Wiktor Gromek wychował się w Anglii, a trzy lata temu znalazł się na liście największych talentów w Premier League magazynu "The Guardian". Dlaczego zamienił Wyspy Brytyjskie na Włochy? Jakie dostrzega różnice między sobą, a zawodnikami wyszkolonymi w Polsce? Dlaczego źle wypadł na testach w Arsenalu i Chelsea? Więcej w rozmowie TVPSPORT.PL.
Wiktor Gromek (ur. 2005) – reprezentant Polski U19. Większą część dzieciństwa spędził w Anglii, gdzie także rozpoczął piłkarską przygodę. Trenował w akademiach Leicester City oraz Burnley, gdzie miał okazję trenować z pierwszą drużyną. W 2021 roku znalazł się na liście TOP20 najlepszych młodych talentów klubów Premier League według pisma "The Guardian". W lipcu 2023 roku trafił do włoskiego Lecce, gdzie trenuje w drużynie U19.
***
Przemysław Chlebicki, TVPSPORT.PL: – Urodziłeś się w Anglii?
Wiktor Gromek, piłkarz US Lecce: – Nie, urodziłem się w Zabrzu, ale przeprowadziłem się do Anglii gdy miałem trzy lata z rodzicami, którzy przylecieli do pracy. Tata pracował na budowie i w jednej firmie, a mama na co dzień zajmowała się sprzątaniem, a później pracowała w fabryce.
– Jak trafiłeś do Leicester? Ile miałeś wtedy lat?
– Chyba czternaście. Wcześniej, gdy mieszkałem w Londynie, grałem w Sunday League, natomiast później przeprowadziliśmy się miejscowości Corby w Northamptonshire. Trafiłem na testy do Northampton, a dwa tygodnie później zobaczyli mnie skauci Leicester. Przeszedłem testy i podpisałem kontrakt.
– Byłeś wcześniej na testach w innych klubach?
– Tak, w Londynie miałem ich dużo. Między innymi w Chelsea, Arsenalu. Ale nie wypadły mi dobrze.
– Dlaczego?
– W obu klubach byłem na testach jako obrońca. A wtedy częściej grałem na pozycji pomocnika, rzadziej z tyłu. Ale nie miałem ustalonej konkretnej pozycji, na której mógłbym pokazać wszystko to, co mogłem. Myślę, że miało to wpływ na to, jak się wtedy zaprezentowałem.
– Dopiero w Leicester stałeś się środkowym pomocnikiem?
– Podpisali ze mną kontrakt jako z pomocnikiem, chociaż czasami grałem też jako prawy obrońca albo wahadłowy. Często też wynikało z naszej formacji, że prawy obrońca schodził do środka jako dodatkowy pomocnik. Skończyło się na tym, że już zostałem bardziej z przodu. Od kiedy trafiłem do Burnley, już częściej grałem w środku, chociaż wciąż czasami rzucano mnie po różnych pozycjach, gdy gdzieś brakowało zawodnika. Bo trenerzy wiedzieli, że sobie poradzę wszędzie.
– W 2021 roku znalazłeś się na liście "The Guardiana" największych talentów klubów Premier League. Jak zareagowałeś na to wyróżnienie?
– Zanim mnie wybrano, to nawet nie wiedziałem, że jest takie zestawienie. Wróciłem wtedy po treningu i patrzę, że dostałem dużo powiadomień na Instagramie. Nie miałem pojęcia, o co chodzi! Dopiero później sprawdziłem i byłem w szoku. Ale też czułem się zadowolony i dodało mi to pewności siebie.
– Jak sądzisz – dlaczego przyciągnąłeś uwagę dziennikarzy "The Guardiana"?
– Właściwie to nie wiem, czym się mogłem wyróżnić. Zawsze dobrze odbierałem piłkę i od razu wtedy szedłem do przodu i rozpoczynałem akcje. Może to zwróciło ich uwagę.
– Czy w Burnley miałeś możliwość treningów z pierwszą drużyną?
– Tak, parę razy. W drugim sezonie, gdy do klubu przyszedł Vincent Kompany, dał mi kilka takich okazji. To było dla mnie wyjątkowe przeżycie. Nigdy nie sądziłem, że będę miał okazję trenować u jednego z najlepszych obrońców w historii Premier League. Był to także zaszczyt móc grać z zawodnikami, którzy awansowali wtedy do najwyższej ligi. Przekonałem się o tym, że na wysokim poziomie zagrania są o wiele szybsze. Technicznie też musisz się wyróżniać, żeby dostać szansę.
– Pamiętasz rady, które dostałeś od trenera Kompany'ego?
– Powiedział mi oraz innym młodym piłkarzom, żebyśmy pokazywali wszystko, co umiemy, aby udowodnić nawet w rywalizacji ze starszymi zawodnikami, że jesteśmy pewni siebie.
– Dlaczego zdecydowałeś się na wyjazd do Włoch?
– W Burnley miałem wtedy jeszcze rok kontraktu. Ale chciałem spróbować czegoś nowego. Poznać inną piłkę, inną atmosferę.
– Wasza drużyna to mieszanka różnych narodowości. Poza Włochami, jest Senegalczyk, Hiszpan, Turek, Albańczyk, są jeszcze piłkarze ze Skandynawii. Jak sobie z tym radzicie?
– Jest to o tyle dobre, że zagraniczni zawodnicy mówią po angielsku i łatwiej się z nimi porozumieć niż z Włochami, którzy tego języka nie znają tak dobrze. Dobrze, że trafiłem do takiej szatni – bo gdybym przyszedł do drużyny złożonej z samych Włochów, mógłbym się nie dogadać. Wiesz, teraz już znam trochę słów. Ale jest mi trochę trudno uczyć się kolejnego języka, gdy na co dzień posługuję się angielskim i polskim.
– Jak sądzisz – w czym jesteś najlepszy na boisku, a co mógłbyś poprawić?
– Umiem przechwycać piłkę. Jestem też dobry w rozgrywaniu piłki do przodu, potrafię też zmieniać kierunek gry. Muszę się jednak nauczyć gry na wolną przestrzeń do napastników – do tej pory zawsze podawałem piłkę do nogi, a w Lecce gra się trochę inaczej.
– Mogłeś grać w reprezentacji Anglii? Z tego, co sprawdzałem, teoretycznie mógłbyś dostać stamtąd powołanie.
– Nie pamiętam żadnego kontaktu ze strony federacji, więc chyba nie. Mam tylko polski paszport i gram w polskiej reprezentacji, co jest najważniejsze. Nawet nigdy się nie interesowałem tym, czy mógłbym grać dla Anglii, czy nie.
– Czy na zgrupowaniach dostrzegłeś różnice między sobą a chłopakami wyszkolonymi w Polsce?
– Zauważyłem, że w Polsce jest inny styl gry – bardziej fizyczny. I tego trenerzy uczą młodych piłkarzy.
– Teraz grasz w juniorach Lecce. Jak sądzisz – ile czasu zajmie ci awans do seniorów?
– Gra w seniorach to mój główny cel. Mam nadzieję, że w następnym sezonie go spełnię. Choć po cichu wierzę, że zadebiutuję już w tym sezonie. Ale jeszcze zobaczymy.
– Co jest twoim największym sportowym marzeniem?
– Przede wszystkim, chciałbym być zawodnikiem pierwszej reprezentacji.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (964 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.