Reprezentacja Polski U19 prowadzona przez Marcina Brosza rozpoczyna mistrzostwa Europy. Choć trafiła do niełatwej grupy, składa się z ambitnych zawodników, którzy nie boją się nawet najtrudniejszych wyzwań. Oto skład Polaków w pigułce.
Sławomir Abramowicz (Jagiellonia Białystok) – w kadrze U19 jeszcze nie zagrał w oficjalnym spotkaniu. Dobrze jednak się prezentował w trzecioligowych rezerwach Jagiellonii, aż trzynaście razy zachowując czyste konto. Dostawał już także szanse w PKO Ekstraklasie.
Aleksander Bobek (ŁKS Łódź) – ubiegły sezon rozpoczął jako rezerwowy, ale gdy wywalczył miejsce w pierwszej jedenastce, już go nie oddał. Najwyższy spośród powołanych bramkarzy. Był już obserwowany przez skautów z zagranicznych klubów (między innymi Juventusu). Znalazł się także w zestawieniu 20 najlepszych młodych bramkarzy na świecie według CIES Football Observatory.
Oliwier Zych (Aston Villa) – w wieku szesnastu lat opuścił Zagłębie Lubin i wyjechał do Anglii, do Aston Villi. Silny charakter, ma dobry wpływ na drużynę w szatni i na boisku – nie bez powodu jest kapitanem. Selekcjoner na niego stawia – we wszystkich meczach eliminacji Zych zagrał od początku do końca. W ubiegłym sezonie był już w kadrze meczowej na dwa spotkania ekipy z Birmingham w Premier League.
Dawid Bugaj (Spal Ferrara) – prawy obrońca wychowany w Norwegii, jednak w wieku szesnastu lat wyjechał do Włoch. W kadrze gra nieco wyżej niż w klubie – jest ustawiany jako wahadłowy i uczestniczy w wyprowadzeniu piłki z własnej połowy. Gdy jednak rywale atakują, bardziej się trzyma pola karnego i jego okolic. Ciągnie go jednak do ofensywy.
Igor Drapiński (Wisła Płock) – stoper, który w ubiegłym sezonie zagrał w dziewięciu spotkaniach PKO Ekstraklasy. Jest lewonożny i podejmuje dobre decyzje w kontekście podań. Wie, kiedy zagrać krótko i kiedy posłać długą piłkę do przodu. Szybko biega i potrafi szybko podejmować decyzje.
Jakub Lewicki (Jagiellonia Białystok) – najmłodszy piłkarz w całej drużynie, dopiero we wrześniu skończy osiemnaście lat. Mimo to, ten lewy obrońca ma już rozegranych 21 meczów w Ekstraklasie. Nie boi się ofensywnych wyjść i zapewnia, że odważny styl gry najbardziej mu odpowiada. W rozmowie z portalem Weszło przyznał, że imponuje mu Alphonso Davies. To chyba mówi samo za siebie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Startują ME U19. "Chcemy na fali wyjścia z grupy dopłynąć do finału"
Wiktor Matyjewicz (Hellas Verona) – to właśnie jego trafienie na 2:2 z Serbią dało Polakom awans na mistrzostwa Europy. W minionym sezonie regularnie grał w drużynie U19 z Werony, jednak miał okazję także trenować z pierwszą drużyną. Pod wodzą Marcina Brosza opuścił tylko jedno spotkanie (z powodu zawieszenia). Jest twardym środkowym obrońcą, który dobrze się ustawia na boisku.
Miłosz Matysik (Jagiellonia Białystok) – jeden z bardziej doświadczonych zawodników tej drużyny w piłce seniorskiej. W pierwszej ekipie białostoczan zagrał już w 30 spotkaniach. Od początku gry w najwyższej lidze nie bał się starć ze starszymi i bardziej doświadczonymi rywalami. Jest bardzo pewny siebie – na boisku i poza nim, ale przy tym wystrzega się nonszalancji. Jego idol? Jak wyznał w rozmowie z Weszło, jest nim Giorgio Chiellini.
Kacper Przybyłko (Warta Poznań) – środkowy obrońca, który w ubiegłym sezonie był jednym z najlepszych piłkarzy na swojej pozycji w Centralnej Lidze Juniorów. Przed startem rozgrywek zdecydował się opuścić Wisłę Kraków i przeniósł się do Poznania. Ma dwóch braci: Filipa (rocznik 2008) i Bartosza (2010). W kadrze U19 jeszcze nie zagrał, jednak był bliski debiutu w pierwszej drużynie Wisły.
Wiktor Smoliński (KKS Kalisz) – jedyny piłkarz z 2. ligi, ale nie można się tym sugerować. To środkowy obrońca, który może nie należy do najwyższych (1,80 m wzrostu), ale jest bardzo waleczny i wygrywa sporo pojedynków "na ziemi" z przeciwnikami. W ubiegłym sezonie w dorosłej drużynie spędził blisko trzy tysiące minut. Choć to trzeci poziom rozgrywkowy, czas spędzony na boisku może robić wrażenie.
Miłosz Brzozowski (Hansa Rostock) – niedawno podpisał profesjonalny kontrakt w Niemczech. Choć w klubie jest "dziesiątką", w kadrze jest lewym pomocnikiem. Szybki i odważny, choć czasem trochę samolubny. – W Rostocku gram blisko pola karnego, często rywalizuję jeden na jednego. Może przez to w kadrze trochę mnie ponosi! – powiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL.
CZYTAJ WIĘCEJ: Miłosz Brzozowski: w kadrze czasami mnie ponosi
Iwo Kaczmarski (Empoli) – środkowy pomocnik, który grał na poziomie Ekstraklasy w barwach Korony i Rakowa, a od półtora roku trenuje w Empoli. Na początku sezonu we Włoszech miał więcej zadań defensywnych, jednak z czasem stał się "ósemką". Był już powoływany do kadry U21, jednak jeszcze potrzebuje trochę czasu, by się ograć w młodszej kategorii. Mistrzostwa mogą być dla niego szansą.
Mateusz Kowalczyk (ŁKS Łódź) – ofensywny bądź środkowy pomocnik, w ubiegłym sezonie grał regularnie w drużynie, która wywalczyła awans do Ekstraklasy. To piłkarz, który gra odważnie i nie unika konfrontacji z rywalami. Czasami przez to naraża się na straty. Pod względem rozgrywania gra jednak dojrzale. Umie też szybko podejmować decyzje, szczególnie biorąc pod uwagę zagrania do przodu.
Antoni Kozubal (Lech Poznań) – defensywny pomocnik, który nie boi się wyjść do przodu. Dobrze się prezentuje w okolicach środka pola – zarówno na połowie swojej i rywala. Ma tendencję do rozpoczynania akcji. Umie współpracować z obrońcami, choć czasami zdarzają mu się błędy, jeśli sam musi interweniować. Jest jednak waleczny i w meczach kadry zazwyczaj ma wiele skutecznych odbiorów piłki.
Igor Strzałek (Legia Warszawa) – ofensywny pomocnik (w kadrze grał także na skrzydłach), który w ubiegłym sezonie był stopniowo wprowadzany do pierwszej drużyny Legii. Bardzo zaangażowany w grę z przodu, umie z łatwością dostrzec dobrze ustawionych kolegów i w odpowiednim momencie zagrać im piłkę w pole karne. W kadrze jest bardziej nastawiony na rozgrywanie, aczkolwiek w juniorach Legii pokazywał, że potrafi regularnie zdobywać bramki. Nie ma jednak żadnych problemów ze zmianami taktycznymi. Dowodem na to jest choćby mecz eliminacyjny przeciwko Serbii.
Kacper Urbański (Bologna) – można powiedzieć, że jest mózgiem drużyny. Nie boi się indywidualnych akcji i samodzielnych dalekich wyjść. Dobrze drybluje i potrafi z łatwością mijać rywali. Przez to jest czasem narażony na faule, ale widać, że tego się nie boi. Potrafi się umiejętnie ustawić w każdym sektorze boiska oraz zdobywać bramki z każdej pozycji. Zarówno w klubie, jak i w kadrze wykonuje rzuty wolne, co wychodzi mu doskonale. – Jest to wyjątkowy talent. Trudno znaleźć chłopaka, który byłby tak zdyscyplinowany – przyznał na łamach "Przeglądu Sportowego" Walter Sabatini, dyrektor sportowy pracujący w wielu włoskich klubach.
Dominik Biniek (Blackburn Rovers) – skrzydłowy wychowany w Anglii. W minionym sezonie był ważnym zawodnikiem drużyny Blackburn do lat 18. W 34 meczach strzelił dziewięć goli i zaliczył osiem asyst. Nic dziwnego, że podpisano z nim niedawno zawodowy kontrakt. – Lubię rozgrywać, długo utrzymywać piłkę. Stosować szybkie kombinacje i "trójkąty", prędko reagować. Wiem, że nie jestem bardzo szybki, dlatego wolę podanie do nogi niż na dobieg – tak opisał swój styl gry w rozmowie z TVPSPORT.PL.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dominik Biniek wychował się w Anglii. "Zawsze chciałem grać dla Polski"
Mateusz Kowalski (Parma) – napastnik (wysunięty bądź cofnięty), na sprzedaży którego Jagiellonia zarobiła w styczniu milion euro. Trafił do Parmy, choć był łączony także z Udinese i innymi klubami. We Włoszech prezentował się nieźle – w dziesięciu meczach w kategorii Primavera B strzelił pięć goli.
Jordan Majchrzak (Legia Warszawa) – w minionym sezonie był wypożyczony do Romy i nawet miał okazję zadebiutować w pierwszej drużynie. – Sądzę, że to był krok zrobiony w dobrą stronę i dający sporo radości – opowiadał Robert Majchrzak w rozmowie z TVPSPORT.PL. W kadrze gra regularnie jako typowy wysunięty napastnik. Choć za zadanie ma nie tylko strzelanie goli, ale także branie na siebie rywali, aby zostawić miejsce kolegom do rozegrania.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jordan Majchrzak wraca do Legii Warszawa. Jaka czeka go przyszłość?
Junior Nsangou (Blackburn Rovers) – urodził się w Kamerunie, jednak chciał grać dla Polski. W eliminacjach mistrzostw Europy nie grał, aczkolwiek ma za sobą owocny sezon w drużynie Blackburn U18. Z jedenastoma trafieniami był najlepszym strzelcem drużyny. Gra jako wysunięty napastnik, jednak na boisku jest mobilny. Poza tym, można docenić jego wyszkolenie techniczne.
Tomasz Pieńko (Zagłębie Lubin) – choć w Zagłębiu Lubin najczęściej jest ofensywnym pomocnikiem, w kadrze grał na prawym skrzydle oraz jako cofnięty napastnik. Jest uniwersalny, a piłkarzem, z którego gry stara się brać przykład, jest Memphis Depay. – Podziwiam jego drybling oraz to, jak gra tyłem do bramki – to cechy, które chciałbym czerpać od niego – zdradził w rozmowie z TVPSPORT.PL
CZYTAJ WIĘCEJ: Tomasz Pieńko: pewnego dnia chciałbym zagrać w Barcelonie
GRUPA A
– poniedziałek 03.07.2023
18:00, Polska – Portugalia
21:00, Malta – Włochy
– czwartek 06.07.2023
18:00, Portugalia – Włochy
21:15, Malta – Polska
– niedziela 09.07.2023
18:00, Portugalia – Malta
18:00, Włochy – Polska
GRUPA B
– wtorek 04.07.2023
18:00, Norwegia – Grecja
21:15, Islandia – Hiszpania
– piątek 07.07.2023
18:00, Grecja – Hiszpania
21:00, Islandia – Norwegia
– poniedziałek 10.07.2023
21:00, Grecja – Islandia
21:00, Hiszpania – Norwegia
1/2 FINAŁU
– czwartek 13.06.2023
18:00, A1 kontra B2
21:00, B1 kontra A2
FINAŁ
– niedziela, 16.06.2023 (21:00)