| Piłka nożna / Reprezentacja

Marcin Żewłakow stwierdził, że radość po dwumeczu z Litwą oraz Maltą jest wyłącznie statystyczna

Piłkarze reprezentacji Polski (fot. Getty)
Piłkarze reprezentacji Polski (fot. Getty)

Po wygranych meczach z Litwą oraz Maltą na początku eliminacji do mistrzostw świata w 2026 roku, pojawiło się wiele sceptycznych głosów. Komentujący to spotkanie w TVP Sport Marcin Żewłakow stwierdził w rozmowie z naszą redakcją, że w tym momencie reprezentacja Polski nie daje powodów, aby się długo i regularnie cieszyć. Były napastnik uważa, że obecnie drużynie narodowej brakuje stabilizacji.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Probierz wyjaśnia, czemu "Lewy" zaczął z Maltą na ławce [WIDEO]

Czytaj też

Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Probierz wyjaśnia, czemu "Lewy" zaczął z Maltą na ławce [WIDEO]

Radosław Laudański (TVP SPORT): – Czy po wczorajszym meczu z Maltą jest pan bardziej usatysfakcjonowany z występu reprezentacji Polski niż po piątkowym występie z Litwą?
Marcin Żewłakow: – Minimalnie jestem. Ten mecz oglądałem na spokojnie i nie miałem tej dozy irytacji, która załączała mi się podczas spotkania z Litwą. Mam też wrażenie, że graliśmy ze słabszym rywalem. Dziś rano pewnie głównym aktorom tego widowiska nieco przyjemniej sięga się po gazety, jednak niczego nowego to nie wnosi. Nie widzimy podstaw, na których można coś zbudować i dalej mam wrażenie, że jesteśmy w tym samym miejscu, w którym byliśmy przed tym dwumeczem. Radość jest statystyczna, ponieważ dopisaliśmy sześć punktów w tabeli i nie stworzyliśmy sobie wielkich problemów przed wyjazdowym meczem z Finlandią.

– Wydaje się, że największym wygranym tego zgrupowania jest Jakub Kamiński. Jaką pan widzi dla niego rolę po powrocie Zalewskiego? Chyba powinien zmienić klub.
– Często używamy stwierdzenia, że dany zawodnik posiada potencjał i możliwości. Akurat Kuba Kamiński jest przykładem piłkarza, który to ma. Szkoda mi tego chłopaka na siedzenie i czekanie na swoją szansę w Wolfsburgu. Nie przeskoczy tego jednak i musi to jakoś wytrzymać. Dla niego najważniejsze jest to, jak ten czas do czerwca spożytkuje i czy pojawi się więcej minut. Według mnie musi zmienić klub. Nie może tkwić w obecnej rzeczywistości, nawet gdyby miała to być liga holenderska czy belgijska. Musi iść grać. Widać, że ma w sobie jakość, wyobraźnię i chęci. Potrafi również przełożyć to na boisko. Aby jednak ubrać to w jakąś serię i zbudować formę na dłużej, to bez regularnej gry po prostu się nie da. To jednak niewątpliwie największy wygrany tego dwumeczu.

– Główną kontrowersją po meczach z Litwą oraz Maltą był brak wprowadzenia na boisku Kacpra Urbańskiego, który w przeszłości pokazywał w kadrze wiele przebojowości. Michał Probierz podjął dobrą decyzję?
– Myślę, że trochę ta decyzja była determinowana przez wynik. To, co stało się w pierwszej połowie w meczu z Maltą bardziej zmusiło trenera Probierza do tego, aby pomyśleć o zabezpieczeniu sektora obrony. Dlatego wprowadzono Slisza zamiast urozmaicić i dodać nieco kreatywności z przodu. Wydaję mi się, że Kacper Urbański stał się nieco ofiarą tego przebiegu zdarzeń. W transmisji upominałem się jednak o jego wejście na boisko. Dla niego nie ma trudnych sytuacji. Dla tego piłkarza stanowią one pewne wyzwanie. Posiada w swoim charakterze coś takiego, że próbuje przekuć swój nienajlepszy czas na coś dobrego. Wielokrotnie pokazywał, że potrafi odnaleźć się w trudnych sytuacjach. Trochę mi go brakowało i nie spodziewałem się tego, że w tym dwumeczu nie obejrzymy go przez chociaż parę minut.

Probierz wyjaśnia, czemu "Lewy" zaczął z Maltą na ławce [WIDEO]

Czytaj też

Robert Lewandowski (fot. Getty Images)

Probierz wyjaśnia, czemu "Lewy" zaczął z Maltą na ławce [WIDEO]

Mocne słowa Lewandowskiego. "Nie będę pudrował" [WIDEO]
Jacek Kurowski i Robert Lewandowski (fot. TVP)
Mocne słowa Lewandowskiego. "Nie będę pudrował" [WIDEO]

Laskowski krytykuje słowa Frankowskiego. "Coś tu jest nie tak"

Czytaj też

Przemysław Frankowski (fot. Getty/TVP)

Laskowski krytykuje słowa Frankowskiego. "Coś tu jest nie tak"

– Polacy mają to do siebie, że często lubią na wszystko narzekać. W ostatnich meczach przeszkadzała wielu ludziom cieszynka Karola Świderskiego czy radość komentatora po bramce zdobytej w spotkaniu z Litwą. Czy piłkarzy może uwierać fakt, że w przypadku gry z takimi rywalami cokolwiek zrobią, to i tak będą odbierani źle?
– Nie chciałbym tego wartościować. Nie potrafię się za bardzo odnieść do tego tematu. Idealizując, byłoby dobrze, jakby tego nie było. Jednak widz ma prawo oglądać ten mecz po swojemu. Dla piłkarzy jest to sztuka dystansowania się od pewnych rzeczy. Zawodnicy często powtarzają, że nie czytają pewnych treści. Takie historie często żyją dzień lub dwa i nie mają żadnego znaczenia. Podnosi się pewne mniej istotne sprawy i robi z nich ważny temat, jednak żywotność tego jest liczona w godzinach lub co najwyżej kilku dniach. Gdyby piłkarsko wyglądałoby to lepiej, więcej rozmawiałoby się o tych rzeczach. Ostatnio nie dzieje się wiele dobrego, więc pojawia się wiele dywagacji i skupiania się na takich drobiazgach.

– Do naszej grupy trafiła Holandia, która bardzo dobrze potrafi przyspieszać akcje i w ofensywie posiada wielu jakościowych zawodników. Czy myśli pan, że stać nas na to, aby powalczyć z nimi o jakiekolwiek punkty?
– Szczerze mówiąc dziś nie widzę tego. W naszej grupie Holandia będzie występować w roli tego, kto może dać nam lekcję futbolu. Aby rywalizować z tą reprezentacją musi nam się trafić wyjątkowo szczególny dzień oraz dyspozycja wszystkich naszych zawodników. Tylko wtedy będziemy mogli podjąć rywalizację z Holandią. Jesteśmy drużyną z drugiego koszyka i ostatnia Liga Narodów pokazała, że do tych najlepszych, czyli do pierwszego koszyka, w tym momencie trochę nie pasujemy. Trzeba myśleć o tym, aby cokolwiek wywalczyć, jednak dla mnie każdy punkt zdobyty w dwumeczu z Holandią byłby miłą niespodzianką.

– Czy komentowanie meczów reprezentacji Polski jest obecnie dla pana ulubioną rzeczą w obecnym życiu zawodowym, czy jest to taka rzecz, której wyczekuje się miesiącami?
– Mecz reprezentacji jest dziś takim challengem. Skupiam się na tym jak się do tego przygotować, jak ująć pewne rzeczy, aby nie tylko krytykować, ale starać się być w miarę obiektywnym. Chodzi też o uwzględnianie rzeczy, które można na boisku zrobić lepiej, jest to żonglerka słowem oraz nastawieniem. Reprezentacja Polski obecnie nie daje nam powodów, aby się długo i regularnie cieszyć. Żyjemy od momentu do momentu i mam wrażenie, że czasami trochę dorabiamy teorię do pewnych rzeczy, które powinny stanowić normalność. Czekamy na lepsze czasy i być może będzie nim ten czerwiec. Kto wie, może mecz z Finlandią coś rozbudzi, bo na razie jesteśmy cały czas w tym samym miejscu. Zastanawiam się czy dziś znaleźlibyśmy założenia Michała Probierza, które rozwinęły się od Euro 2024. Mamy Łukasza Skorupskiego, czyli bramkarza numer jeden i później się zastanawiamy. Brakuje pewnej stabilizacji poziomu oraz personaliów.

Laskowski krytykuje słowa Frankowskiego. "Coś tu jest nie tak"

Czytaj też

Przemysław Frankowski (fot. Getty/TVP)

Laskowski krytykuje słowa Frankowskiego. "Coś tu jest nie tak"

Eliminacje MŚ: Polska – Malta [SKRÓT]
Polska – Malta. Eliminacje MŚ 2026 – Warszawa, Stadion Narodowy [SKRÓT]
Eliminacje MŚ: Polska – Malta [SKRÓT]

Zobacz też
Trudno uwierzyć, że Kulesza drugi raz przyzna się do błędu [KOMENTARZ]
Michał Probierz i Cezary Kulesza (fot. PAP)
polecamy

Trudno uwierzyć, że Kulesza drugi raz przyzna się do błędu [KOMENTARZ]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kto mógłby zastąpić Probierza? Kulesza nie rozwiał wątpliwości
Paulo Bento, Kasper Hjulmand i Jan Urban (fot. Getty).
polecamy

Kto mógłby zastąpić Probierza? Kulesza nie rozwiał wątpliwości

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Były reprezentant o słowach "Lewego": zawodnicy są niezadowoleni
Robert Lewandowski (fot. PAP)

Były reprezentant o słowach "Lewego": zawodnicy są niezadowoleni

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jest decyzja ws. Probierza. Mamy komentarz Kuleszy
Cezary Kulesza zdecydował o przyszłości Probierza (Fot. Getty Images)
tylko u nas

Jest decyzja ws. Probierza. Mamy komentarz Kuleszy

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Co z Probierzem? "Każdy mecz będzie o jego być albo nie być"
Michał Probierz (fot. Getty Images)
tylko u nas

Co z Probierzem? "Każdy mecz będzie o jego być albo nie być"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
wyniki
terminarz
tabela
wyniki
24 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Malta

Litwa

Finlandia

21 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Litwa

Malta

Finlandia

terminarz
07 czerwca 2025
Piłka nożna

Malta

16:00

Litwa

10 czerwca 2025
Piłka nożna

Holandia

18:45

Malta

04 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Malta

07 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Holandia

09 października 2025
Piłka nożna

Finlandia

18:45

Litwa

Malta

18:45

Holandia

tabela
El. MŚ, Europa, grupa G
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
2
3
6
2
2
1
4
3
Litwa
Litwa
2
-1
1
4
0
0
0
5
Malta
Malta
2
-3
0
Najnowsze
Wielkie otwarcie sezonu żużlowego [WIDEO]
Wielkie otwarcie sezonu żużlowego [WIDEO]
| Motorowe / Żużel 
(fot. TVP Sport)
Nie było zaufania, nie było chemii. Podsumowanie sezonu w skokach [WIDEO]
(fot. TVP Sport)
Nie było zaufania, nie było chemii. Podsumowanie sezonu w skokach [WIDEO]
| Skoki narciarskie 
Ważne zwycięstwo Interu. Powrót Zalewskiego
Nicola Zalewski (fot. Getty Images)
Ważne zwycięstwo Interu. Powrót Zalewskiego
| Piłka nożna / Włochy 
Motocyklowe MŚ: trzecia runda dla Bagnaia. Jest nowy lider
Francesco Bagnaia (fot. Getty Images)
Motocyklowe MŚ: trzecia runda dla Bagnaia. Jest nowy lider
| Motorowe / Motocykle 
Arka Gdynia – Miedź Legnica. Betclic 1 Liga [SKRÓT]
Arka Gdynia – Miedź Legnica. Betclic 1 Liga, 25. kolejka (fot. TVP SPORT)
Arka Gdynia – Miedź Legnica. Betclic 1 Liga [SKRÓT]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
GKS przywitał nowy stadion. "Musieliśmy trochę pocierpieć"
Piłkarze GKS-u Katowice po wygranym w dramatycznych okolicznościach meczu z G
tylko u nas
GKS przywitał nowy stadion. "Musieliśmy trochę pocierpieć"
Frank Dzieniecki
Frank Dzieniecki
Kuriozalny błąd kadrowicza w hicie kolejki! [WIDEO]
Bartłomiej Drągowski (fot. Getty)
Kuriozalny błąd kadrowicza w hicie kolejki! [WIDEO]
| Piłka nożna 
Do góry