| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Jak na hitowy klasyk, w meczu Legia – Widzew (2:2) mało było istotnych sytuacji kontrowersyjnych. Jarosław Przybył prowadził to spotkanie dobrze, a najbardziej dyskusyjna jest kwestia, czy Patryk Sokołowski powinien otrzymać dwie żółte kartki w jednej akcji i w efekcie czerwoną, czy jedna żółta była wystarczająca.
W 82. minucie, przy wyniku 2:1 dla Legii, na środku własnej połowy boiska Sokołowski źle przyjął piłkę, ta odbiła się od niego i powędrowała do Jordi Sancheza. Zawodnik Widzewa błyskawicznie zagrał ją przed siebie. Sokołowski próbował jeszcze kopnąć piłkę, ale był spóźniony. Próbując ją wybić spod nóg rywala, trafił go w nogi, powodując jego upadek.
Faul był ewidentny, ale sędzia nie przerwał gry, lecz zastosował korzyść, ponieważ piłkę od razu przejął Dominik Kun. Pobiegł z nią szybko w kierunku bramki Legii. Po około 10 metrach Sokołowski go dogonił i podstawił mu nogę od tyłu, przerywając korzystną akcję Widzewa sześć metrów przed polem karnym.
Gdyby Jarosław Przybył w tym momencie pokazał Sokołowskiemu żółtą kartkę, wskazując ręką, że to za faul na Sanchezie, i od razu pokazał legioniście żółtą po raz drugi, informując, że to za faul na Kunie, a następnie pokazałby kartkę czerwoną – byłaby to decyzja całkowicie zgodna z "Przepisami gry”. Nikt nie mógłby mieć do arbitra żadnych pretensji.
Jednak sędzia Przybył pokazał żółtą kartkę tylko za ten drugi faul. Pojawia się więc pytanie, czy popełnił błąd. W moim odczuciu nie. Faul na Kunie był dużo delikatniejszy, ale dla przebiegu gry ważniejszy. To w tym momencie przerwana została akcja Widzewa. W tej sytuacji kartka jest więc bezdyskusyjna.
Natomiast wcześniejszy faul na Sanchezie można interpretować na kilka sposobów. Zarówno jako faul tylko nieostrożny, czyli niekwalifikujący się do kary napomnienia (żółtej kartki); można go interpretować jako podstawienie nogi (aczkolwiek dosyć dynamiczne) w celu przerwania akcji rywala (czyli nieudaną próbę zatrzymania akcji korzystnej, to tak zwane SPA – od angielskiego Stopping a Promising Attack) – w takim przypadku kartka również byłaby niepotrzebna, ponieważ dzięki zastosowaniu korzyści akcja nie została w tym momencie przerwana; jak również można ten faul interpretować jako nierozważne kopnięcie – i w takim przypadku żółta kartka byłaby konieczna.
Arbiter miał więc w tej sytuacji dosyć szerokie pole manewru. Jeśli miał wątpliwości co do oceny pierwszego faulu Sokołowskiego, to po pierwsze – powinien je rozstrzygnąć na korzyść sprawcy faulu (najwyraźniej tak arbiter postąpił), a ponadto mógł wziąć pod uwagę, jaka decyzja byłaby najlepsza dla meczu. Z tego względu rozstrzygnięcie sędziego też można zaakceptować. To spotkanie nie było ani ostre, ani tym bardziej brutalne, więc można uznać, że atmosfera meczu nie wymagała "schłodzenia" jej czerwoną kartką.
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (971 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.