| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Piłkarz z cienia rakiet. Kim jest Joel Abu Hanna, nowy obrońca Legii Warszawa?

Joel Abu Hanna, nowy piłkarz Legii Warszawa. Grał z Piastem, Rakowem czy Zagłębiem
Joel Abu Hanna (L), nowy piłkarz Legii Warszawa. W przeszłości zagrał choćby w sparingu z Piastem Gliwice (fot: Piotr Kucza/400mm.pl)

Joel Abu Hanna jest pierwszym letnim nabytkiem Legii Warszawa. Urodzony w Niemczech, grający w kadrze Izraela, a w tle pozostawiający Palestynę. Nowy gracz Wojskowych musiał odbudować swoją karierę, ale teraz zdaje się bardzo dobrze pasować do składu mistrzów Polski.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Izraelsko–palestyński konflikt jest na ustach świata. Dzień w dzień pojawiają się informacje o nowych ofiarach, a także o kolejnych rakietach wystrzeliwanych przez jedną lub drugą stronę. To konflikt, który z mniejszymi i większymi przerwami trwa praktycznie od zakończenia drugiej wojny światowej. Sama etniczność Izraela to temat wielu naukowych opracowań.

Oto nowy napastnik Legii? "Na pewno odchodzi z klubu"

Czytaj też

Transfery, PKO Ekstraklasa: Mahir Emreli ma zostać nowym napastnikiem Legii Warszawa. Napastnik regularnie gra w kadrze Azerbejdżanu

Oto nowy napastnik Legii? "Na pewno odchodzi z klubu"

Izrael zamieszkuje ponad 75 procent Żydów. Blisko 21 procent populacji stanowią Arabowie, którzy w przeważającej liczbie są głównie Muzułmanami. Pozostałą część społeczeństwa tworzą Druzowie, Czerkiesi i inne wspólnoty. Ale za statystykami, choć mało kto zagląda w głąb, kryją się ludzkie historie i przeżycia.

Wiele o mieszance krwi i korzeni mógłby opowiedzieć Joel Abu Hanna, nowy obrońca Legii Warszawa. Urodził się w Niemczech, kraju matki. Na boisku reprezentuje obecnie Izrael. Jego ojciec, chrześcijanin, wyemigrował z tego kraju w wieku dziewiętnastu lat. Dodatkowo w jego żyłach płynie arabsko–izraelska krew. Gdyby trudno było połączyć wszystkie fakty, to nie można pominąć tego, że możliwość powołania obrońcy do drużyny narodowej sondowała… Palestyna.

Izrael wzywa


Kariera nowego obrońcy Legii nie ma w sobie wielu oczywistości. Nauka w akademii klubu z Bundesligi, gra w juniorskich kadrach Niemiec, występy w trzeciej lidze, a potem transfer do Zorii Ługańsk. Z czasem pojawia się temat reprezentacji Izraela, w której gracz zadebiutował w 2020 roku.

Mój ojciec urodził się w Izraelu. Mieszkał tuż obok miasta Naharija – opowiada piłkarz. To raptem kilka kilometrów od granicy z Libanem, co może tłumaczyć arabskie korzenie rodziny piłkarza. To jeden z rejonów, który musi obecnie liczyć się z dźwiękiem syren alarmowych. Izraelskie wojsko twierdzi, że właśnie od strony granicy północnego sąsiada nadleciało już kilka rakiet mających zaatakować miejscową ludność. Na zdjęciach uwieczniono, jak w okolicach Nahariji swoje zadania wykonywał system obrony powietrznej nazywany ”Żelazną Kopułą”. Tylko w maju przechwycił on już ponad 2700 pocisków.


Abu Hanna był przymierzany do palestyńskiej kadry, w której w przeszłości występowali piłkarze związani z PKO Ekstraklasą: Alexis Norambuena oraz Omar Jarun. Sam obrońca nie otrzymał bezpośredniej propozycji, a całą kwestię kwitował dość klarownie. – Jestem chrześcijaninem, podobnie jak matka i ojciec. Gra dla Izraela daje mi szczęście, to zaszczyt. Cała moja rodzina przyjeżdża tu każdego lata. Palestyna? Mój ojciec jest Izraelczykiem... Nie mam sympatii do Palestyny – mówił Abu Hanna.

Temat izraelskiej kadry pojawiał się jeszcze w czasach młodzieżowych. Piłkarz przyznawał, że federacja myślała o nim jeszcze w kontekście drużyny do lat 21. Temat, już w aspekcie seniorskiej reprezentacji, ostatecznie ziścił się w 2020 roku.

Dostałem sygnał, by uregulować sprawy paszportowe. Nie miałem wówczas izraelskich dokumentów, choć wielokrotnie jeździłem do tego kraju na wakacje do rodziny ojca. W trakcie gry w lidze ukraińskiej, sprawa nabrała kolorów. Rozmawiał ze mną na ten temat także Manor Salomon z Szachtara Donieck. Ucieszyłem się, że mogę reprezentować jeden z dwóch rodzinnych krajów – opowiadał piłkarz po otrzymaniu pierwszego powołania we wrześniu 2020 roku.

Oto nowy napastnik Legii? "Na pewno odchodzi z klubu"

Czytaj też

Transfery, PKO Ekstraklasa: Mahir Emreli ma zostać nowym napastnikiem Legii Warszawa. Napastnik regularnie gra w kadrze Azerbejdżanu

Oto nowy napastnik Legii? "Na pewno odchodzi z klubu"

Jędrzejczyk: będziemy dążyć, by w pucharach w końcu coś zdziałać
Artur Jędrzejczyk (fot. TVP)
Jędrzejczyk: będziemy dążyć, by w pucharach w końcu coś zdziałać

El. LM: dobre wieści dla Legii z... Azerbejdżanu

Czytaj też

Legia będzie rozstawiona w 2. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów

El. LM: dobre wieści dla Legii z... Azerbejdżanu

Adaptacja w kadrze była dla piłkarza łatwiejsza. 23–letni obrońca nie ma większych problemów z przyswajaniem języków. Niemiecki i angielski są dla niego niczym podstawa. Ze strony ojca Abu Hanna poznał także język arabski. Gra w Zorii Ługańsk pozwoliła defensorowi na naukę rosyjskiego. Teraz reprezentant Izraela zna także podstawy hebrajskiego.

Sam Izrael przewijał się w myślach piłkarza jeszcze przed transferem do ukraińskiej ligi. Kłopotem był fakt, że kluby nie były zainteresowane graczem z trzeciej klasy rozgrywkowej w Niemczech. Niektóre drużyny śledziły losy piłkarza, ale żaden konkretny temat transferu się nie pojawił.

Izrael to kraj, który reprezentuje różnorodność. Tło etniczne nie ma większego znaczenia. Niemiec arabskiego pochodzenia w izraelskiej kadrze... Przyjaciele mówili o tym pozytywne rzeczy, a komentarze w mediach społecznościowych? Nie wiem, może coś komuś nie pasowało, ale nie zajmowałem się takimi rzeczami internecie – twierdzi Abu Hanna, który deklaruje, że jest w połowie Niemcem, a w połowie Izraelczykiem.

Trudny przeskok


Droga Abu Hanny do izraelskiej kadry była długa i nie obyła się bez upadków. – Początkowo nie myślałem o innej kadrze, bo powoływano mnie do juniorskiej reprezentacji Niemiec. Do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć – uważa obrońca, który od kategorii U–16 do U–19 występował w kraju swojego urodzenia. Nie bez sukcesów.

Najlepszy okres młodzieżowy przypadł na czas występów w kadrze do lat 17. Abu Hanna był regularnie powoływany, a zwieńczeniem tego etapu był występ w finale mistrzostw Europy. Kluczową postacią jego zespołu był Felix Passlack, który wciąż występuje w Borussii Dortmund. Niemcy ostatecznie przegrali walkę o trofeum z Francuzami (1:4), którzy mieli w składzie choćby Dayota Upamecano, Jonathana Ikone czy... Zidane'a, choć Lukę, syna Zinedine’a.

W trzech rocznikach niemieckich kadr juniorskich, Abu Hanna zebrał łącznie 20 występów. To był dobry czas obrońcy, który w wieku dziesięciu lat trafił do akademii Bayeru Leverkusen. Wcześniej występował w lokalnych klubach z Hennef, miasta, w którym zgrupowanie w przeszłości miała choćby Legia. Nie można wykluczyć, że młody obrońca nie podpatrywał wówczas przybyszy z Polski.

El. LM: dobre wieści dla Legii z... Azerbejdżanu

Czytaj też

Legia będzie rozstawiona w 2. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów

El. LM: dobre wieści dla Legii z... Azerbejdżanu

Feta w Warszawie. Tak bawią się mistrzowie! [WIDEO]
Mistrzowska feta Legii Warszawa (fot. TVP)
Feta w Warszawie. Tak bawią się mistrzowie! [WIDEO]

Legia pozbyła się problemu, wypożyczenie skrócone

Czytaj też

Nazarij Rusyn (Dynamo Kijów, Legia) (L) w walce o piłkę z Arturem Jędrzejczykiem (fot: 400mm.pl)

Legia pozbyła się problemu, wypożyczenie skrócone

Szczyt juniorskich marzeń Abu Hanny przypadał na 2016 rok. To wtedy obrońca dwukrotnie zasiadł na ławce rezerwowych w pierwszym zespole. W tamtym okresie gracz miał okazję trenować wspólnie z Javierem Hernandezem, Berndem Leno czy Hakanem Calhanoglu. Trudne momenty miały dopiero nadejść. Ich kluczem był problem z przeskokiem z piłki juniorskiej do seniorskiej.

Rok 2017 był dla obrońcy czasem zmian. Abu Hanna ruszył w kraj. Po rozstaniu z Bayerem, związał się z FC Kaiserslautern. Jego drużyna zajęła ostatnie miejsce w 2. Bundeslidze. On sam zagrał raptem dwanaście meczów prezentując się głównie na lewej stronie defensywy. – Gorycz tego sezonu pamiętam do dziś. Przez długi czas miałem w pamięci starszą parę, która płakała z powodu naszych wyników – wspominał piłkarz.

Abu Hanna w Niemczech nie zebrał wielkiego doświadczenia w seniorskim futbolu. Potem został piłkarzem FC Magdeburg, gdzie nie rozegrał choćby jednego spotkania. Potem był też na wypożyczeniu w Fortunie Koln, gdzie wybiegał na boisko dziewięć razy. – To był czas, po którym zastanawiałem się nad zakończeniem przygody z piłką – przyznawał obrońca. Wtedy zawodnik szukał opcji wyjazdu do klubu z Izraela. Pojawiła się jednak inna opcja – Ukraina. Transfer do Zorii Ługańsk zdawał się ryzykiem, choć piłkarz nie miał wiele do stracenia. Przede wszystkim trafiał do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Reaktywacja


Abu Hanna może wiele zawdzięczać Wiktorowi Skrypnykowi. Ukraiński trener objął klub z Ługańska i sięgnął po defensora, bo znał jego potencjał z czasów pracy w Niemczech. Wyjazd do Zorii pozwolił obrońcy na reaktywowanie kariery. – Popełniłem błędy po rozstaniu z Bayerem. Po pobycie w Magdeburgu praktycznie nie miałem ofert. Cieszyłem się z opcji gry na Ukrainie, bo mogłem występować w lepszych rozgrywkach, a nie tkwić na trzecim poziomie rozgrywkowym w Niemczech – stwierdził wychowanek SC Uckerath.

Zawsze słyszałem, że jestem dojrzały jak na swój wiek. To pewnie przez wychowanie w domu. Kluczowe były dwie wartości: skromność i bycie przyzwoitym. Jestem spokojnym człowiekiem poza boiskiem, ale na nim… Jestem pełen emocji – opowiadał Abu Hanna. Szybko okazało się, że odpowiednio wykorzystany defensor może być wartością dodaną dla zespołu. Kluczowy był fakt, że Skrypnyk ustawiał zawodnika na środku formacji defensywnej. Wśród wad pojawiał się fakt, że Abu Hanna regularnie oglądał żółte kartki.

Legia pozbyła się problemu, wypożyczenie skrócone

Czytaj też

Nazarij Rusyn (Dynamo Kijów, Legia) (L) w walce o piłkę z Arturem Jędrzejczykiem (fot: 400mm.pl)

Legia pozbyła się problemu, wypożyczenie skrócone

Transfery, PKO Ekstraklasa: Joel Abu Hanna oglądał mecz Legii z Podbeskidziem, był też na jednym z treningów Wojskowych
Joel Abu Hanna oglądał mecz Legii z Podbeskidziem, był też na jednym z treningów Wojskowych (fot: TVP, Mateusz Kostrzewa/Legia Warszawa)
Zmiany po mistrzostwie. Nowy trener już jest, a to nie koniec

Czytaj też

Ricardo Pereira pracował w Legii za czasów Sa Pinto. Teraz będzie kooperował z Dowhaniem i Jastrzębskim?

Zmiany po mistrzostwie. Nowy trener już jest, a to nie koniec

Defensor przez dwa sezony w Ługańsku rozegrał 55 meczów. W tym czasie spędził na murawie 4223 minuty. Obejrzał 19 żółtych kartek, strzelił gola i miał asystę. Jednocześnie w sezonie 2020/2021 piłkarz zasmakował gry w rozgrywkach międzynarodowych. W fazie grupowej Ligi Europy mógł zmierzyć się z Bragą, AEK–iem Ateny oraz Leicester City. Wtedy zaczęto go też postrzegać jako jednego z wyróżniających się stoperów w lidze ukraińskiej. Ostatnie rozgrywki zakończył już jako gracz wybierany do jedenastek sezonu. Kłopot dla klubu był tylko jeden – kończący się kontrakt, którego Abu Hanna nie zamierzał przedłużać.

To Zoria okazała się przełomem. Z gracza, którego praktycznie nikt nie chciał, Abu Hanna stał się zawodnikiem budzącym zainteresowanie. We wrześniu 2020 roku piłkarz został powołany do kadry Izraela. Na razie wystąpił w niej trzykrotnie, przeciwko Czechom, Duńczykom i kadrze Mołdawii. Powoływany był jednak częściej i nic nie wskazuje, by miało się to zmienić. Różnica będzie jedna – na zgrupowania będzie przyjeżdżał piłkarz występujący w Legii Warszawa.


Co Abu Hanna da Legii?


Abu Hanna został pierwszym transferem Legii przed nowym sezonem. Pozyskanie piłkarza ogłoszono w sposób nietypowy. Klub poinformował o tym na telebimie, w przerwie spotkania ostatniej kolejki z Podbeskidziem Bielsko–Biała. Gracz podpisał kontrakt na trzy lata, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2024 roku.

Jeśli Abu Hanna szukał informacji o Legii, to mógł zwrócić się choćby w nieoczywistym kierunku. Mowa o telefonie do Riccardo Gryma, byłego juniorskiego reprezentanta Polski. Obaj gracze grali wspólnie w barwach Bayeru w drużynach do lat 17 i 19. Sam Grym mogł poznać Ekstraklasę jedynie z perspektywy Wisły Płock oraz Wisły Kraków. Jednak wiele na temat Wojskowych mógł powiedzieć ojciec gracza występującego obecnie w Chemnitzer. Mowa o człowieku, który w przeszłości był juniorem warszawskiej ekipy, a potem kibicem bardzo zaangażowanym we wspieranie Legii. Temat stołecznego klubu zawsze był istotny w domu 21–letniego pomocnika.

Pozyskanie reprezentanta Izraela ma związek ze zmianą systemu gry mistrzów Polski. W rundzie wiosennej Czesław Michniewicz zaczął stosować ustawienie z trzema środkowymi obrońcami. Gracz występujący bliżej lewej flanki, powinien cechować się mocną lewą nogą. Po to Wojskowi wypożyczyli zimą Artema Szabanowa. Po kontuzji Ukraińca, jego miejsce zajął Mateusz Hołownia. Były młodzieżowy reprezentant Polski ma tę wspólną cechę z Abu Hanną, że obaj zaczynali od gry na boku defensywy.

Zmiany po mistrzostwie. Nowy trener już jest, a to nie koniec

Czytaj też

Ricardo Pereira pracował w Legii za czasów Sa Pinto. Teraz będzie kooperował z Dowhaniem i Jastrzębskim?

Zmiany po mistrzostwie. Nowy trener już jest, a to nie koniec

Echa gali PKO Ekstraklasy. Poznaliśmy najlepszych minionego sezonu
Filip Mladenović (fot. TVP)
Echa gali PKO Ekstraklasy. Poznaliśmy najlepszych minionego sezonu

Michniewicz wskazał kluczowego piłkarza. "To Napoleon Legii"

Czytaj też

Czesław Michniewicz (wywiad) ze złotym medalem za mistrzostwo Polski zdobyte z Legią Warszawa

Michniewicz wskazał kluczowego piłkarza. "To Napoleon Legii"

Jestem lewonożnym obrońcą. Mogę powiedzieć o sobie, że nie należę do wolnych zawodników. Atutem z pewnością jest umiejętność długich i dokładnych podań – mówi sam gracz na temat swojej gry. To elementy, które z pewnością przypadną do gustu Michniewiczowi.

Abu Hanna na tle ligi ukraińskiej wypada bardzo dobrze. Piłkarz Zorii ma trzecią najwyższą skuteczność pod względem wygranych pojedynków z przeciwnikami (74 procent, łącznie 208 prób). To też szósty zawodnik rozgrywek w kwestii zwycięstw w powietrznych starciach z rywalami (69,3 procent) oraz dwunasty w aspekcie przechwytów (124).

W kontekście Abu Hanny można mieć pewne zastrzeżenia do skuteczności podań, która w ostatnim sezonie ustabilizowała się na poziomie 86,3 procent. Środkowy obrońca rzadko korzysta ze wślizgów (raptem 18 prób przez cały sezon, 44 procent skuteczności) i przez ostatnie dwanaście miesięcy miał łącznie 158 przechwytów.

Reprezentant Izraela zdaje się być zawodnikiem, który powinien pasować do taktyki Michniewicza. Wczesne podpisanie kontraktu sprawia, że Abu Hanna 7 czerwca rozpocznie treningi ze stołecznym zespołem i będzie miał czas na zgranie się z partnerami z defensywy. Transfer 23–latka nie zamyka jednak kwestii pozyskania innych obrońców – Musieliśmy szukać defensorów. Najlepiej, jeśli na trzech stoperów w pierwszym składzie, będziemy mieli trzech kolejnych, którzy wzmocnią rywalizacjęuważa Michniewicz.

Mój ojciec jest fizjoterapeutą. W moich dziecięcych czasach zajmował się wieloma funkcjonariuszami policji. Zawsze z nimi rozmawiałem, ich praca była dla mnie bardzo interesująca i chciałem w przyszłości zostać jednym z nich. Wyszło inaczej – opowiadał piłkarz. Teraz jego rolą będzie utrudnienie dostępu do bramki mistrzów Polski.

Michniewicz wskazał kluczowego piłkarza. "To Napoleon Legii"

Czytaj też

Czesław Michniewicz (wywiad) ze złotym medalem za mistrzostwo Polski zdobyte z Legią Warszawa

Michniewicz wskazał kluczowego piłkarza. "To Napoleon Legii"

Następne

Tomas Pekhart (fot. TVP)
00:09:10

Gala PKO Ekstraklasy, Napastnik Sezonu – Tomas Pekhart

(fot. TVP)
00:06:40

Gala PKO Ekstraklasy, Pomocnik Sezonu – Luquinhas

(fot. TVP)
00:07:01

Mladenović Piłkarzem Sezonu PKO Ekstraklasy

(fot. TVP)
00:03:52

Mladenović: Piłkarz Sezonu? To dla mnie bezcenna nagroda

(fot. TVP)
00:04:42

Gala PKO Ekstraklasy, Obrońca Sezonu – Filip Mladenović

Gala PKO Ekstraklasy, Napastnik Sezonu – Tomas Pekhart
Tomas Pekhart (fot. TVP)
Gala PKO Ekstraklasy, Napastnik Sezonu – Tomas Pekhart

(fot. TVP)
Gala PKO Ekstraklasy, Pomocnik Sezonu – Luquinhas

(fot. TVP)
Mladenović Piłkarzem Sezonu PKO Ekstraklasy

(fot. TVP)
Mladenović: Piłkarz Sezonu? To dla mnie bezcenna nagroda

(fot. TVP)
Gala PKO Ekstraklasy, Obrońca Sezonu – Filip Mladenović

Zobacz też
Absurd? Szaleństwo? Urban na wylocie z Górnika Zabrze!
Jan Urban może odejść z Górnika Zabrze (fot. Getty).

Absurd? Szaleństwo? Urban na wylocie z Górnika Zabrze!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Transferowy majstersztyk mistrza. Mocno komplementuje Ekstraklasę
Enzo Ebosse już raz zatrzymał Antony'ego, gwiazdę reprezentacji Brazylii, a obecnie Realu Betis (fot. Getty).
tylko u nas

Transferowy majstersztyk mistrza. Mocno komplementuje Ekstraklasę

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Dwa karne, czerwona kartka, a wszystko dzięki VAR. Teraz awans?
Jacek Małyszek i Damian Sylwestrzak w Krakowie stworzyli bardzo dobrze współpracujący zespół sędziowski (foy. Getty Images)
polecamy

Dwa karne, czerwona kartka, a wszystko dzięki VAR. Teraz awans?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Zobacz terminarz 26. kolejki Ekstraklasy. Który mecz w TVP?
Który mecz 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy 2024/25 w TVP? To spotkanie pokażemy w niedzielę 30 marca!

Zobacz terminarz 26. kolejki Ekstraklasy. Który mecz w TVP?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 26. kolejki
Niezbędnik kibica 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Poznaj terminarz, wyniki i przewidywane składy (28.03.-31.03.2025)

Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 26. kolejki

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
dzisiaj
Piłka nożna

Korona Kielce

Radomiak

29 marca 2025
28 marca 2025
16 marca 2025
Terminarz
dzisiaj
jutro
04 kwietnia 2025
05 kwietnia 2025
06 kwietnia 2025
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
3
26
24
50
4
26
13
44
5
26
13
41
6
26
7
41
7
25
7
40
8
25
-9
36
9
25
2
33
10
26
-2
33
11
25
-7
33
12
26
-9
33
13
25
-5
31
15
26
-17
24
16
25
-12
23
17
25
-17
23
18
26
-12
21
Rozwiń
Najnowsze
Kubacki o Thurnbichlerze: to, co robił Stochowi, zakrawa o zbrodnię
Kubacki o Thurnbichlerze: to, co robił Stochowi, zakrawa o zbrodnię
| Skoki narciarskie 
Dawid Kubacki (fot. Getty Images)
Półmaraton Warszawski: Polacy tuż za podium, triumf Argentynki i Marokańczyka
Zwycięzca Soufian Bouquantar z Maroka, jego rodak Mohamed El Ghazouany (2. miejsce) i Kenijczyk Edwin Soi (3. miejsce, fot. PAP)
Półmaraton Warszawski: Polacy tuż za podium, triumf Argentynki i Marokańczyka
| Lekkoatletyka 
Absurd? Szaleństwo? Urban na wylocie z Górnika Zabrze!
Jan Urban może odejść z Górnika Zabrze (fot. Getty).
Absurd? Szaleństwo? Urban na wylocie z Górnika Zabrze!
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Magazyn "3. Seria": skoczkowie komentują zmiany w kadrze. Oglądaj!
Magazyn "3. Seria" – Planica. Skoczkowie komentują zmiany w kadrze! (fot. TVP)
trwa
Magazyn "3. Seria": skoczkowie komentują zmiany w kadrze. Oglądaj!
| Skoki narciarskie 
"Lewy" z kolejną bramką? Kiedy mecz Barcelona – Girona na żywo w TVP?
"Lewy" z kolejną bramką? Sprawdź, kiedy mecz Barcelona – Girona na żywo w TVP (fot. Getty)
"Lewy" z kolejną bramką? Kiedy mecz Barcelona – Girona na żywo w TVP?
| Piłka nożna / Hiszpania 
Ucieczka, plandeka i wojna pingpongowa. Top momenty sezonu w skokach
W tym sezonie Pucharu Świata sporo się działo... (fot. TVP Sport/Eurosport)
polecamy
Ucieczka, plandeka i wojna pingpongowa. Top momenty sezonu w skokach
foto1
Michał Chmielewski
Zniszczoł stanowczo o zwolnieniu Thurbichlera: bardzo dobra decyzja!
Aleksander Zniszczoł (fot. Getty Images)
Zniszczoł stanowczo o zwolnieniu Thurbichlera: bardzo dobra decyzja!
| Skoki narciarskie 
Do góry