{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Kto po Dujszebajewie? Liczne grono kandydatów

Tałant Dujszebajew podał się do dymisji po remisie z Białorusią w eliminacjach mistrzostw Europy 2018. Rezygnacja nie została jeszcze przyjęta, ale trudno spodziewać się, żeby Kirgiz po ostatnich wydarzeniach zdecydował się na kontynuację współpracy z reprezentacją Polski. Kto może go zastąpić?
Zygfryd Kuchta: trener nie może nagle zamknąć drzwi
Piotr Przybecki
Był kontrkandydatem Dujszebajewa w poprzednim konkursie na selekcjonera. Ostatecznie to Kirgiz zyskał poparcie zarządu Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Były reprezentant Polski, mimo przegranej, nie próżnował. Od 2016 roku prowadzi Orlen Wisłę Płock. Wcześniej pracował przez trzy lata w Śląsku Wrocław. Płocczanie pod jego wodzą wygrali grupę B PGNiG Superligi, aktualnie są półfinale rozgrywek. Wicemistrzowie Polski odpadli z Ligi Mistrzów, ale rozegrali w niej kilka solidnych spotkań, m.in. pokonali THW Kiel.
Atutem Przybeckiego jest doskonała znajomość ligi i międzynarodowej rywalizacji. 44-letni szkoleniowiec jeszcze niedawno był czynnym zawodnikiem (przez kilkanaście lat grał w Bundeslidze). Ma doskonały kontakt z drużyną, co widać w trakcie spotkań Orlen Wisły. Nieoficjalnie to on jest faworytem do przejęcia schedy po Dujszebajewie. W jego przypadku problem jest jeden. Prawdopodobnie będzie łączył funkcję selekcjonera i trenera klubowego, a to nie zawsze wychodzi na dobre...

Patryk Rombel
Ma jeszcze mniejsze doświadczenie niż Przybecki. W 2015 roku objął funkcję szkoleniowca MMTS-u Kwidzyn. Stał się tym samym najmłodszym trenerem klubu Superligi. Dujszebajew włączył go też do sztabu reprezentacji Polski. Uczestniczył we wszystkich zgrupowaniach i pomagał Kirgizowi oraz Robertowi Lisowi. Od nowego sezonu będzie trenerem występującego w Lidze Mistrzów Motoru Zaporoże.
W kwietniu przejął od Marcina Lijewskiego i Damiana Wleklaka kadrę B. Do pomocy ma Sławomira Szmala, który trenuje z bramkarzami, ale służy też radą i doświadczeniem. Być może już niedługo ten duet stanie przed poważniejszymi wyzwaniami.

Robert Lis
Ze wszystkich kandydatów ma największe doświadczenie trenerskie. W sezonie 2012/2013, wraz z Witoldem Rzepką, był szkoleniowcem AZS Uniwersytet Warszawski. Później objął KPR Legionowo. W lutym ubiegłego roku został najbliższym współpracownikiem Dujszebajewa.
Lis ma za sobą bogatą karierę zawodniczą. Od 2000 roku występował we Francji. Reprezentował barwy trzech klubów – US Dunkerque HB, Paris Handball i Istres. Z tym drugim zespołem wywalczył Puchar Francji.
15 miesięcy Dujszebajewa. Od bohatera do... rozczarowania
Marcin Lijewski i Damian Wleklak
Duet znany jeszcze niedawno z gry w kadrze z powodzeniem prowadzi Wybrzeże Gdańsk. Do niedawna byli też selekcjonerami kadry B. Obaj byli wśród kandydatów na następcę Michaela Bieglera. Nie znaleźli się jednak w finałowej dwójce.
Za Wleklakiem przemawia też fakt, że doskonale wie, jak smakują wielkie turnieje. Od 2009 roku pełnił rolę asystenta u Bogdana Wenty. Przez kilka miesięcy prowadził też tymczasowo kadrę z Danielem Waszkiewiczem. Ma doskonały przegląd wśród potencjalnych następców największych gwiazd reprezentacji.
Mariusz Jurasik
To kolejny były kadrowicz, który został trenerem po zakończeniu kariery. Przez trzy lata prowadził Górnik Zabrze. Później przeniósł się do Szczecina, ale przygoda z Pogonią nie była udana. Obie strony miały odmienną wizję prowadzenia zespołu. Z tego samego powodu rozstali się z nim też w Zabrzu. Co ciekawe, w obu przypadkach Jurasik tracił pracę po serii dobrych wyników. Obecnie pracuje w pierwszoligowym KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
Sławomir Szmal
Mianowanie znakomitego bramkarza na selekcjonera reprezentacji Polski jest raczej mało prawdopodobnym rozwiązaniem. Wszyscy pamiętają jednak, co wydarzyło się w 2014 roku. Wtedy stery nad polską siatkówką objął Stephane Antiga. Takiej decyzji PZPS wówczas nikt się nie spodziewał.
Szmal ma bogate doświadczenie reprezentacyjne. Miał udział we wszystkich największych sukcesach polskiej piłki ręcznej w XXI wieku. Mimo że nadal jest czynnym zawodnikiem, bardzo zaangażował się w rozwój szczypiorniaka. Pomaga Romblowi w prowadzeniu kadry B, a przed mistrzostwami świata we Francji był odpowiedzialny za pracę z Adamem Malcherem, Adamem Morawskim i Mateuszem Korneckim.