiach uderza zaufanie jakim obdarzani są meczowi skauci. A to przecież najsłabsze ogniwo tego łańcucha. Gdy meczu nie ma w telewizji, nie ma transmisji internetowej, a na trybunach pojawia się tylko jeden skaut – wszystkie kursy są kształtowane wedle jego relacji. A przecież może się pomylić. Umyślnie lub nie. Zaspać lub zapomnieć.

Już kilka lat temu zwracał na to uwagę konsultant wielu firm bukmacherskich, Scott Ferguson. – Skauci zarabiają około 50 dolarów za mecz. Nie trzeba być geniuszem, by zrozumieć, że dla grup przestępczych ten mecz może być warty znacznie więcej niż te 50 dolarów. Szczególnie, jeśli nie jest transmitowany, a na trybunach nie ma wielu obserwatorów – mówił. Skaut może zostać podpłacony. Co mu szkodzi kliknąć zdobycie bramki minutę, dwie później? Albo co mu szkodzi przyjechać pusty na stadion, włączyć laptopa i rozpocząć relacjonowanie meczu, którego nie ma?

"Kierowca Bolta namawiał nas do ustawienia meczu"

Czytaj też

Korupcja w piłce nożnej.

"Kierowca Bolta namawiał nas do ustawienia meczu"

Najgorsza choroba wróciła. "W Polsce ustawia się mecze. To pewne"

Czytaj też

Piłka i pieniądze (fot. 400mm.pl)

Najgorsza choroba wróciła. "W Polsce ustawia się mecze. To pewne"

Ustawić bez… ustawiania

Więcej zachodu wymaga zorganizowanie spotkania dawanych drużyn. W 2010 roku reprezentacja Bahrajnu pokonała Togo 3:0. Piłkarze gospodarzy byli zaskoczeni, że poszło mi tak łatwo. I, że nie są w stanie rozpoznać żadnego zawodnika z obozu rywali. A zaraz potem prezes togijskiej federacji oznajmił, że reprezentacja tego kraju do Bahrajnu wcale nie pojechała. Na temat tego wydarzenia powstał nawet film "Przekręt. Piłkarska drużyna widmo". Podobnych zdarzeń było więcej, co pokazuje, że korupcyjni przestępcy mają sporą wyobraźnię i nie cofną się przed niczym.

Ale są jeszcze inne metody. Jedna z nich wygląda niewinnie, ale potrzebne jest działanie dużej rzeszy osób, graczy bukmacherskich. Do tego typu sytuacji dochodzi np. w Grecji.

Pojawia się dużo obstawień na konkretne zdarzenie. Np na żółtą kartkę dla konkretnego gracza. Bukmacher, broniąc się przed atakiem graczy, wyraźnie zmniejsza kurs na to zdarzenie z, przykładowo, 8.0 do 2.0. Gracz, który po pierwotnym kursie postawił 1000 euro ma do wygrania (w przypadku, gdy żółta kartka zostanie pokazana) 8000 euro. Co robi po spadku kursu? Robi tzw cashout, czyli wypłaca pieniądze zanim zakład zostanie rozliczony. W przypadku otrzymania żółtej kartki mógłby wygrać 8000 euro, ale ta kartka wcale nie jest pewna. To tylko blef. Natomiast dzięki spadkowi kursu, cashout gwarantuje wypłatę na poziomie 4000 euro. Gracz może też nie korzystać z opcji cashout, za to zagrać raz jeszcze, tym razem w przeciwną stronę, po niecodziennie podwyższonym kursie, że dany zawodnik kartki nie otrzyma. I na koniec – bez względu na to, co się wydarzy – będzie wyraźnie do przodu.

To kolejne przestępstwo niemal doskonałe. Mecz nie został ustawiony, a więc duch sportu nie ucierpiał. Stratny jest tu tylko bukmacher. Nie zmienia to faktu, że sprawę trzeba traktować bardzo poważnie. Tym bardziej, że to przecież te same grupy, które tydzień później korumpują napastnika, by spudłował z karnego.

Najgorsza choroba wróciła. "W Polsce ustawia się mecze. To pewne"

Czytaj też

Piłka i pieniądze (fot. 400mm.pl)

Najgorsza choroba wróciła. "W Polsce ustawia się mecze. To pewne"

Zobacz też
Buksa z golem w lidze. Jego drużyna zmiażdżyła rywala
Adam Buksa (fot. Getty Images)

Buksa z golem w lidze. Jego drużyna zmiażdżyła rywala

| Piłka nożna 
Nie tylko "Lewy" i Szczęsny. Polacy z szansami na dublety
Robert Lewandowski zdobył już krajowy puchar, Łukasz Skorupski może to uczynić niebawem (fot. Getty)
polecamy

Nie tylko "Lewy" i Szczęsny. Polacy z szansami na dublety

| Piłka nożna 
Nie żyje brazylijski piłkarz. Był mistrzem świata
Jair da Costa (fot. Getty)

Nie żyje brazylijski piłkarz. Był mistrzem świata

| Piłka nożna 
Szczecinianie z mistrzostwem Polski w wyjątkowym turnieju
Mistrzostwa Polski Dzieci z Domów Dziecka w Piłce Nożnej wygrała drużyna Sternika Szczecin (fot. organizatorzy turnieju)

Szczecinianie z mistrzostwem Polski w wyjątkowym turnieju

| Piłka nożna 
Celtic przypieczętował mistrzostwo. Historyczny tytuł stał się faktem
Piłkarze Celtiku świętują 55. w historii mistrzostwo Szkocji (fot. Getty Images)

Celtic przypieczętował mistrzostwo. Historyczny tytuł stał się faktem

| Piłka nożna 
wyniki
terminarz
Wyniki
dzisiaj
Terminarz
jutro
29 kwietnia 2025
Piłka nożna
30 kwietnia 2025
Piłka nożna
01 maja 2025
Piłka nożna
Najnowsze
Oficjalnie: wielki rewanż Usyka! Walka o niekwestionowane mistrzostwo
pilne
Oficjalnie: wielki rewanż Usyka! Walka o niekwestionowane mistrzostwo
Mateusz Fudala
Mateusz Fudala
| Boks 
W sierpniu 2023 roku we Wrocławiu Oleksandr Usyk pokonał Daniela Dubois przez nokaut w 9. rundzie (fot. Getty Images)
Stracili szansę na mistrza? "Nikt nie wierzy, my wierzymy"
Radosław Murawski wierzy w mistrzostwo Lecha (fot. Getty)
tylko u nas
Stracili szansę na mistrza? "Nikt nie wierzy, my wierzymy"
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Koszmarny wypadek żużlowca WTS Sparty. Noga utknęła pod ramą
Jakub Krawczyk miał wypadek w meczu z Motorem Lublin (fot. Getty, X)
Koszmarny wypadek żużlowca WTS Sparty. Noga utknęła pod ramą
| Motorowe / Żużel 
Zaciągnięty ręczny poznańskiej lokomotywy. Bolesna strata...
Lech Poznań zaliczył kolejną wpadkę (fot. PAP)
polecamy
Zaciągnięty ręczny poznańskiej lokomotywy. Bolesna strata...
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Popis głupoty! Wyleciał z boiska, bo... domagał się rożnego! [WIDEO]
Emmanuel Agbor (fot. TVP SPORT)
Popis głupoty! Wyleciał z boiska, bo... domagał się rożnego! [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Sportowe historie - Trzy charaktery [REPORTAŻ]
Sportowe historie - Trzy charaktery (fot. TVP Sport)
Sportowe historie - Trzy charaktery [REPORTAŻ]
| Lekkoatletyka 
Rafał Wolski po remisie z Lechem: w drugiej połowie pokazaliśmy jakość i charakter [WIDEO]
Rafał Wolski po remisie z Lechem: w drugiej połowie pokazaliśmy jakość i charakter [WIDEO]
Rafał Wolski po remisie z Lechem: w drugiej połowie pokazaliśmy jakość i charakter [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry