| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Dariusz Mioduski w rozmowie z TVPSPORT.PL odniósł się m.in. do odejścia Bartosza Slisza, sportowej złości Legii Warszawa, celów klubu i sytuacji z Alkmaar. – Teraz wyszliśmy z grupy Ligi Konferencji. Liczę, że w przyszłym powalczymy o Ligę Europy, może Ligę Mistrzów. Najpierw musimy zdobyć mistrzostwo Polski. To jest nasz główny cel – powiedział.
Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – Rozmawiamy podczas premiery serialu dokumentalnego o Legii Warszawa. W takich momentach czuje się największą satysfakcję z pracy w klubie?
Dariusz Mioduski, właściciel Legii Warszawa: – Taki był też cel, żeby zrobić dokument o naszym klubie. Chcieliśmy pokazać światu Legię jako największy klub w Polsce. Mamy najlepszych kibiców, świetną infrastrukturę stadionową i treningową, wzbudzamy największe emocje w kraju. Serial ma złamać stereotypy dotyczące Legii, Polski i Warszawy. Chcieliśmy pokazać charakter naszego miasta w trochę inny sposób. Czuję dużą satysfakcję, bo wydaje mi się, że to się nam udało. Jeżeli ktoś chce się dowiedzieć czegoś więcej na temat fajnego, dużego europejskiego klubu, to znajdzie tu wiele ciekawych rzeczy.
– Jakie ma pan teraz marzenia, jako właściciel klubu? Część już udało się spełnić.
– Marzeniem jest zbudowanie Legii, która regularnie będzie grać na najwyższym europejskim poziomie. Nie tylko w fazie grupowej, ale później również z sukcesami. Jestem realistą i wiem, że dzisiaj piłką rządzą głównie pieniądze. Naszym największym ograniczeniem są przychody z praw medialnych. Europa kompensuje pewne rzeczy, szczególnie, jak gra się w Lidze Mistrzów. Jeżeli jest się klubem z Polski, awans tam może się udać od czasu do czasu. Mam ambicje, żeby Legia regularnie grała w pucharach. Teraz wyszliśmy z grupy Ligi Konferencji. Liczę, że w przyszłym powalczymy o Ligę Europy, może Ligę Mistrzów. Najpierw musimy zdobyć mistrzostwo Polski. To jest nasz główny cel.
– Dwumecz z Molde będzie kolejnym krokiem, żeby jeszcze mocniej zaistnieć w pucharach?
– Sam awans do fazy grupowej jest naszym podstawowym celem. On stabilizuje klub również od strony finansowej. Dzięki temu łatwiej jest nam przyciągać piłkarzy. Jeżeli już się tego posmakuje, to chce się iść dalej. Mieliśmy w miarę dobre losowanie, bo mogliśmy trafić znacznie gorzej. Uważam, że rywal jest w naszym zasięgu. To dobra drużyna, która została mistrzem Norwegii. Na pewno czekają nas trudne spotkania, ale pokazaliśmy już, że potrafimy wygrywać takie mecze.
– Legia wiosną będzie jeszcze mocniej podrażniona? Jesienne odpadnięcie z Pucharu Polski było chyba sporym ciosem…
– Na pewno nie zakładaliśmy, że odpadniemy już na tym etapie. Był to taki mecz do zapomnienia, szczerze mówiąc. My nie musimy być czymkolwiek podrażnieni. Jesteśmy na piątym miejscu w lidze, musimy gonić rywali i w głupi sposób jesienią przegraliśmy kilka spotkań. Mam nadzieję, że to będzie wystarczająco mobilizujące. Mamy dobrą, bardzo wyrównaną kadrę. Będziemy walczyć o mistrzostwo Polski.
– Coś się jeszcze wydarzy w zimowym okienku transferowym?
– O to trzeba pytać dyrektora Jacka Zielińskiego.
– Mocno żałujecie odejścia Bartosza Slisza? Legia jest w stanie zastąpić tego zawodnika?
– Musimy zrozumieć, że jako Legia nie jesteśmy wyjątkiem. 99 procent klubów w Europie sprzedaje piłkarzy. Jest może pięć, które głównie kupują, cała reszta sprzedaje i robi to w ramach swojego modelu biznesowego. Obyśmy mieli więcej historii, jak z Bartkiem, którego kupiliśmy z polskiej ligi, a to było wtedy wyjątkiem, a nie regułą. Był i do teraz jest to najwyższy transfer wewnętrzny w historii Ekstraklasy. Tak to powinno się dziać. Legia powinna być w stanie pozyskać Polaków, którzy mogą jeszcze się rozwinąć, otrzymać powołanie do kadry i później iść dalej. Większość naszych piłkarzy od razu jest wypychana za granicę i szybko przepada. Potem o nich nie słyszymy, a najczęściej szybko wracają. Mam nadzieję, że to będzie się zmieniać. Wiele będzie zależeć od rozwoju ligi. Uważam, że Ekstraklasa jest coraz lepsza. Kiedy przychodzą do nas piłkarze z silnych lig, to są pod wrażeniem. Pracujmy dalej i będzie dobrze.
– Pana zdaniem w najbliższym czasie może być więcej gotówkowych, większych transferów w Ekstraklasie? Rzadko przekraczana jest zaporowa kwota miliona euro.
– Niewiele polskich klubów stać jest, aby wydać milion euro na transfer. W tym momencie są może trzy, cztery. To nie jest jednak problemem, bo jak popatrzymy na ligi, które w rankingu są przed nami, to żadna z nich nie jest tak bardzo wyrównana. Wszędzie są maksymalnie trzy zespoły, które budują ranking krajowy. Jeżeli w Polsce nasze drużyny regularnie będą grać w pucharach, to będziemy w pierwszej dziesiątce rankingu. Może za jakiś czas mistrz Polski awansuje do Ligi Mistrzów bez kwalifikacji. To powinien być nasz cel.
– Wyrównana i mocno spłaszczona tabela może być wiosną handicapem Legii?
– Wszystkie mecze w naszej lidze są wyrównane. Jeżeli nie jesteś mentalnie gotowy na starcie z teoretycznie słabszym, to po prostu przegrasz.
– Uważa pan, że strata do Śląska Wrocław jest duża?
– Myślę, że jesteśmy w stanie ją odrobić.
– Sprawa z Alkmaar została definitywnie zamknięta? W ostatnim czasie wydarzyło się coś nowego?
– To incydent tak przykry, że ciężko w ogóle o nim wspominać. Ostatnia sytuacja z Pankovem pokazuje, że ochroniarz po prostu kłamał. Niestety dodaje to kolorytu temu wszystkiemu. Sprawa została dziwnie załatwiona przez UEFA. Dla nich jest to bardzo niekomfortowa sytuacja. Przyznali karę, która jest kompletnie nieadekwatna. Niestety z punktu widzenia czysto prawnego, nie mamy teraz żadnych ruchów. Nie jesteśmy stroną postępowania…
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
17:00
Pogoń Szczecin
16:00
Radomiak Radom
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.