Grzegorz Krychowiak i Dawid Janczyk byli najlepszymi piłkarzami reprezentacji Polski do lat 20 w mistrzostwach świata w Kanadzie w 2007 roku. Dziś są na różnych biegunach – pierwszy rywalizuje na najwyższym poziomie, a drugi nie gra zawodowo w piłkę. – A wydawało się, że Dawid miał większe umiejętności – powiedział Bogusław Kaczmarek w rozmowie ze SPORT.TVP.PL.
Czerwiec 2007 roku. Zespół prowadzony przez Michała Globisza leciał do Kanady z nadziejami, ale bez specjalnej presji, bowiem trafił do grupy z Brazylią, Stanami Zjednoczonymi i Koreą Południową.
Młodzi Polacy przygotowywali się do turnieju na nowo wybudowanych boiskach OSiR we Włocławku, żeby przyzwyczaić się do sztucznej nawierzchni. Na takiej samej grali podczas mistrzostw świata.
"Bobo" Kaczmarek był wówczas asystentem Leo Beenhakkera w pierwszej reprezentacji, ale pomagał trenerowi Globiszowi na tamtym zgrupowaniu. – W tamtej drużynie było wielu utalentowanych piłkarzy, ale na szczególną uwagę zasługiwało dwóch: Krychowiak i Janczyk – przypomina sobie doświadczony szkoleniowiec.
Potwierdzili to na młodzieżowym mundialu. Krychowiak strzelił zwycięskiego gola na inaugurację z Brazylią po pięknym kopnięciu z rzutu wolnego. Zwycięstwo było sensacją. W zespole Canarinhos grali wówczas David Luiz, Luiz Adriano i Alexandre Pato.
Instynkt snajpera
Później bramki zdobywał już tylko Janczyk. W drugim spotkaniu Polacy zostali rozgromieni przez USA (1:6), ale ówczesny zawodnik Legii Warszawa, który po mistrzostwach przeszedł do CSKA Moskwa, strzelił honorowego gola.
Trafił też w ostatnim meczu fazy grupowej z Koreą Południową (1:1), a później w 1/8 finału. Piłkarze Globisza przegrali jednak z Argentyną (1:3), która miała w składzie m.in. Angela Di Marię i Sergio Aguero.
– Krychowiak już wtedy imponował doświadczeniem, mimo że miał 17 lat. Jednak wydawało się, że to Janczyk ma większe umiejętności. Pokazały to mistrzostwa w Kanadzie, gdzie był naszym najlepszym zawodnikiem – ocenił Kaczmarek.
Krychowiak miał pewne miejsce w jedenastce, mimo że był trzy lata młodszy od większości graczy. Grał wówczas w juniorskich drużynach Bordeaux, a Janczyk miał za sobą dwa dobre sezony w Legii. Po mistrzostwach CSKA zapłaciło za niego ponad cztery mln euro, ale w Rosji się nie przebił.
Rozwój jednego, upadek drugiego...
Natomiast pomocnik został wypożyczony do trzecioligowego Stade Reims i harmonijnie się rozwijał. Po trzech latach ten sam klub wykupił jego kartę, ale rywalizował już w Ligue 1. Później był transfer do Sevilli, gdzie spędził dwa lata pełne sukcesów. Ostatni sezon w Paris Saint-Germain był nieudany, ale teraz odzyskuje formę w West Bromwich Albion. – Przejście do Anglii dobrze mu zrobiło. Jestem pewien, że wróci do dyspozycji – ocenił Kaczmarek.
Natomiast kariera Janczyka zatrważała. Z CSKA był wypożyczany do Lokeren, Germinal Beerschot, Korony Kielce i Oleksandrii. Przez trzy lata nie grał zawodowo. Próbował wrócić w 2014 roku. Najpierw był Piast Gliwice, następnie Sandecja Nowy Sącz. W obu przypadkach nie wywalczył miejsca w składzie.
– Z tego co wiem, Dawid przebywa w Stanach Zjednoczonych. Trenuje dzieci i próbuje grać w piłkę, uratować karierę – zdradza szkoleniowiec.
Różnica charakterów
Janczyk zaprzepaścił karierę przez nałóg. Przez lata media informowały o problemach z alkoholem. Kiedy nie szło mu na boisku, kłopot tylko się pogłębiał. Podobno potrafił pić nawet przed meczami. Nie był pierwszym w rodzinie, który walczył z alkoholizmem.
– Jest taka choroba – myślę, że genetyczna – która sprawia, że młodzi uzależniają się od złych rzeczy i pewnie to zdecydowało w przypadku Dawida – skomentował Kaczmarek.
Natomiast Krychowiak zawsze był profesjonalistą. Odpowiednia dieta, dodatkowe treningi i abstynencja. Koledzy na zgrupowaniach reprezentacji dobrze wiedzą, że nie namówią go na piwo po zwycięskim meczu.
Talent talentem, ale do osiągnięcia sukcesu potrzeba czegoś więcej. Ciężka praca, dieta, psychika... – Ważne jest środowisko, w którym piłkarze się znajdują i ludzie, których spotykają na drodze. Z doświadczenia powiem, że w karierze trenerskiej chciałem być wychowawcą. Starałem się podpowiedzieć, wyznaczyć nowe kierunki i myślę, że w wielu przypadkach mi się to udało – zakończył były trener m.in. Lechii Gdańsk i Polonii Warszawa.
Następne
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (964 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.