Adam Morawski ma za sobą kilka trudnych tygodni – grał mało lub wcale. Jego cierpliwość została wystawiona na dużą próbę. Gdy wreszcie trener Melsungen na niego postawił, to reprezentant Polski zagrał świetnie (15 odbitych piłek). Morawski cieszy się jednak przede wszystkim ze zwycięstwa. Przypomina, że notował już w Bundeslidze lepsze występy, ale jego drużyna przegrywała.