| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn
Hiszpan Jota Gonzalez zostanie według wiedzy TVPSPORT.PL nowym selekcjonerem reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych. 53-letniego szkoleniowca świetnie zna trener Industrii Kielce i były selekcjoner Polaków Tałant Dujszebajew. – To niesamowity pracoholik. Mogę mówić o nim tylko w samych superlatywach – opowiada TVPSPORT.PL.
W piątek TVPSPORT.PL poinformowało, że to właśnie pracujący obecnie w Benfice Jota Gonzalez obejmie stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych. Hiszpan zajmie miejsce Marcina Lijewskiego, z którym Związek Piłki Ręcznej w Polsce w lutym rozwiązał umowę po nieudanych mistrzostwach świata (Polska zajęła tam dopiero 25. miejsce). W marcowych meczach eliminacji Euro 2026 zespół tymczasowo prowadzi były asystent Lijewskiego – Michał Skórski.
Gonzalez jest dla dużej grupy polskich kibiców trenerem niemal anonimowym, ale to nie znaczy, że nie jest fachowcem. Karierę trenerską zaczynał na przełomie XX i XXI wieku w CB Valladolid, gdzie wraz z Raulem Gonzalezem (obecny trener PSG, w przeszłości szkoleniowiec Vardaru, z którym wygrał Ligę Mistrzów) był jednym z asystentów Juana Carlosa Pastora. Pastor, dziś selekcjoner reprezentacji Egiptu, to legenda światowej piłki ręcznej – największe sukcesy święcił jako selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, z którą zdobył m.in. mistrzostwo świata (2005). Gonzalez zbierał doświadczenie u jego boku w pierwszej drużynie Valladolid oraz samodzielnie prowadząc zespoły młodzieżowe tego klubu – i to z sukcesami: aż sześć razy zdobywał z nimi mistrzostwo Hiszpanii (w trzech różnych kategoriach wiekowych).
W 2007 roku Gonzalez przeniósł się do Logrono, gdzie objął stanowisko szkoleniowca Naturhouse La Rioja. Dla zespołu był to dopiero drugi rok w będącej wówczas światową potęgą Lidze ASOBAL. Już w drugim sezonie pracy w Logrono Gonzalez wprowadził zespół do europejskich pucharów i z marszu osiągnął w nich sukces – Naturhouse dotarło bowiem do półfinału Pucharu EHF, w którym uległo późniejszemu triumfatorowi TBV Lemgo. Rok później klub powtórzył ten wynik, tym razem przegrywając dwumecz o finał z Frisch auf! Goeppingen, które również wygrało te rozgrywki.
W Logrono spędził w sumie aż 11 lat. Cztery razy grał z klubem w Lidze Mistrzów, trzy razy wyprowadzając go z grupy do kolejnego etapu. W Hiszpanii wywalczył trzy srebrne i dwa brązowe medale mistrzostw kraju, trzy razy dotarł też do finału Pucharu Króla. Co istotne, pod jego okiem w Logrono rozwinęło się wielu znanych dziś zawodników – na wczesnych etapach karier grali tam m.in. Niko Mindegia (były gracz Orlen Wisły Płock), Angel Fernandez, Miguel Sanchez Migallon (byli zawodnicy Industrii Kielce), Imanol Garciandia, Lazar Kukić (obaj Pick Szeged), Thiagus Petrus (obecnie w Barcelonie), Haniel Langaro (Dinamo Bukareszt) czy... kapitan Industrii i jeden z najlepszych graczy świata Alex Dujshebaev.
– Alex trafił do Logrono w 2010 roku. To właśnie tam zaczynał swoją seniorską karierę. Wypożyczyłem go właśnie tam z jednego powodu: bo trenerem w tym klubie był Jota Gonzalez – opowiada TVPSPORT.PL Tałant Dujszebajew.
Dujszebajew był wówczas szkoleniowcem potęgi europejskiego szczypiorniaka Ciudad Real. W sezonie 2009/10 mający 17 lat Alex zadebiutował w jego zespole, a następnie trafił pod skrzydła Gonzaleza na dwa sezony.
– Już wtedy bardzo dobrze się z nim znałem. Był młodym trenerem, ale miał sporą wiedzę. Dużo nauczył się u boku Pastora w Valladolid – wspomina Dujszebajew.
– Mogę mówić o nim w samych superlatywach. To niesamowity pracoholik. Potrafi bardzo dużo pracować. 12, 16 czy 18 godzin – bez różnicy. Bardzo dużo od siebie wymaga. Stawia sobie wysokie cele. Kiedy coś robi, to nie chce zrobić tego na 100 procent, tylko na 120 – dodaje.
– Jest bardzo dobrym trenerem, super radzi sobie jeśli chodzi o taktykę. Dużo czasu poświęca na analizę wideo, dużo na treningi taktyczne. Myślę, że dla reprezentacji będzie to dobre. To świetny wybór – kończy.
Jota Gonzalez odszedł z Logrono w 2018 roku. Przyjął wtedy ofertę od swojego przyjaciela Raula Gonzaleza, który objął marzące o podbiciu Europy Paris Saint-Germain HB. Został tam jego asystentem. Rok później do zespołu dołączył Kamil Syprzak.
Jota pracował w Paryżu do 2023 roku, gdy przeniósł się do Benfiki, gdzie jest trenerem do tej pory. Według informacji TVPSPORT.PL jego kontrakt w stolicy Portugalii obowiązuje do połowy 2026 roku. Co najmniej do końca trwających rozgrywek będzie łączył obie funkcje. ZPRP chce jednak, by Hiszpan skupił się wyłącznie na pracy z kadrą i będzie dążył do takiego rozwiązania.
Wszystko na to wskazuje, że Gonzalez poprowadzi reprezentację Polski już w kończących eliminacje Euro meczach z Izraelem (na wyjeździe, 7-8 maja) oraz z Rumunią (11 maja w Gorzowie Wlkp.). Jednym z jego pierwszych zadań będzie rozwiązanie kwestii wspomnianego już Syprzaka, którego zna ze wspólnego pobytu w Paryżu, a który po samowolnym opuszczeniu reprezentacji w trakcie MŚ jest obecnie poza drużyną narodową.
Następne