Wszyscy czekają już na mecz Polska – Estonia w półfinałach baraży o Euro 2024. I choć to biało-czerwoni są oczywistym faworytem, piłkarze z bałtyckiej republiki zarówno w meczach reprezentacyjnych, jak i klubowych już kilkukrotnie udowadniali Polakom, że nie wolno ich lekceważyć. W 2012 roku przekonali się o tym nasi kadrowicze, trzy lata wcześniej Wisła Kraków. Zweryfikowani przez Estończyków zostali tacy trenerzy jak Maciej Skorża, Waldemar Fornalik czy Mariusz Rumak.