| Piłka nożna

Amerykanie wykorzystali szansę. Czy "soccer" stanie się popularny?

Gianni Infantino i Ronaldo zaprezentowali imponujące trofeum dla zwycięzcy KMŚ (fot. Getty Images)
Gianni Infantino i Ronaldo zaprezentowali imponujące trofeum dla zwycięzcy KMŚ (fot. Getty Images)
Jakub Kazula

Takiej próby przedmundialowej jeszcze nie było. Na rok przed organizacją mistrzostw świata w piłce nożnej, Stany Zjednoczone zorganizują… mistrzostwa świata, tyle że te klubowe, w całkowicie nowym formacie. Nowość ma być początkiem wielkiego święta piłki nożnej za oceanem, zakończonego finałem mundialu za kilkanaście miesięcy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Kolejna drużyna z awansem na mundial! Wystarczył remis

Czytaj też

Irańczycy wywalczyli awans na dwie kolejki przed końcem kwalifikacji (fot. Getty)

Kolejna drużyna z awansem na mundial! Wystarczył remis

Artykuł sponsorowany powstał we współpracy z firmą Bryki z Ameryki.

Klubowe Mistrzostwa Świata do tej pory kojarzyły się europejskim fanom… z koniecznością. Zwycięzca Ligi Mistrzów jest wyraźnym faworytem i jedzie tylko po to, żeby odhaczyć, co trzeba – od 2007 roku tylko raz nie wygrała drużyna z UEFA (2012, kiedy Chelsea przegrała z Corinthians). Teraz jednak ma się to zmienić – FIFA wymyśliła nowy format, by uatrakcyjnić rozgrywki. Tak jak z przyszłorocznym mundialem, który po raz pierwszy będzie liczył 48 drużyn. Co łączy oba te wątki? Stany Zjednoczone.

Klubowe Mistrzostwa Świata 2025. Mundiale się sprzedają

Amerykanie kochają futbol – z tym że raczej ten amerykański, będący jednocześnie elementem “Wielkiej Czwórki” lig kochanych przez miejscowych – należą do niej NFL (futbol amerykański), NBA (koszykówka), MLB (baseball) i NHL (hokej). Amerykanie kochają również motosport, co widać dzięki popularności serii wyścigów NASCAR. Auta z USA to często legendarne maszyny, a w Polsce możemy je kupować dzięki firmie Bryki z Ameryki. Natomiast piłka nożna przez lata, w zasadzie od organizowanego w Stanach Zjednoczonych mundialu 1994, próbowała przedrzeć się do świadomości przeciętnego Amerykanina.

Były to całkowicie inne czasy – liga MLS oficjalnie już istniała, ale jej pierwszy sezon miał miejsce dopiero w roku 1996. Z tamtego czasu najbardziej wspomina się zresztą eksperymenty – piłkarscy kibice do dziś wspominają chociażby niezwykły sposób wykonania rzutów karnych “z nabiegu”, przypominający do złudzenia wykonywanie tego stałego fragmentu gry w hokeju na lodzie. Było to zresztą nawiązanie do lat 70. i 80. i ligi NASL, co tylko potwierdzało, że nawet niedługo po nostalgicznym dla wielu mundialu piłka nożna w USA nadal była przede wszystkim ciekawostką.

Celem MLS i piłki nożnej za oceanem po 1994 roku była zmiana tego stanu rzeczy – wprowadzenie ligi do głównego nurtu, pomiędzy dyscypliny dla Amerykanów “rdzenne”, nie miało i nie ma raczej szans powodzenia, przynajmniej nie przez wiele kolejnych lat, jednak zmiana statusu “soccera” z ciekawostki na poważną dyscyplinę, którą część społeczeństwa się interesuje, to już co innego.

Ponad 30 lat później udało się to częściowo. Amerykanie nie są codziennymi fanami piłki nożnej – MLS jest ligą znacznie poważniejszą, o rosnącej frekwencji na stadionach (20 z 29 drużyn w sezonie 2024 przekroczyło średnio 20000 widzów na trybunach, duża różnica w porównaniu do stanu sprzed kilkunastu lat), a i światowe postrzeganie całkowicie się zmienia, bo transfer do USA przestał być wyłącznie przyjemną emeryturą i ruchem marketingowym – piłkarze o takich motywach wciąż się znajdują, jednak wielu z nich nadal planuje poważne kariery i gra w europejskich reprezentacjach, w tym polskiej. Mimo to liga MLS nie jest regularną częścią dyskusji o sporcie za oceanem. Wyniki oglądalności sprzed transferu ligi na platformę streamingową Apple nie powalały, a wszystko sprowadza się do momentów, np. transferu Lionela Messiego do Interu Miami.

Amerykanie stali się za to fanami… mundiali. Widać to np. w mediach społecznościowych, w których tematyka piłkarska przebija się na te kilka tygodni do tzw. “mainstreamu”. Widać to również w oglądalności. 64 mecze mistrzostw świata w Katarze w 2022 roku, transmitowane przez telewizję Fox, miały średnią oglądalność na poziomie 3,6 miliona widzów, co jest wynikiem porównywalnym do średniej finałów Pucharu Stanleya (NHL) z ostatnich lat.

Mecz Amerykanów z Anglią obejrzało ponad 17 milionów ludzi przed telewizorami, a finał Argentyny z Francją (25,78 miliona widzów) pobił absolutny rekord męskiej piłki nożnej w USA. Męskiej, bo najlepiej oglądanym meczem piłkarskim w historii Stanów Zjednoczonych pozostaje finał kobiecego mundialu USA – Japonia z 2015 roku (26,7 mln), choć tu trzeba zaznaczyć dwa aspekty zwiększające oglądalność – własna drużyna w finale i mistrzostwa odbywające się w Kanadzie, czyli odpowiedniej i bardziej przystępnej strefie czasowej. Popularność mundialu samego w sobie rośnie, ale co z piłką ogólnie?

Kolejna drużyna z awansem na mundial! Wystarczył remis

Czytaj też

Irańczycy wywalczyli awans na dwie kolejki przed końcem kwalifikacji (fot. Getty)

Kolejna drużyna z awansem na mundial! Wystarczył remis

Amerykański sen Wiktora Bogacza! Z Betclic 1 ligi do MLS [WIDEO]
Wiktor Bogacz (fot.Getty Images)
Amerykański sen Wiktora Bogacza! Z Betclic 1 ligi do MLS [WIDEO]

Obrońcy tytułu zagrają na MŚ! Awans... dali im rywale

Czytaj też

Piłkarze reprezentacji Argentyny (fot. Getty)

Obrońcy tytułu zagrają na MŚ! Awans... dali im rywale

Klubowe Mistrzostwa Świata 2025. Amerykanie wykorzystują szansę

Skoro mundial 1994 był dobrym, choć nie ostatecznym krokiem, to jak przebić tę sytuację 32 lata później, kiedy największa piłkarska impreza będzie zorganizowana wraz z zakochanym w piłce Meksykiem, a także Kanadą? Wykorzystać szansę od FIFA i zorganizować Klubowe Mistrzostwa Świata rok wcześniej.

Co więcej, nie chodzi o byle jakie mistrzostwa świata, a pierwszy w historii powiększony czempionat dla 32 klubów z całego świata. Termin (czerwiec/lipiec, rok przed mundialem) sprawia, że staje się on automatycznym zastępstwem reprezentacyjnego Pucharu Konfederacji, który był przede wszystkim dodatkiem i ewentualnie mało reprezentatywną próbą dla przyszłego organizatora mundialu. Znacznie lepszą są mistrzostwa z ogromną liczbą drużyn, które przynajmniej w teorii przyciągną dużo większą uwagę w dłuższym okresie.

Pierwsza edycja miała się odbyć w 2021 roku w Chinach, ale musiała zostać odwołana ze względu na pandemię COVID-19. Z perspektywy organizacji w USA to nawet lepiej – Amerykanie lubią być pierwsi, co jest dodatkową motywacją, by czerwcowa impreza stała się nie tylko pamiętna sama w sobie, ale też jednocześnie rozpoczęła rok piłki nożnej za oceanem, zakończony uroczystym finałem mundialu na MetLife Stadium w New Jersey, na który będzie patrzył cały świat.

W odróżnieniu od Pucharu Konfederacji, w którym brało udział zaledwie kilka reprezentacji, a także poprzedniej wersji Klubowych Mistrzostw Świata, do Stanów Zjednoczonych przyjadą dziesiątki gwiazd piłki nożnej. Konkretnie dwanaście czołowych drużyn Europy, sześć z Ameryki Południowej, cztery z Ameryki Północnej i Środkowej, cztery z Azji, cztery z Afryki, jedna z Oceanii i gospodarz, którym tym razem jest Inter Miami z Lionelem Messim na czele.

Same rozgrywki będą paradoksalnie bardzo podobne do poprzedniej wersji reprezentacyjnych mistrzostw świata – 8 grup po 4 drużyny, 2 zespoły przechodzą do 1/8 finału, a potem pojawia się prosta drabinka aż do finału.

Kolejne połączenie z mundialem, a jednocześnie próba generalna dla Amerykanów, to stadiony. Aż 5 z 12 które wezmą udział w KMŚ to obiekty, na których za rok zagrają najlepsze światowe reprezentacje i to o nie byle jaką stawkę – są to MetLife Stadium w New Jersey (arena finału 2026), Hard Rock Stadium w Miami (mecz o brązowy medal) Mercedes-Benz Stadium w Atlancie (jeden z półfinałów), Lincoln Financial Field w Filadelfii (1/8 finału) i Lumen Field w Seattle (1/8 finału). Wielu z piłkarzy zaznajomi się w ten sposób ze stadionami, na których pojawią się również za rok.

Pytanie brzmi: czy Amerykanie będą w stanie zorganizować imprezę, która zainteresuje fanów piłki nożnej na całym świecie w i tak przeładowanym meczami świecie futbolu? Oczywiście nie wszystko zależy od nich, a też np. od tego, jak KMŚ potraktują kluby uczestniczące, jednak organizatorzy za oceanem mają ambitne plany. W tych planach bardzo chętnie pomaga też FIFA. Co zrobić, by chęci do gry i narażania zdrowia w długim sezonie nie zabrakło? Zapłacić, i to poważnie. FIFA poinformowała, że zwycięzca całego turnieju otrzyma 125 milionów dolarów, a pula nagród wyniesie łącznie miliard w tej samej walucie. Nie są to kwoty, wobec których nawet najbogatsze kluby świata przejdą obojętnie.

Zawodnicy, co oczywiste, zadowoleni nie są. Zwracają uwagę, że kalendarz i tak jest już przeładowany, a teraz dostają jeszcze mistrzostwa świata w wersji klubowej (trwające miesiąc) rok przed mundialem, na którym po raz pierwszy wystąpi tak dużo reprezentacji. Zmęczenie i ryzyko kontuzji kompletnie nie zachęca. Dla zawodników grających w Europie liczą się mistrzostwa świata w piłce reprezentacyjnej i Liga Mistrzów w klubowej. Każdy kolejny twór musi się postarać, by zasłużyć na szacunek i prestiż.

W tym Amerykanie mogą pomóc, choć łatwo nie będzie też dlatego, że na Zachodnim Wybrzeżu USA i w Kanadzie odbywać się będzie wtedy… reprezentacyjny Złoty Puchar CONCACAF. Dwie piłkarskie imprezy jednocześnie.

Mówimy jednak o terminie letnim, przyjemnych miejscach (jak np. Floryda czy Kalifornia), co w połączeniu z tysiącami fanów i poważnymi staraniami organizatorów może stworzyć atmosferę piłkarskiego święta już na rok przed tym ostatecznym i prawdziwym mundialowym wyzwaniem. Wtedy piłkarze będą bardziej zaangażowani, prestiż imprezy i zainteresowanie większe, a same KMŚ przebiją się przez tysiące innych meczów i przepełnione piłkarskie kalendarze. A jeśli tak, to Amerykanie dopną swego – rozpoczną rok z piłką nożną od mocnego uderzenia i będą w dobrej sytuacji, by na zakończenie tego okresu stwierdzić, że zrobili wszystko, by piłkę nożną czy też “soccera” na swoje sportowe salony wprowadzić.

Obrońcy tytułu zagrają na MŚ! Awans... dali im rywale

Czytaj też

Piłkarze reprezentacji Argentyny (fot. Getty)

Obrońcy tytułu zagrają na MŚ! Awans... dali im rywale

Rekordowe Super Bowl. Ozdobą... tańcząca Serena Williams [WIDEO]
Jalen Hurts (fot. Getty Images) i Serena Williams
Rekordowe Super Bowl. Ozdobą... tańcząca Serena Williams [WIDEO]

Zobacz też
Polskie kluby w Europie 2025/26. Kto i kiedy zagra?
Polskie kluby w Europie 2025/26. Kto i kiedy zagra? (fot. Getty)

Polskie kluby w Europie 2025/26. Kto i kiedy zagra?

| Piłka nożna 
Na Klubowych MŚ może wystąpić legenda! Szef FIFA nie mówi "nie"
Cristiano Ronaldo i Gianni Infantino (fot. Getty Images)

Na Klubowych MŚ może wystąpić legenda! Szef FIFA nie mówi "nie"

| Piłka nożna 
Polka ze złotem! Wygrała lukratywny turniej
Z prawej Weronika Zawistowska (fot. Getty)

Polka ze złotem! Wygrała lukratywny turniej

| Piłka nożna 
Lechowi może uciec mistrzostwo. To przemawia przeciwko Kolejorzowi
Lecha Poznań czeka mecz z naprawdę wymagającym przeciwnikiem (fot. PAP)

Lechowi może uciec mistrzostwo. To przemawia przeciwko Kolejorzowi

| Piłka nożna 
Trwa Euro U17 mężczyzn. Sprawdź plan transmisji w TVP!
Od 19 maja do 1 czerwca rozgrywane są mistrzostwa Europy U17 mężczyzn. Transmisje spotkań w TVP (fot. Getty Images)

Trwa Euro U17 mężczyzn. Sprawdź plan transmisji w TVP!

| Piłka nożna 
Reprezentacja zagra po pięciu latach przerwy. Wróci do rankingu FIFA
Reprezentacja Erytrei nie gra, ale w kraju toczą się rozgrywki ligowe (fot. ENFFONLINE/X)

Reprezentacja zagra po pięciu latach przerwy. Wróci do rankingu FIFA

| Piłka nożna 
Absurdalny system sędziowski. PZPN sam sobie zaprzecza
Jeżeli PZPN nie wycofa się z dyskryminacji wiekowej sędziów, Szymon Marciniak w wieku 51 lat będzie mógł sędziować turnieje oldbojów z Michałem Listkiewiczem, ale nie mecze w ligach profesjonalnych. (zdjęcie: Getty Images)
tylko u nas

Absurdalny system sędziowski. PZPN sam sobie zaprzecza

| Piłka nożna 
Wielkie pieniądze na stole. W Lizbonie miało dojść do rewolucji w piłce nożnej
Griedge Mbock Bathy Nka of Paris Saint Germain is challenged by Lara Martins
polecamy

Wielkie pieniądze na stole. W Lizbonie miało dojść do rewolucji w piłce nożnej

| Piłka nożna 
Polki powalczą o historyczny tytuł. W grze spore pieniądze
Turniej World Seven's Football w Estoril (fot. własne), Paulina Dudek (fot. Getty Images)

Polki powalczą o historyczny tytuł. W grze spore pieniądze

| Piłka nożna 
Spalona czaszka i ślub z miss Brazylii. Polacy byli królami egzotyki
Adrian Mierzejewski był MVP ligi australijskiej, Grzegorz Lato królował w lidze meksykańskiej (fot. Getty)
polecamy

Spalona czaszka i ślub z miss Brazylii. Polacy byli królami egzotyki

| Piłka nożna 
Polecane
Najnowsze
Frederiksen: pod koniec myślałem, że umrę [WIDEO]
nowe
Frederiksen: pod koniec myślałem, że umrę [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Niels Frederiksen (fot. TVP Sport
Sportowy wieczór (24.05.2025). Lech mistrzem Polski!
Sportowy wieczór (24.05.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
transmisja
Sportowy wieczór (24.05.2025). Lech mistrzem Polski!
| Sportowy wieczór 
Balski i "Diablo" zmieścili się w limicie [WIDEO]
(fot. TVP)
nowe
Balski i "Diablo" zmieścili się w limicie [WIDEO]
| Boks 
Strzelec "mistrzowskiego" gola Lecha: był najważniejszy w mojej karierze
(fot. TVP)
Strzelec "mistrzowskiego" gola Lecha: był najważniejszy w mojej karierze
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Gala MB Boxing Night #24, Opoczno 24.05. [ZAPIS TRANSMISJI]
Gala MB Boxing Night #33: transmisja na żywo w tv i online (24.05.2025)
Gala MB Boxing Night #24, Opoczno 24.05. [ZAPIS TRANSMISJI]
| Boks 
Pajor dostrzegła ten napis na trybunach. "Jestem wdzięczna"
Ewa Pajor (fot. Getty Images)
Pajor dostrzegła ten napis na trybunach. "Jestem wdzięczna"
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Prezes Lecha: nie jestem w stanie powiedzieć, co się wydarzy jutro [WIDEO]
Piotr Rutkowski (fot. TVP)
Prezes Lecha: nie jestem w stanie powiedzieć, co się wydarzy jutro [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Do góry