Choć Franco Foda wyszedł z grupy podczas ostatnich mistrzostw Europy, to w Austrii nikt już za nim nie tęskni. Nowy selekcjoner – Ralf Rangnick – pokazał bowiem, że poza wynikami liczy się też styl. Jego piłkarze pewnie awansowali do Euro, grając przy tym, jak nigdy wcześniej. Jeśli w Niemczech potwierdzą formę z kwalifikacji, to mogą zostać jedną z rewelacji turnieju.