Przejdź do pełnej wersji artykułu

Formuła 1. Co czeka zespół Roberta Kubicy w 2022 roku? Poznaj Alfa Romeo F1 Team Orlen

/ Robert Kubica w 2022 roku pozostanie kierowcą rezerwowym Alfa Romeo F1 Team Orlen (fot. Getty) Robert Kubica w 2022 roku pozostanie kierowcą rezerwowym Alfa Romeo F1 Team Orlen (fot. Getty)

Są jedną z ekip w Formule 1, która ma aż dwóch sponsorów tytularnych. Na bogato poszła w tym roku "eskadra formułowych śmiałków" w Hinwil. Alfa Romeo i Orlen zostają z dawnym zespołem Saubera. Z racji partnerstwa z polską firmą, w roli rezerwowej zostaje też Robert Kubica.

Formuła 1. Alfa Romeo i ORLEN będą kontynuować współpracę. Robert Kubica zostaje w zespole na sezon 2022

Czytaj też:

Nadszedł czas prezentacji nowych bolidów na sezon 2022 w Formule 1. Tytułu mistrza świata broni Max Verstappen (z prawej). Robert Kubica pozostaje kierowcą rezerwowym Alfa Romeo F1 Team (fot. Getty)

Formuła 1. F1 2022. Robert Kubica testuje nowy samochód. Kiedy rusza nowy sezon?

Włosko-szwajcarską odsłonę dopełnia... chiński kapitał


W nazwie Alfa Romeo F1 Team Orlen w sumie można byłoby zmieścić jeszcze chińskie firmy, gdyby tylko pojawiła się taka możliwość. Estetykę trzeba jednak zachować, stąd też drugi wicemistrz Formuły 2 z 2021 roku pojawi się numer 77, Valtteri Bottas (Finlandia) oraz numer 24, Guanyu Zhou (Chiny). Dopełnia ich numer 88, Robert Kubica (Polska), a w wolnych treningach zapewne ujrzymy Francuza Theo Pourchaire'a, który pozostaje na razie w Formule 2 na 2022 rok.

Szef Frederic Vasseur zadbał o to, żeby finansów na dalsze funkcjonowanie nie brakowało. Ostatecznie rok temu nie dogadano się z Amerykaninem Michaelem Andrettim, synem mistrza świata F1 z 1978 roku, Mario. Nie przejął on właścicielskiej kontroli nad teamem, pieniądze z Chin bardziej przekonały Sauber Motorsport.



Formuła 1. Czy Robert Kubica powróci na tor w sezonie 2022?


Wielu zadaje sobie pytanie, czy Robert Kubica będzie miał możliwość uczestniczenia w wyścigach Grand Prix w tym sezonie. Sytuacja jest w sumie podobna, jak w 2021 roku.

Wtedy były starty w Orlen Team WRT w European Le Mans Series, okazjonalne wypady z High Class Racing do serii IMSA i WEC, a także udział w 24-godzinnym wyścigu w Le Mans. A teraz w Prema Orlen Team Polak pojedzie pełny sezon w WEC. Wszystko to dzieje się nadal w trakcie obowiązywania kontraktu z Sauber Motorsport.

W pierwszym dniu testów nowego samochodu Alfa Romeo F1 Team Orlen (jeszcze ze specjalnym szarym malowaniem) Polak dostał możliwość jazdy konstrukcją C42 podczas prywatnego shakedownu, który odbywa się na torze w hiszpański Montmelo pod Barceloną.

Krakowianin pełni funkcję rezerwowego kierowcy zespołu Formuły 1. W przypadku Kubicy obowiązki dotyczą głównie testów, okazjonalnej jazdy w piątkowych treningach, a także w symulatorze. Polski kierowca może jednak mieć okazję do ścigania się w MŚ Grand Prix, jeżeli Valtteri Bottas lub Guanyu Zhou (jeden z dwóch podstawowych kierowców) otrzymałby pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa w trakcie trwania weekendu wyścigowego (poza niedzielą, gdyż zasadniczo startować do wyścigu można jedynie, jeśli uczestniczyło się w minimum jednej sesji piątkowej lub sobotniej). Tak było, gdy w GP Holandii i GP Włoch w sezonie 2021 pojechał zamiast Kimiego Raikkonena.

Czytaj też:

Formuła 1. Max Verstappen przedłużył kontrakt z Red Bull Racing. Oto sytuacja kontraktowa kierowców w F1

Kubica, dużo Roberta Kubicy


Polak raczej nie powinien narzekać na rolę, którą pełni. Nie ma kierowcy rezerwowego z większą ekspozycją w F1 niż ma w tej chwili Kubica. Wielu może zżymać się na to, że nie ma wciąż w stawce 20 kierowców możliwości na to, by ktoś dał zwycięzcy GP Kanady 2008 czwartą szansę w GP (licząc debiut w 2006 roku, powroty w 2019 i 2021 roku).

Oczywiście, w Formule 1 nie powinno być problemem "kupienie" sobie miejsca w zespole, natomiast nie jest aż tak źle, by patrzono tylko na zasobne portfele. Przykład Nikity Mazepina pokazuje, że są czasem silniejsze rzeczy od finansów. Sankcje nałożone na rosyjskie firmy (w tym Uralkali, koncern należący do ojca 23-latka) wypchnęły go z MŚ Grand Prix. Miejsce zajął Kevin Magnussen, który w Haasie już jeździł w latach 2017-2020, jest znacznie bardziej doświadczony, ma koligacje rodzinne w tym sporcie (ojciec Jan to były kierowca F1), ale też przynosi sponsorów (do tej pory m.in. w postaci firmy z branży odzieżowej, Jack&Jones).

Natomiast nastrój w Sauberze się nie zmienił. Barwy biało-czerwone na samochodzie wciąż pozostały, jest tylko obawa, czy jeden Valtteri Bottas (wciąż bardzo szybki kierowca, 20 pole positions i 19 najszybszych okrążeń wyścigów nie wzięło się znikąd) zdoła wciągnąć na plecach Alfę Romeo na wyższe miejsce niż dziewiąte lub ósme w stawce.



O co walczy Alfa Romeo F1 Team Orlen w sezonie 2022?


Bottas ma być ulepszoną wersję Raikkonena, który z każdym kolejnym rokiem traktował F1 tylko jako pasję, nie jako pracę. Momentami jednak brak profesjonalizmu Fina objawiający się częstszymi kolizjami na torze, niechęci do mediów oraz postawa introwertyczna wyciągnięta do potęgi czwartej sprawiały, że można było odczuwać niechęć do byłego mistrza świata. Pod tym względem, Bottas może mieć okazję do pokazania, ile nadal jest wart. Nikt bowiem nie jest w stanie ciągle znosić szyderczych uwag oraz nazywania "skrzydłowym" i "side-kickiem" (pol. ktoś z boku, przyboczny) Lewisa Hamiltona.

Bottas wchodzi do Alfy Romeo jako lider, zaś Guanyu Zhou ma pokazać, że stoi za nim coś więcej niż tylko pieniądze. Jak pisaliśmy na TVPSPORT.PL, "Frederikowi Vasseurowi zależało na połączeniu doświadczenia z młodym pokoleniem". Chciał powielenia motywu z Raikkonenem i Antonio Giovinazzim (o powiązaniach z Ferrari), ale jeszcze do tego wszystkiego potrzebne były dodatkowe pieniądze. Wnoszą je Zhou (30 milionów euro) oraz Kubica. "Efekt Chińczyka" widać na stronie głównej ekipy.



Kłopotem może być to, że szczególnie podczas pierwszego dnia shakedownu w Barcelonie Alfa Romeo straciła dużo czasu na naprawie nowej konstrukcji. Jak jednak tłumaczy TVPSPORT.PL czołowy reporter zajmujący się F1, Chris Medland, nie należy przesądzać, że to właśnie ten zespół zamknie stawkę w 2022 roku.

Nie docenia się Alfy Romeo. Konfiguracja Saubera jest dobra, ma jakość w postaci obecności Bottasa w ekipie. Ludzie znudzili się Finem w Mercedesie dlatego, że nie walczył mocniej z Hamiltonem. W tym środowisku po prostu robił to, co musiał, i czasami pokazywał niesamowitą prędkość na jednym okrążeniu – wyjaśnia Medland. – Myślę, że w Alfie – gdzie wyraźnie będą się na nim opierać znacznie bardziej niż Zhou – jest poczucie, że miano głównego kierowcy pomoże wydobyć z Bottasa to, co najlepsze. To on będzie najsilniejszym kierowcą z trzech ostatnich zespołów: Alfy Romeo, Williamsa i Haasa – dodaje.

F1. Sezon 2022. Sylwetki zespołów Formuły 1. Czytaj na TVPSPORT.PL:


– Scuderia Ferrari: "Czerwony, czyli szybki"
– Mercedes AMG Petronas: Lewis Hamilton i spółka
– Red Bull Racing: Max Verstappen mistrzem świata. Czy obroni tytuł z 2021 roku?
– McLaren F1 Team: legenda Formuły 1, w której... pracuje Polak
– Haas F1 Team: pozbyli się Rosjan z zespołu, jeździ dla nich... syn wielkiego mistrza, Michaela Schumachera
– BWT Alpine F1 Team: Fernando Alonso marzy o trzecim tytule mistrzowskim. Na marzeniach się skończy?
– Scuderia AlphaTauri: eksperci od sensacyjnych podiów oraz zwycięstw. Poznaj siostrzaną ekipę Red Bulla
– Aston Martin F1: na Sebastianie Vettelu po sukcesy
– Williams Racing: odbudowa ikony Formuły 1 trwa, poznaj były zespół Kubicy

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także