Katarczycy, Irańczycy i Włosi byli najlepsi w pierwszej kolejce meczów mistrzostw świata w Katarze. Sędziowie z tych krajów mecze prowadzili na poziomie wybitnym i mogą spodziewać się kolejnych nominacji. Z kolei sędzia z Zambii, jego sędzia asystent z Mozambiku, VAR z Wenezueli i arbiter z USA zaprezentowali formę rażąco poniżej oczekiwań i już ich w Katarze nie powinniśmy zobaczyć.
Najgorzej w pierwszej kolejce zaprezentowali się Janny Sikazwe z Zambii do spółki z sędzią asystentem Arsenio Maringule z Mozambiku i sędzią VAR Juanem Soto z Wenezueli, którzy są odpowiedzialni za wypaczenie przebiegu meczu Belgia – Kanada.
Najgorsza sekwencja decyzji sędziowskich
Maringule niesłusznie zasygnalizował spalonego, Sikazwe w tej samej akcji przegapił faul w polu karnym i niesłusznie tego spalonego odgwizdał, choć powinien widzieć, że piłkę do Kanadyjczyka podawał Belg i spalonego być nie mogło, a sędzia wideo Soto nie zareagował prawidłowo i nawet nie wezwał Sikazwe do monitora. Najgorsza współpraca sędziowska w tym turnieju sprawiła, że Kanadyjczycy zostali pozbawieni rzutu karnego i możliwości strzelenia gola, potem sami stracili bramkę i przegrali 0:1.
Aptekarstwo, czyli naprawianie błędu błędem
Bardzo słabo spisał się też Amerykanin Ismail Elfath, który prowadził spotkanie Portugalii z Ghaną. Przy wyniku 0:0 nie zaliczył gola, którego Cristiano Ronaldo strzelił z akcji, bo uznał, że Portugalczyk odepchnął rywala. W rzeczywistości to reprezentant Ghany Alexander Djiku pierwszy użył ręki w walce o pozycję i piłkę, a Portugalczyk w tej rywalizacji okazał się po prostu silniejszy. Nie odepchnął rywala w sposób, który powinien spowodować gwizdek.
Elfath, mając chyba w pamięci, że po aptekarsku gwizdnął w tej sytuacji, później również po aptekarsku gwizdnął dla Portugalii rzut karny. Mohammed Salisu atakował piłkę prawidłowo, walczył z Cristiano Ronaldo ciałem również prawidłowo, a Portugalczyk upadł, próbując wykorzystać kontakt fizyczny do wymuszenia rzutu karnego. Niestety udało mu się – sędzia skorzystał z okazji, aby "oddać", co wcześniej zabrał.
W pierwszej z tych akcji VAR nie mógł interweniować, bo Elfath gwizdnął zanim piłka wpadła do bramki, a w drugiej sędzia wideo chyba uznał, że w tej specyficznej sytuacji odgwizdanie rzutu karnego nie jest "jasnym i oczywistym" błędem… Dlaczego? Każdy może sobie sam odpowiedzieć.
VAR uratował sędziów przed "zabiciem" meczu
Dużo szczęścia mieli arbiter Ivan Barton i sędzia asystent David Moran z Salwadoru, których przed skandalem uratował sędzia wideo Mauro Vigliano z Argentyny. W meczu Niemcy – Japonia Barton ogólnie sędziował bardzo dobrze, ale błędy obu Salwadorczyków w jednej akcji omal nie wypaczyły wyniku meczu i nie pozbawiły Japończyków szans na wyrównanie czy wygranie meczu.
Przy wyniku 1:0 dla Niemiec Barton nie odgwizdał faulu Serge’a Gnabry’ego na Julya Ito. Japończyk wyskakiwał do górnej piłki, a Gnabry wyraźnie go popchnął, przez co Ito źle odbił piłkę, ta wróciła do Niemców, którzy strzelili gola na 2:0. Tyle że ze spalonego, którego z kolei przegapił Moran. Na szczęście czuwał VAR i gol został anulowany. Japończycy wygrali ten mecz 2:1, ale przegrywając 0:2, mieliby na to znikome szanse.
Sędziowali wzorowo lub prawie wzorowo
Dotychczas najlepiej w Katarze zaprezentowali się Alireza Faghani z Iranu, Daniele Orsato z Włoch i odkrycie mistrzostw świata, czyli Abdulrahman Al-Jassim z Kataru.
Faghani już cztery lata temu był typowany przez ekspertów do prowadzenia meczu Francja – Chorwacja w finale mistrzostw świata, ale ten zaszczyt przypadł wówczas Argentyńczykowi Nestorowi Pitanie. W pierwszej kolejce mistrzostw w Katarze Irańczyk prowadził spotkanie Brazylia – Serbia i potwierdził, że nadal jest w wybornej formie i znowu kandyduje do prowadzenia najważniejszego meczu. Szanse na to ma tym większe, że w historii mistrzostw świata mecze finałowe prowadzili już arbitrzy z Europy, Ameryki Południowej, Ameryki Północnej i z Afryki, ale nie z Azji. Mundial w Katarze, kraju azjatyckim, jest znakomitą okazją do wykonania przez FIFA gestu doceniającego ogromne postępy, jakie zrobili sędziowie z tego kontynentu.
Bardzo dobrze w meczu otwarcia spisał się również Włoch Daniele Orsato, który również jest kandydatem do prowadzenia kolejnych ważnych meczów, ale… raczej nie finału. Również z powodów historycznych. W 2002 roku finał mistrzostw świata w Japonii sędziował Włoch Pierluigi Collina i w 2014 roku w Brazylii finał też prowadził Włoch – Nicola Rizzoli. Szanse na to, aby kolejny finał w XXI wieku znowu prowadził arbiter z tego samego kraju są znikome, choć niektórzy przypominają, że szefem Komisji Sędziowskiej UEFA jest Włoch Roberto Rosetti, a szefem Komisji Sędziowskiej FIFA – Pierluigi Collina…
W tej sytuacji większe szanse na finał wydaje się mieć nawet Katarczyk Abdulrahman Al-Jassim, który znakomicie prowadził mecz USA – Walia. To jest jego pierwszy mundial, ale to nie ma większego znaczenia, bo w przeszłości wielokrotnie zdarzało się, że FIFA powierzała prowadzenie najważniejszego meczu arbitrowi, który debiutował w mistrzostwach świata. Pytanie tylko, czy w kolejnym meczu albo kolejnych meczach Al-Jassim zaprezentuje się równie dobrze. Jeśli tak, to w rywalizacji o finał byłby niespodziewanym, ale bardzo interesującym konkurentem dla Faghaniego.
Sędziowali dobrze, ale z minusami
Pozostałych sędziów można podzielić na grupy tych, którzy sędziowali na oczekiwanym poziomie, nawet jeśli niektórym z nich zdarzyły się drobne błędy, oraz tych, których występy z różnych powodów można uznać za nieco poniżej oczekiwań.
W tym drugim gronie są arbitrzy również znakomici, którym jednak niestety zdarzyły się istotne potknięcia. Brazylijczyk Raphael Claus w meczu Anglia – Iran nie podyktował rzutu karnego dla Anglii. Harry Maguire był wyraźnie trzymany oburącz i tak został zatrzymany przez Roozbeha Cheshmiego, ale Claus nie użył gwizdka, a sędzia VAR Leodan Gonzalez z Urugwaju niestety mu nie pomógł.
To zdarzenie było analizowane przez sędziów obecnych w Katarze. Pierluigi Collina jasno i wymownie przekazał arbitrom, że w takich sytuacjach należy dyktować rzut karny. Efekty były widoczne w kolejnych meczach, na przykład w spotkaniu Argentyny z Arabią Saudyjską, które prowadził Slavko Vincić ze Słowenii. Vincić też jest sędzią bardzo dobrym, ale ten mecz nie ułożył się dla niego szczęśliwie. Nie dostrzegł aż dwóch fauli Saudyjczyków na Argentyńczykach. W jednej sytuacji pomógł mu sędzia wideo Pol van Boekel z Holandii, dzięki czemu została podyktowana "jedenastka", z której gola strzelił Leo Messi, ale inną sytuację sędzia wideo niestety przegapił lub ocenił źle i drugiego rzutu karnego dla Argentyny nie było.
A oto podział sędziów na grupy po pierwszych 16 meczach mistrzostw świata w Katarze:
Grupa TOP 3 – sędziowie, którzy zaprezentowali się najlepiej
Abdulrahman Al-Jassim (Katar), USA – Walia (1:1)
Alireza Faghani (Iran), Brazylia – Serbia (2:0)
Daniele Orsato (Włochy), Katar – Ekwador (0:2)
Sędziowali na poziomie oczekiwanym
Wilton Sampaio (Brazylia), Senegal – Holandia (0:2)
Cesar Ramos (Meksyk), Dania – Tunezja (0:0)
Victor Gomes (RPA), Francja – Australia (4:1)
Facundo Tello (Argentyna), Szwajcaria – Kamerun (1:0)
Clement Turpin (Francja), Urugwaj – Korea Południowa (0:0)
Fernando Rapallini (Argentyna), Maroko – Chorwacja (0:0)
Mohammed Abdullah Hassan Mohamed (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Hiszpania – Kostaryka (7:0)
Christopher Beath (Australia), Polska – Meksyk (0:0)
Sędziowali trochę poniżej oczekiwań
Raphael Claus (Brazylia), Anglia – Iran (6:2)
Slavko Vincić (Słowenia), Argentyna – Arabia Saudyjska (1:2)
Sędziowali wyraźnie poniżej oczekiwań
Ivan Barton (Salwador), Niemcy – Japonia (1:2)
Ismail Elfath (USA), Portugalia – Ghana (3:2)
Janny Sikazwe (Zambia), Belgia – Kanada (1:0)
Uwaga: sędziowanie to niewymierna forma sportu…
…choć oczywiście ma wymierne skutki dla drużyn.
Sędziowanie to niewymierna część piłki nożnej i każda ocena dla sędziego czy sędziów w postaci cyfry albo liczby jest uznaniowa, względna i może wzbudzać kontrowersje. Tym bardziej że wszyscy sędziowie się mylą. Często ciężko jednoznacznie ocenić, czy gorsza jest decyzja kontrowersyjna i błąd w trudnej sytuacji wypaczający przebieg czy wynik meczu, czy może gorzej należy oceniać sędziego, który popełnił błąd rażący, ale jednak szczęśliwie nie wypaczył wyniku meczu. Piłkarze, trenerzy czy kibice częściej oceniają sędziów, właśnie uwzględniając wpływ na przebieg lub wynik meczu, natomiast eksperci dodatkowo powinni brać pod uwagę to, czy błąd wynikał z obiektywnej trudności sytuacji, której gołym okiem sędzia mógł nie widzieć lub mógł widzieć źle, czy może błąd jest zawiniony przez sędziego, który na przykład nie zdążył do akcji, źle się ustawił lub źle coś zinterpretował.
Do tego często zdarza się, że sędzia główny jest oceniany za całokształt pracy zespołu sędziowskiego, nawet jeśli nie zawsze arbiter główny ma wpływ na skład tego zespołu i nie zawsze może czy powinien ponosić odpowiedzialność za błędy innych członków zespołu sędziowskiego. Napisałem o tym, aby być fair wobec wszystkich sędziów uwzględnionych w zestawieniu i pomóc Państwu rozumieć, dlaczego FIFA nie robi i nie publikuje rankingów sędziowskich, w których arbitrzy byliby widoczni w tabelach.
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami
Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać
Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu
Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia
Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo
"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka
Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.